Po dość spokojnej sobocie (mimo, że Arek wydawał ostrzeżenia o burzach), dziś szanse na groźne zjawiska pogodowe są większe. Nad Polską powstaną burze, które lokalnie mogą być groźne. Zapraszam na poranną prognozę konwekcyjną.
Burze nad Polską w niedzielę 16 czerwca. Czym będą spowodowane ?
W nocy z soboty na niedzielę do kraju wkroczyło zafalowanie na froncie atmosferycznym. Od godzin nocnych w pasie od Śląska i Opolszczyzny, po łódzkie i wschód Wielkopolski pada deszcz. Poniżej aktualne położenie frontu atmosferycznego na godzinę 6 UTC.

Widzimy, że strefa aktualnych opadów deszczu idealnie pokrywa się z rejonami, w których obecny jest front atmosferyczny związany z niżem znad Morza Północnego. W dzień front przesuwał będzie się na wschód Polski. Co prawda będzie on tracił na aktywności, jednak mocno nagrzewana przez słońce troposfera „zyska” wystarczająco niestabilności, by nad Polską, prócz opadów ciągłych, powstały również burze. Po południu w kraju CAPE wyniesie 500 – 700 J/kg. To wartości może nierzucające na kolana, jednak przy bliskości frontu wystarczające do powstania burz, które lokalnie mogą być dziś silne. W niedzielę podwyższona będzie również wartość DLS (ścinanie wiatru). Wartości tego parametru wyniosą nawet 15 m/s. To już są wartości, które pozwalają na dość dobrą organizację burz w większe struktury konwekcyjne.

Na uwagę zasługują wartości, jakie osiągnie dziś parametr PW. Mówimy o wartościach rzędu 35-38 mm. Przy tak dużym nawodnieniu troposfery, dzisiejsze burze niosły będą opady, lokalnie wręcz nawalne. Lokalnie z pewnością pojawią się podtopienia. W obszarach mocno zurbanizowanych niewykluczona jest nawet powódź błyskawiczna.
Burze w niedzielę nad Polską. Gdzie pogoda będzie groźna?
Widzieliśmy powyżej, gdzie z rana rozciąga się strefa frontu atmosferycznego. Wiemy również, że front przesuwał będzie się na wschód. Na froncie doszło do zafalowania, które to jest głównym katalizatorem rozwoju chmur. Rozwój burz nastąpi głównie na zbieżności przedfrontowej.

Powyżej skan radaru opadów Awiacja IMGW na godzinę 6.30 rano w niedzielę. Widzimy, że do południowej Polski wkracza strefa ulew związana z zafalowaniem na froncie. Burze w niedzielę występować będą na północny wschód i wschód od obecnej strefy padów. Ponieważ front przesuwał będzie się na wschód, a burze przesuwały będą się na północny wschód, najbardziej zagrożonymi regionami są południe, południowy wschód i w schód kraju. Dlatego też IMGW postanowiło wydać ostrzeżenia przed groźną pogodą w sposób jak poniżej.

Widzimy, że pierwszy stopień zagrożenia przed burzami wydany został dla Małopolski, Podkarpacia, Ziemi Świętokrzyskiej oraz części Lubelszczyzny i Mazowsza. Podczas gdy w wymienionych regionach burze będą dziś najsilniejsze. Zagrzmieć może w całej centralnej i wschodniej Polsce. Jednak tutaj zjawiska nie powinny być tak dynamiczne, jak na obszarach oznaczonych pierwszym stopniem zagrożenia. Najsilniejsze komórki przynosić mogą dziś opady gradu do 2 cm, nawalny deszcz do kilkudziesięciu litrów wody na metr oraz silniejszy wiatr. W przypadku, gdy burze połączą się w większą strukturę liniową, siła wiatru na czele chmury znacznie przekraczać może 80 km/h. Wieczorem ostatnie burze na wschodzie powinny tracić na intensywności i zanikać.
Nawałnice w kolejnych dniach w Polsce
Niedziela nie będzie ostatnim dniem, w którym burze pojawią się nad Polską. Ponieważ w nasz region zbliżał będzie się niż, z południa zacznie dopływać do nas coraz cieplejsze powietrze. W Polsce pojawi się upał nawet do 33 stopni. Energia dostępna drogą konwekcyjną przekraczać w przyszłym tygodniu zacznie nawet 1500 J/kg. W takie, doskonałe warunki termiczne w okolicach środy do Polski wkroczy aktywny front atmosferyczny.

Bardzo groźnej pogody spodziewamy się nad Polską w środę oraz bliżej przyszłego weekendu. Na ten moment traktujcie to jednak proszę bardziej jako wstępne ostrzeżenie, niż wiążącą prognozę pogody. Nawet środa jest zbyt odległym terminem, by pisać z dużą dokładnością o burzach. Wiadomym jest jednak, że pogoda będzie groźna na południu i wschodzie naszego kraju już dziś. I to jest wiążąca prognoza. Spokojnej i miłej niedzieli !
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie