Burzowa pogoda nie odpuszcza. Dzisiaj Polska znajduje się w strumieniu dużo chłodniejszej masy powietrza, która na poziomie izobarycznym objawia się temperaturą poniżej -30 °C. Pomiędzy dolną a środkową troposferą występuje stromy gradient temperatury, co w środowisku wilgotnej masy powietrza sprzyja formowaniu się licznych chmur Cumulonimbus. Dodatkowo w środkowych warstwach troposfery widoczna jest górna zatoka niżowa, która jak wcześniej pisaliśmy wypełniona chłodem.
Nisko położona izoterma zero stopni sprzyja licznym przypadkom opadów gradu oraz krupy śnieżnej. Dodatkowo w czasie przechodzenia struktur konwekcyjnych występuje silny wiatr, nawet do 90 km/h.
Występują przelotne opady deszczu, krupy śnieżnej, drobnego gradu, deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu, a także dość silnymi porywami wiatru do 90 km/h.
Burze obserwowane były dziś m.in na Opolszczyźnie, ale także na Śląsku i Ziemi Świętokrzyskiej oraz Lubelszczyźnie. Grzmiało również na Podkarpaciu i Ziemi Lubuskiej. Zjawiska konwekcyjne wystąpiły również na Opolszczyźnie.
Grad na Ziemi Lubuskiej
Więcej o dynamicznej pogodzie pisaliśmy poniżej
Nadchodzi również duże ocieplenie