Pogodę nad Polską kształtuje obecnie cyklon Yigit wraz z frontami atmosferycznymi. Atak zimy w kraju nie ma skali ogólnopolskiej, choć są w Polsce miejsca, gdzie krajobrazy się zabieliły. Do pogody w Polsce wrócimy na koniec wpisu,. Teraz zobaczmy jak miesiąc po potężnym ataku zimy wygląda sytuacja pogodowa w Japonii i regionie.
Kolejny atak zimy w Japonii i regionie. Dlaczego tam wciąż pada śnieg?
Przyjrzyjmy się sytuacji pogodowej na południowym wschodzie Azji. Z północy wciąż spływa tu bardzo chłodnej powietrze aż z regionów centralnej Rosji i Syberii. Z jak zimną masą powietrza mamy do czynienia niech świadczą temperatury minimalne jakie panują w Rosji.
Ostatniej doby po raz kolejny w Delyankir oraz Ojmjakonie temperatury spadły w okolice -55 stopni Celsjusza. Ta chłodna masa sunie na południe Azji. W regionie południowo wschodnich Chin (i Rosji w okolicach Władywostoku) natrafia na większą dawkę wilgoci powodując już w tym regionie silne śnieżyce (wciąż leży tam ponad 40 cm śniegu mimo końcówki lutego). Następnie te bardzo wychłodzone masy powietrza nasuwają się nad ciepłe wody Morza Japońskiego. Dochodzi tu do tzw. efektu jeziora (bądź morza). Chłodne powietrze nad ciepłymi wodami ulega gwałtownej kondensacji, tworzą się potężnie wypiętrzone chmury kłębiaste. Następnie docierają one nad ląd przynosząc silne, lokalnie nawalne opady śniegu na zachodzie i północy Japonii właśnie. Przeczytaj również: Potężny mróz w USA. Temperatury spadają nawet poniżej -40 stopni.
To nie ostatni atak zimy w Japonii w tym miesiącu
W ten weekend blisko północnych wysp Japonii przemieszcza się płytki niż. Potężne śnieżyce tym razem minęły same wyspy, aczkolwiek śnieżyce związane z efektem jeziora przynoszą kolejne kilkanaście centymetrów śniegu w przeciągu tego weekendu.
Na początku przyszłego tygodnia nad Japonią rozbuduje się wyż przynosząc kilkadziesiąt godzin lepszej pogody. Jednak wiosny na północy kraju nie widać. Przez Japończykami z wysp Hokkaido oraz Honsiu kolejny atak zimy. W drugiej części przyszłego tygodnia przez region przetoczy się kolejny ośrodek niskiego ciśnienia. Przyniesie on intensywne opady deszczu na południu, a na zachodzie i północy kraju silne śnieżyce i kolejny atak zimy.
Szacuje się, że po śnieżycach z przełomu lutego i marca na zachodzie i północy Japonii zalegać może nawet 60 cm świeżego śniegu. Skoro wiemy już, że zima nie odpuści w południowo wschodniej Azji, sprawdźmy jak sytuacja wyglądała będzie w naszym regionie.
Słaby mróz wraca w nasz region. Większej zimy w prognozach nie widać
Do kraju wracają ujemne temperatury. Przynajmniej nocami. Za dnia słupki rtęci wskazywały będą powyżej zera, jednak nie będą to klimaty tak wiosenne, jak w ubiegłym tygodniu. Maksymalnie na zachodzie kraju temperatura w przyszłym tygodniu rosła będzie w okolice 5 stopni Celsjusza.
Za to nocami mróz w Polsce może być całkiem silny. Nie będę tu rozpisywał każdej nocy z osobna. Wystarczy nam wiedza, że na nizinach nocami temperatura spadać będzie do -6 stopni, w górach i na obszarach podgórskich może być to nawet poniżej -10 stopni. W regionie od niedzieli rozbuduje się wyż przynosząc stabilizację pogody. Jednak, jak widać na poniższej animacji, nie jest powiedziane, że opady śniegu w kraju już się w tym sezonie nie pojawią.
Warto zwrócić uwagę na końcówkę powyższej animacji. Dotyczy ona odległego okresy w pogodzie, ponieważ mówimy aż o okolicach 5 marca. Jednak faktem jest, że na obecnych wyliczeniach modeli pogodowych widać jest konwekcyjne opady śniegu. Atak zimy na miarę Japonii już nam raczej tej zimy nie grozi, jednak przyszły tydzień nie przyniesie również diametralnych zmian w pogodzie nad Polską i w regionie.