Zostały trzy ostatnie dni marca 2019 r. Już teraz wiadomo, że miesiąc ten zapisał się jako bardzo ciepły, ale z dużą zmiennością pogody. Nie brakowało silnego wiatru, burz i opadów deszczu ze śniegiem. Przysłowie ludowe ” w marcu jak w garncu” doskonale obrazuje pogodę, jaka panowała w mijającym już miesiącu.
W marcu 2019 r. szczególnie niebezpieczny był wiatr. Była to zasługa istotnie nasilonej strefowej cyrkulacji atmosfery. Na froncie polarnym tworzyły się liczne układy niskiego ciśnienia, przynoszące wietrzną aurę w Polsce.
Można uznać, że przez nasz kraj przeszły aż 4 wichury. Stabilizacja pogody była na ogół chwilowa, na skutek nasuwania się przejściowych klinów wysokiego ciśnienia.
W przednich częściach układów niskiego ciśnienia postępowała adwekcja cieplejszego południa Starego Kontynentu, natomiast w tylnych następował spływ chłodu.
Burze formowały się nie tylko wewnątrzmasy. Inicjacja ich następowała bardzo często także w pobliżu stref frontowych.
Wyładowania zarejestrowane w marcu 2019 r. na obszarze Polski i państwach ościennych
Dla porównania marzec 2018 r. Aktywność burzowa była dużo niższa, panowały wtedy dużo dłużej mrozy.
Artykuły pogodowe z marca 2019 r.