Dramat w pogodzie. Lodowiec topi się w zastraszającym tempie. Rekordowe 23 stopnie na Grenlandii

Jeszcze w lipcu dochodziły do nas wiadomości o silnym uderzeniu ciepła w lodowiec na Grenlandii. Wtedy to pisało się o temperaturach rzędu 18-20 stopni. To już wydawało się zjawisko niewyobrażalne. Okazuje się, że pogoda płata nam jeszcze większego figla. Na Grenlandii temperatury poszybowały do jeszcze wyższych wartości. Wszyscy wiemy jaki to ma wpływ na lodowiec, tak cenny dla równowagi klimatycznej naszej planety. Ten sezon jest dość ciekawy w pogodzie. Świadczy o tym przykładowo dość sroga zima, jaka panuje w tym roku na półkuli południowej. O śnieżycach i mrozie na południu pisałem tutaj.

Niebezpiecznie ciepło na Grenlandii

Do najwyższych temperatur wyspy dojdziemy za chwilę. Jednak zanim o rekordach, to wspomnę, że na północy wyspy (tam gdzie powinno być najchłodniej) słupki rtęci wskazywały ostatnio w okolicach 20 stopni. W Upernavik, na północnym zachodzie, temperatura to 20.5°C. Na północnym wschodzie z kolei odnotowano 19.8°C. To jednak nic w porównaniu z tym jakie temperatury na koniec lipca padły na południu i zachodzie wyspy. W Sisimuit odnotowano 21.8°C stopni Celsjusza. Najwyższa temperatura lipca na lodowcu padła 29 lipca w Constable Pynt, na południowym wschodzie. Oficjalnie zmierzono tu temperaturę 23.4 stopni. Poniżej miejsce zaznaczone na Mapie Google.

Topnienie lodowiec. Gorąco na Grenalndii

Obecny sezon przynosi olbrzymie anomalie temperatury. Na północy Wyspy, w jednym z biegunów zimna półkuli północnej 30 lipca odnotowano prawie 14 stopni Celsjusza. To zaledwie 2.5 stopnia mniej od rekordu wszechczasów, który swego czasu wzbudził nie lada emocje wśród ekologów i naukowców. W związku z tym chyba możemy się martwić i obecnie?

Lodowiec topnieje w zastraszającym tempie

Jednak nie temperatury są tutaj najbardziej groźne. Chodzi o skutek występowania wysokich temperatur na obszarze „wiecznego lodu”. Jak się okazuje lód wcale może na Grenlandii nie być wieczny. Ciekawą rzecz wyliczyli naukowcy badający temat lodowców. W jeden dzień tak wysokich temperatur, topniejący lodowiec oddaje do Oceanu tyle wody, że można by zalać całą powierzchnię Florydy na około 5 cm głębokości. Na mnie robi to olbrzymie wrażenie, a nawet wzbudza lekki strach. W tym miejscu polecam serdecznie do zapoznania się z poniższym filmem.

Trochę przerażające prawda? Oczywiście, kto czyta nasz portal regularnie wie, że dalecy jesteśmy od wchodzenia w „ekologiczną” histerię. Jednak fakty są takie, że tak ciepło na Grenlandii i w regionie nie było bardzo dawno. Chyba nie mamy się co łudzić, że prędzej czy później te wysokie temperatury na lodowcu dadzą się we znaki również mieszkańcom innych regionów Świata.

Ochłodzenie w Europie, a gorąco na lodowcu

Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że chłodniej niż na lodowcu było w ostatnich dniach choćby na Wyspach Brytyjskich, czy północy Francji. W tych regionach temperatury w najcieplejszym momencie dnia w wielu regionach nie przekraczały 20 stopni Celsjusza. Na potwierdzenie mapa z prognozą temperatury dla Francji (źródło). Widać tu, że w północnej i centralnej części kraju temperatura to zaledwie 20 stopni Celsjusza.

Chłodniej we Francji niż na lodowcu

Najbliższe dni przyniosą dalsze ochłodzenie. Jednak nie wszędzie będzie chłodno. Na południu Europy wciąż panuje afrykański żar. Cieplej w kolejnych dniach robiło będzie się w Polsce, gdzie choćby wczoraj na wschodzie przed południem pogoda przypominała bardziej jesień niż środek lata. Jednak o tym w kolejnych pogodowych wpisach na dziś.