Atak zimy w Polsce na koniec marca. 5-10 cm śniegu. Mróz do nawet -12 stopni. Niż genueński uderzy w nasz region

Powiem Wam, że nieźle wkurzyło mnie to co oglądam w prognozach od kilku aktualizacji. Nastawiłem się na nieodwracalną wiosnę i wysokie temperatury. Nawet nowe klapki w sieci zamówiłem. I krótkie spodenki. Tymczasem co widzę w wyliczeniach modeli? Śnieżyca może przynieść jeszcze atak zimy w Polsce. Na kilkadziesiąt godzin może wrócić mróz. No ludzie kochani. Tak się nie robi 😉

Atak zimy w regionie i w Polsce. Co może go spowodować?

Dzisiejszy wpis będę pisał w takim trybie trochę przypuszczającym, ponieważ wciąż mam nadzieję, że modele wycofają się ze swoich beznadziejnych wyliczeń prognozujących atak zimy i śnieżycę

Niż Genueński przyniesie atak zimy w Polsce?
Niż genueński przyniesie atak zimy w Polsce?

Powyżej sytuacja baryczna na noc z 26 na 27 marca. W pogodzie nad Polską nie będzie działo się jeszcze w tym czasie nic ciekawego, jednak chciałem Wam zwrócić uwagę na to co dzieje się na południu Europy. Dokładniej na północy Włoch, w okolicach Genui widać powstający ośrodek niskiego ciśnienia. Kto bardziej interesuje się pogodą ten zna pojęcie niżu genueńskiego, zwanego czasem „genueńczykiem”. Takie ośrodki niskiego ciśnienia powstają na północy Włoch i wędrują na północ, północy wschód. Naładowane wilgocią, niosą potężną dawkę opadów. Niż taki, w przypadku gdy dociera w nasz region na przedwiośniu potrafi przynieść potężny atak zimy na zakończenie sezonu. Prognozy obecnie widzą taki scenariusz dla naszego regionu na końcówkę marca.

Atak zimy w regionie. Czy modele numeryczne są zgodne?

Wciąż łudzę się, liczę, że to pomyłka w wyliczeniach modeli. Liczę, że śnieżyca pójdzie bokiem, a temperaturom dalej będzie bliżej do dwudziestki niż do zera. Modele jednak od kilku aktualizacji twardo pozostają przy swoim. Czeka nas atak zimy. Temperatury spadną poniżej zera, a w region nadciągnie śnieżyca.

Mróz na koniec marca w regionie
Mróz na koniec marca w regionie

W ostatnich dniach marca w region spłyną chłodniejsze masy powietrza. Obszar ujemnych temperatur rozciągał będzie się wg. prognoz od Rosji, przez nasz region aż po Alpy i wschód Francji. Widać więc, że warunki termiczne do opadów śniegu będą. Na nizinach w Polsce temperatury spadnie w okolice -2 stopni. W górach i na obszarach podgórskich nawet dwucyfrowy mróz. Co gorsze modele numeryczne są obecnie całkiem zgodne w ocenie trajektorii niżu genueńskiego. Po lewej wyliczenia modelu GFS, po prawej europejskiego modelu ECMWF. Obie prognozy dotyczą późnego popołudnia na poniedziałek 27 marca.

Atak zimy w regionie. Modele numeryczne są zgodne

Amerykański model GFS widzi silniejszą śnieżycę nad Polską. Model ECMWF opadów widzi nieco mniej, ale również potwierdza, że śnieżyca na wschodzie kraju wystąpi. Do terminu prognozy zostało jeszcze około tygodnia. Cały czas trzymam kciuku, że modele przeszacowały zwłaszcza ochłodzenie i zamiast śniegu w regionie spadnie intensywny deszcz. Jednak opierać muszę się na bieżących prognozach, a według nich scenariusz dla Polski wygląda jak poniżej. Sprawdzaj inne prognozy pogody dla Europy

Powrót zimy do Polski na koniec marca

Zobaczmy zatem jak atak zimy widzą modele numeryczne już konkretnie dla naszego kraju. Poniżej animacja prognoz opadów wg. modelu ECMWF.

W najbliższy weekend czeka nas jeszcze wiosenna aura. Bardzo możliwe, że nad krajem pojawią się burze, które lokalnie będą dość aktywne. Niestety wiosenno, letni klimat odejdzie wraz z nadejściem nowego tygodnia (jestem za wypisaniem poniedziałków z kalendarza). W poniedziałek od godzin porannych na południe kraju wkroczy strefa opadów związana z niżem genueńskim. Początkowo na południu kraju prognozowane są opady deszczu. Stopniowo, strefa opadów wkraczając w głąb kraju zmieniać będzie się w opady śniegu. Na wschodzie Polski śnieżyca w poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek może być naprawdę intensywna.

Atak zimy i śnieżyca w prognozach dla Polski
Atak zimy i śnieżyca w prognozach dla Polski

Oczywiście, cały czas życzę Wam i sobie, by te prognozy się nie sprawdzimy. Jak wiem, że w marcu jak w garncu, a kwiecień plecień wciąż przeplata. Jednak bez żartów. Po tak wysokich temperaturach jakie kilka dni przed nami, powrót zimy jest jak siarczysty policzek w twarz. Jestem przeciw.