Burze mają zanikać szybko w kolejnych godzinach. Atmosfera zacznie się stabilizować. Zmiana pogody postępuje w naszej części Starego Kontynentu.
Burze w Polsce wykazywały się dziś dużą aktywnością jak na koniec marca
Dziś, jak i też w nocy z czwartku na piątek nasz kraj będzie dalej pod wpływem rozległego, wieloośrodkowego niżu z północnego Atlantyku i związanego z nim układem frontów atmosferycznych. Najpierw przeszedł front ciepły, a następnie w drugiej części dnia nasunął się chłodny. W ciepłym wycinku niżu, doszło do utworzenia się konwergencji wiatru, która wymusiła rozwój burz. Warunki do inicjacji konwekcji były bardzo dobre, pojawiły się klastry burzowe, a nawet segmenty liniowe. Zaobserwowano kolejny raz w tym roku na zobrazowaniach radarowych superkomórki burzowe. Szczególnie w godzinach późnopopołudniowych na zachodzie utworzyły się aktywne elektrycznie i intensywne burze jak na początek kalendarzowej wiosny.
Sytuacja baryczna na 30 marca 2023, 12 UTC dla Europy i obszarów przyległych według DWD
Liczne i aktywne burze dziś wystąpiły nad Polską. Jednak wskazywały na to prognozy, że będzie to dobrze zorganizowana konwekcja
W czwartek utworzyły się w formie kilku klastrów burzowych zjawiska burzowe na zbieżności. Dlatego, że mocno rozbudowały się pionie i wierzchołki były mocno przechłodzone. Ośrodki burzowe wykazywały się dużą aktywnością elektryczną, pojawiły się intensywne, miejscami nawalne opady deszczu oraz silniejszymi porywami wiatru, na ogół nieprzekraczającymi 60-70 km/h. Między innymi w rejonie miasta Dobrzany w woj. zachodniopomorskim zaobserwowano superkomórkę burzową. Dane z poszczególnych produktów z sieci POLRAD wskazywały na istnienie rotacji w obrębie tej struktury burzowej. Zobrazowania radarowe sygnalizowały prawdopodobieństwo opadów drobnego gradu. Po godzinie 19 dziś obserwowano szybki spadek aktywności burzowej.
Przeczytaj również: Burze i nawałnice mkną do Polski. 15 tysięcy wyładowań na godzinę. Front burzowy aktywował się na zachodzie
Burze nad Polską, 30 marca 2023 r. Zarejestrowane wyładowania atmosferyczne przez amatorski system Blitzortung
Liczne zjawiska o charakterze konwekcyjnym i gwałtowny spadek temperatury w czasie ich przechodzenia
Czwartek przyniósł zachmurzenie duże z opadami deszczu. W Tatrach opady śniegu. Na zachodzie pojawiły się burze o dużej intensywności. Akumulacja opadów w burzach do 10-20 mm, punktowo padał z najsilniejszych ośrodków konwekcyjnych grad. Temperatura maksymalna wyniosła od około 8°C na krańcach południowo wschodnich. W rejonie Zatoki Gdańskiej koło 10°C. Natomiast w centrum zmierzono od 11°C do 14°C, natomiast aż 17,5°C zmierzono przed przejściem strefy burzowej na stacji w Słubicach. Niższe wartości odnotowano w regionach podgórskich Karpat od 3°C do 7°C. Wiatr był słaby i umiarkowany, porywisty, przeważnie południowo-zachodni i południowy. Dlatego też na Podkarpaciu porywy do 55 km/h, podczas burz do 70-75 km/h.
Zobacz też: Mróz nagle wtargnie do Polski. Poniżej -10°C na początku kwietnia 2023, możliwe burze śnieżne
Temperatura maksymalna, 30.03.2023, 08:00-20:00 czasu urzędowego w Polsce na stacjach IMGW-PIB
Noc z czwartku na piątek przyniesie zachmurzenie duże. Szczególnie na zachodzie i w centrum kraju większe przejaśnienia. Występować będą w wielu regionach przelotne opady deszczu. Natomiast w górach opady deszczu ze śniegiem, a w Tatrach śniegu. Jedynie w północnej Polsce zanikające początkowo burze. Spodziewana wysokość opadu miejscami do 10 mm, a na Podkarpaciu do 12 mm. Na termometrach w najchłodniejszej części nocy temperatura minimalna od 4°C do 8°C, niższe wartości w rejonach podgórskich Karpat od 0°C do 3°C. Jednak wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-zachodni. Miejscami porywy wiatru do 60 km/h, podczas burz do 70 km/h.
Fanipogody.pl