Załamanie pogody w USA 10-12.03. Atak zimy, a wcześniej potężne burze. Mogą pojawić się tornada. Burze pojawią się też w Polsce

Bardzo ciekawie zapowiadają się najbliższe godziny w pogodzie w USA. Z północny do regionów centralnych i południowych spływać zacznie chłodna masa powietrza. W związku z zaleganiem obecnie chwiejnych, wilgotnych mas w stanach centralnych USA dojdzie tam do dynamicznej wymiany mas powietrza. Pojawią się groźne burze. Możliwe, że będą to nawet supekomórki burzowe niosące grad. Niewykluczone jest powstanie tornada.

Dynamiczny spływ chłodu w USA

Obecnie w regionach centralnych USA jest dość ciepło. W Kansas, Missouri, czy Oklahomie słupki rtęci wskazują nawet 18-20 stopni Celsjusza. Jednak z już w sąsiadujących z nimi od północy stanach zalega dużo chłodniejsze powietrze znad Kanady. W związku z tym temperatura w Kolorado, czy Wyoming to zaledwie kilka stopni powyżej zera. W najbliższych godzinach i dniach chłodne powietrze będzie nada wędrowało na południe i południowy wschód przynosząc znaczne spadki temperatury, a nawet opady śniegu.

Na powyższej animacji widać jak chłodne masy powietrza obejmują coraz większy obszar zachodnich stanów USA. Chłodne masy powietrza wdzierają się również do centrum i na północny wschód kraju.

Wymiana mas powietrza będzie dynamiczna w centrum. Groźne burze w USA

Od kilku dni z bacznością przyglądamy się prognozom burzowym dla centralnych stanów USA. Uznany łowca burz Reed Timer na swoim kanale FB przez ponad pół godziny analizował doskonałe warunki do powstania silnych burz w okresie 10-12 marca. Materiał ten znajdziecie na profilu Reeda. Wszystkie dostępne prognozy jasno stwierdzają, że najbliższe godziny przyniosą silne zjawiska burzowe w USA. W związku z tym ostrzeżenia przed burzami wydane zostały dla stanów Kansas, Iowa, czy Missouri.

Burze w UsA powstaną na zbieżności wiatru

Przypatrując się z uwagą powyższej mapie widać silna zbieżność wiatru w USA. Podczas gdy w Kansas, czy Iowa wieje z południa, w Nebrasce, Dakocie, czy Minnesocie wieje chłodny wiatr z północy. Dlatego też na tej właśnie linii zbieżności wiatru, w warunkach dużego kontrastu termicznego dojdzie do rozwoju silnych burz w USA. Dodatkowym katalizatorem burz w USA będzie front atmosferyczny, który nasuwa się nad stany centralne z północnego zachodu. Front będzie wymuszał silną, głęboką konwekcję w regionie.

Pierwsze burze w USA

Już teraz obserwujemy pierwsze komórki burzowe nad USA. Konwekcja wystartowała nieco bardziej na północ niż było to prognozowane. Wnioskując z danych w regionie spodziewać się możemy, że w najbliższym czasie burze zaczną organizować się w większy klaster burzowy. Niewykluczone jest, że w większy klaster burz wbudowane będą superkomórki burzowe. W przypadku ich wystąpienia nie można wykluczyć opadów dużego gradu, a nawet zejścia tornada.

Intensywne opady śniegu w USA

Za frontem atmosferycznych spływa chłodne powietrze. Na wysokościach 850 hPa panują mocno ujemne temperatury. W związku z tym za frontem atmosferycznym spodziewać możemy się w USA opadów śniegu. Na poniższej mapie opady śniegu zaznaczono na kolor fioletowy.

Widać tu też jak przed intensywnymi opadami śniegu dość mocno pada deszcz. To opad konwekcyjny związany z dość rozległym klastrem burz, który powstanie dziś i przesuwał będzie się na północy wschód kraju, w kierunki Krainy Wielkich Jezior.

Na zakończenie przypomnijmy, że pod koniec tygodnia burze możliwe są również w Polsce. Nie jest to jakiś nasz wymysł, jasno wskazują na to parametry pogodowe choćby na piątek 12 marca. Spływ świeżej, chłodnej masy powietrza za frontem oraz wysoki gradient pionowy temperatury doprowadzą w piątek do rozwoju chmur kłębiastych w Polsce. Te najlepiej rozwinięte w pionie będą generować wyładowania atmosferyczne. Więcej piszemy o tym w tym wpisie.