Stęskniłem się za tym widokiem. Za nocami spędzonymi w aucie w pogoni za wyładowaniami atmosferycznymi. Oczywiście nie stęskniłem się za zniszczeniami, jakie burze ze sobą niosą. Niestety te dwie rzeczy są ze sobą nierozerwalne. Burze to jedne z potężniejszych sił natury. Te najsilniejsze z nich zawsze niosły będą zniszczenia.
Silne burze w USA
Kilkanaście dni temu pisałem o silnym incydencie burzowym na południu USA. Przez Teksas przeszły niszczące tornada. Jednak dziś około południa po raz kolejny zajrzałem na stronę detekcji wyładowań blitzortung.org. Moim oczom ukazał się jakże utęskniony widok. Burze w postaci wielokomórkowej rozwijają się w Arkansas oraz Missouri.
Dawno nie widziany na radarach i detekcji wyładowań widok. Przypomniały mi się najlepsze z naszych wypadów burzowych choćby z ubiegłego lata. Burze od zawsze były naszą pasją, hobby, a obecnie już po części również pracą. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal widok wyładowań na detekcji, nawet gdy dotyczy to końca świata po zimowej, burzowej „suszy” wywołuje u mnie szybsze bicie serca. Z pisaniem dalszej części tej części wpisu poczekałem kilka godzin. Chciałem napisać Wam jak rozwinęły się wspomniane struktury. Obecnie najmocniejsze komórki przechodzą już w stanie Kentucky. Przed głównym układem wielokomórkowym rozwijają izolowane komórki burzowe. Część z nich to z pewnością superkomórki. Jak pamiętamy, to najgroźniejszy typ burzy, który niesie groźne zjawiska jak olbrzymi grad, czy tornada.
Ponownie wracam do detektora blitzortung.org. Powyższa animacja pochodzi z godziny 5 rano. Tak obecnie wygląda struktura burzowa w USA. Widać, że silne burze przechodzą obecnie w Georgii. W stanie Alabama dochodzi do rozwoju silnej struktury liniowej, w której siła wiatr spokojnie przekraczać będzie 100-120 km/h.
Sezon na burze w Polsce coraz bliżej
Skoro już się tak rozmarzyłem w temacie, który uwielbiam, to słów kilka o sezonie burzowym w Polsce. Ile trwa i kiedy zjawiska burzowe są najbardziej gwałtowne. Kwiecień to już okres, w którym dobrze wypiętrzone chmury kłębiaste są w Polsce prawdopodobne. Nie inaczej było dokładnie 8 lat temu, gdy dokładnie 6 kwietnia przez Polskę przetoczyły się całkiem konkretne burze.
Powyższe zdjęcie pochodzi z naszej kolekcji. To wyładowanie atmosferyczne sfotografowane w okolicach Lublina podczas jednej z nocnych burz. Jednak zostawmy to co było. Sezon burzowy 2022 dopiero się rozpoczyna i przed nami z pewnością sporo ciekawych zjawisk pogodowych. Oby było bezpiecznie. Tymczasem wyładowania pojawić mogą się w Polsce już podczas najbliższej doby.
Załamanie pogody. Możliwe wyładowania w Polsce
Dziś do kraju dotrze front atmosferyczny związany z głębokim niżem atlantyckim. Przyniesie to znaczne pogorszenie aury. Znów bardzo wzrośnie siła wiatru. Lokalnie, na północy, zachodzie w centrum możliwa wichura. Wiatr przekraczać może 90-100 km/h.
O silnym załamaniu pogody ostrzegaliśmy choćby wczoraj. Zapraszam do podlinkowanego wpisu po szczegóły. Tutaj chciałbym zaznaczyć jedynie, że w Polsce pojawić mogą się dziś burze. Na froncie, ale i przed nim może dojść do rozwoju wyżej wypiętrzonych chmur kłębiastych. Po południu, wieczorem i w nocy w niektórych regionach kraju pojawią się warunki sprzyjające rozwojowi Cumulonimbusów. Są tą wypiętrzone nawet na kilkanaście kilometrów chmury burzowe. Podczas najbliższej doby nie będzie jeszcze warunków do powstania silnych, bardzo aktywnych elektrycznie burz. Jednak wyładowania atmosferyczne na północy, czy zachodzie kraju są dziś i w nocy bardzo prawdopodobne.