Z dużą uwagą obserwujemy prognozy modeli numerycznych zarówno tych globalnych, jak i mezoskalowych na najbliższe godziny. Wygląda na to, że burze uformują się zwłaszcza wieczorem i w nocy na obszarze Polski, jak i też wkroczą od Ukrainy.
Napływy mas powietrza ze wschodu i południowego-wschodu są bardzo problematyczne. Nie jest tajemnicą, że tamtejsze rejony charakteryzują się niskim zagęszczeniem sieci pomiarowych. Zarówno tych synoptycznych, jak i też aerologicznych, co odbija się na małej ilości danych do modeli prognozujących atmosferę.
Obszarem źródłowym dzisiejszej masy są rejony wschodniej Europy i Morza Czarnego. Powietrze to jest nie tylko dużo cieplejsze od arktycznego, ale także bardziej wilgotne, w którym z powodzeniem tworzą się chmury i opady.
W środę nadal nad Skandynawią zalega centrum rozległego i stopniowo słabnącego wyżu, klin którego kształtował u nas pogodę w ostatnich dniach. Powoli się wypełnia, przemieszczając na północ. Kluczowa jest dla nas rozległa zatoka nasuwająca się od południowego-wschodu związana z płytkimi niżami nad Rumunią i Morzem Śródziemnym. Co warto podkreślić przez nasz kraj przemieszcza się front ciepły w kierunku zachodnim, za którym napływa coraz cieplejsze i bardziej wilgotne powietrze pochodzenia czarnomorskiego.
SIGNIFICANT IMGW-PIB na dzień 15 maja 2019 r. godzina 12 UTC
W kolejnych godzinach rozwój burz
Modele numeryczne prognozują energię dostępną drogą konwekcyjną od 400 J/kg do 800 J/kg. Burze mają rozwijać się w warunkach umiarkowanego ścinania wiatru (warstwa 0-6 km 15-20 m/s).
Obserwuje się występowanie znacznego zachmurzenie i lokalne opady deszczu, powodują, że pionowy gradient termiczny będzie dziś nieduży, osiągając 0.6°C-0.7°C na 100 m. Wraz z nasuwaniem się dolnej zatoki niżowej oraz niżu nad południowo-wschodnią Polskę, występować będzie silniejsza konwergencja wiatru. Prognozowana, głęboka, wilgotna konwekcja ma rozwijać się w warunkach podwyższonego ścinania wiatru, co sprzyjać może łączeniu się pojedynczych chmur burzowych w większe struktury wielokomórkowe. Całkiem prawdopodobne wydaje się powstanie większego klastra burzowego, który może spełnić kryteria dla niewielkiego układu mezoskalowego.
Chwiejność termodynamiczna będzie dziś niewielka, ale chwiejny sektor utrzyma się także w nocy, co sprzyjać ma rozwojowi burz z uniesionego trybu konwekcji po zachodzie Słońca.
Pierwsze burze mogą powstać już po godzinie 15, ale wraz z nasuwaniem się ośrodka niżowego znad Ukrainy dojdzie do rozwinięcia się silniejszej konwergencji wiatru w dolnej troposferze, zwłaszcza późnym wieczorem oraz wczesną nocą.
Podstawowym zagrożeniem będą intensywne opady deszczu osiągające do 20-25 mm. Lokalnie możliwy jest drobny grad do 1 cm.
W nocy burze przynosić będą ulewne opady deszczu od 10 mm do 25 mm, punktowo do 30 mm na Lubelszczyźnie. Mogą być wbudowane w struktury opadowe, istotnego zagrożenia przy konwekcji z uniesienia nie prognozuje się. Lokalnie charakteryzować mogą się zwiększoną aktywnością elektryczną, opady gradu nie są prognozowane.
Burze m.in na Mazowszu i Kujawach mogą trwać nawet do godzin porannych w czwartek.
Silna zbieżność w porze nocnej w warstwie 0-2 km podczas nadchodzącej nocy może sugerować możliwość rozwinięcia się burzy wielkomórkowej
Znad Ukrainy do południowo-wschodniej Polski wkroczy płytki niż przemieszczający się w kierunku Wielkopolski, wspomóc może on w nocy rozwój burz z uniesionego trybu, stąd też prognozowana silniejsza konwergencja wiatru w warstwie 0-2 km.
Prognoza chwiejności według modelu WRF na godzinę 17 w środę
Prognozowa chwiejność termodynamiczna przez WRF na środę o godzinie 20 czasu lokalnego
Chwiejny i niestabilny sektor powietrza zalegać ma także w porze nocnej, co faworyzować ma rozwój konwekcji z uniesienia
Chwiejność termodynamiczna pokrywać ma się z nieco silniejszym ścinaniem wiatru w warstwie 0-6 km
Również model UMPL 4 km ICM-UW na nadchodzącą noc prognozuje powstanie większego klastra burzowego, który może spełnić kryteria układu MCS. Oczywiście podstawowym jego zagrożeniem będą ulewne opady deszczu i duża ilość wyładowań atmosferycznych. Konwekcja formująca się z uniesionego trybu w porze nocnej rzadko kiedy prowadzi do występowania opadów gradu i silnego wiatru.
Jak widać w nocy układ burzowy rozciągać będzie mógł się od woj. lubelskiego po północne Mazowsze, tracąc na intensywności w drugiej części nocy, trwać może jednak do godzin porannych w czwartek. Prognoza zasięgu opadów i burz według modelu UMPL 4 km ICM-UW, meteo.pl
Prognoza możliwego obszaru burz do godziny 20 czasu lokalnego w środę według IMGW-PIB
Oraz na noc ze środy na czwartek
BIEŻĄCE POŁOŻENIE BURZ I OPADÓW PONIŻEJ