Potężny upał panuje od kilku dni na zachodzie i południu kontynentu. Jeszcze dziś przygotujemy na stronie wpis o licznych rekordach temperatury jakie padły na naszym kontynencie podczas ostatnich dni. Tymczasem silny upał dotarł do Polski. Wydano alerty pogodowe dla większości obszarów Polski.
Alerty pogodowe. Ostrzeżenia przed silnym upałem
Synoptycy IMGW zdecydowali się wydać alerty pogodowe dla większości regionów kraju. Poniżej mapa ostrzeżeń na środę 20 lipca 2022.
Widać, że zdecydowana większość Polski oznaczona została kolorem pomarańczowym. Oznacza to drugi stopień zagrożenia pogodowego. Alerty dotyczą oczywiście temperatury w kraju. Na obszarze oznaczonym kolorem pomarańczowym spodziewamy się dziś temperatur na poziomie 30-34 stopnie Celsjusza. Jak się okazuje, jeszcze gorsza sytuacja panowała będzie na zachodzie kraju. Tutaj synoptycy IMGW zdecydowali się wydać trzeci, najwyższy stopień zagrożenia przed upałem. Obszary, które obejmują alerty trzeciego stopnia to południe Pomorza Zachodniego, Kujawy, Wielkopolska, Ziemia Lubuska oraz Dolny Śląsk z wyłączeniem obszarów podgórskich. Na obszarach oznaczonych na mapie ostrzeżeń na czerwono słupki rtęci wzrosnąć dziś mogą do nawet 38 stopni Celsjusza.
Alerty pogodowe również na kolejne dni
Bardzo podobnych obszarów kraju dotyczą alerty pogodowe wydane przez IMGW na czwartek 21 lipca. Znów na zachodzie i częściowo w centrum możliwe są jutro temperatury powyżej 35 stopni Celsjusza. To już upał szkodliwy dla zdrowia. Apelujemy do mieszkańców najbardziej zagrożonych regionów o ograniczanie aktywności fizycznych na otwartym słońcu. Oczywiście w miarę możliwości.
Powyżej prognoza temperatury na czwartek dla Polski. Widać, że prognozy potwierdzają się obszarowo z regionami dla których wydane zostały alerty pogodowe. W pasie od Pomorza, przez Kujawy po Wielkopolskę pojawić może się upał na poziomie 38 stopni Celsjusza. Do rekordu temperatury brakuje 2 stopni, jednak to i tak upał potężny jak na Polskę. Alerty pogodowe drugiego stopnia widnieją na mapach ostrzeżeń również na piątek i sobotę. Ostrzeżenia wydano, ponieważ upał w Polsce pozostanie z nami przynajmniej do końca weekendu.
Kiedy koniec fali upałów w Polsce?
W poprzednim paragrafie wspomniałem, że alerty pogodowe wydane zostały do soboty włącznie. Czy oznacza to, że upał po weekendzie odpuści? Sprawdźmy co widzą modele w swych prognozach odnośnie temperatury w Polsce. Dla odmiany posłużę się tu wyliczeniami modelu ECMWF.
Na animacji widać, że silny upał pozostanie z nami na pewno do piątku. Przy czym w drugiej części tygodnia strefa najwyższych temperatur przesunie się do centrum i na wschód Polski. Wiele wskazuje na to, że na zachodzie pojawiać zaczną się burze, ale o tym w innych wpisach. Tu skupmy się na temperaturze. Wspominałem, że alerty pogodowe na stronie IMGW wydane zostały do soboty. I słusznie, gdyż w pierwszy dzień weekendu słupki rtęci na wschodzie wskazywać mogą do 34 stopni Celsjusza. Temperatury powoli odpuszczać zaczną w niedzielę. W przyszłym tygodniu upał będzie blisko zachodnich granic kraju. Jednak, czy wkroczy również do Polski? Napiszemy od tym przy okazji kolejnych aktualizacji modeli pogodowych. Obecnie wiadomym jest, że obecna fala upałów nad Polską potrwa jeszcze przez kilka dni. Temperatury powietrza dziś, czy jutro będą w kraju naprawdę wysokie.