Burzowy dzień nad Polską. Stan na 14.00

Grzmi w wielu regionach Polski. Burze występują zarówno na wschodzie, jak i zachodzie kraju. Zjawiska burzowe na dwóch krańcach Polski związane są z zupełnie innymi procesami. Mamy tu do czynienia z różnym typami burz.

Najgroźniejsze zjawiska burzowe obserwujemy aktualnie na Mazurach i Podlasiu. Tam doszło do połączenia się kilku burz w większą strukturę multikomórkową, która w tej formie dość szybko zmierza na północny zachód. W burzach tych istnieje ryzyko ulewnych opadów deszczu, punktowo gradu. Burze te są również dość aktywne elektrycznie.

Drugim regionem, gdzie mamy do czynienia z burzami jest Lubelszczyzna. Tutaj komórki burzowe powstały dosłownie kilkadziesiąt minut temu. Z każdą chwilą chmur burzowych jest coraz więcej. Obecnie grzmi w rejonie Szczebrzeszyna.

Trzecie skupisko burz obserwujemy obecnie w lubuskim. Tam zjawiska w najbliższych godzinach mogą być najgroźniejsze, gdyż z każdą godziną do Polski zbliżała się będzie silna linia zbieżności wiatru. To na niej dojdzie (już dochodzi we wschodnich Niemczech) do rozwoju gwałtownych burz.

autor_mike

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie

1 komentarz do “Burzowy dzień nad Polską. Stan na 14.00”

  1. Wiatr jest południowo-wschodni. Widać to wyraźnie na burzowo.info gdy się włączy radar deszczu. Poza tym widać po pomarańczowych kropkach jaki kierunek obierają burze.

    I teraz czytam, że do Polski będzie się zbliżała silna linia zbieżności wiatru, która już szaleje w Niemczech.

    Stąd moje nierozumienie. Skoro wiatr jest od SE, to co przesuwa linię zbieżności wiatru od W? Dla wyjadaczy pogodowych może to być oczywista oczywistość, ja jednak jeszcze na tyle nie jestem obeznany. W ogóle na pogodynce wiatr na dzień dzisiejszy jest…

    P I L N E!

    Zaświtało mi we łbie! Bo jeszcze raz chciałem sprawdzić na pogodynce, że na dzień jest wiatr południowo-wschodni, a na noc północno-zachodni. I że tak dziwnie. Ale właśnie tutaj pojawia się magiczny termin „linia zbieżności wiatru”. Czyli wiatr od prawo dół zderzy się z wiatrem od lewo góra. W ogóle nie powinienem pisać jaki to lamer jestem, ale dobra. Człowiek uczy się całe życie.

    No to czekamy na wieczór.

Dodaj komentarz