Wczoraj przez kraj przechodził front atmosferyczny. Przyniósł burze, ale krótkotrwałe ochłodzenie. Dziś w kraju nadal sporo chmur i przelotnych, słabych opadów deszczu. Jednak już jutro czekają nas zmiany w pogodzie. Wróci ciepło, temperatury sięgać mogą lokalnie 20 stopni Celsjusza. Do kraju nadejdą też silniejsze, wiosenne burze. Zapraszam na prognozę pogody na najbliższe dni.
Burze możliwe już w środę na zachodzie
Rano pisałem Wam, że do Europy zbliża się aktywny cyklon przynosząc wichurę na zachodzie Europy. Wraz ze zbliżaniem się niżu nad zachodnią Europą przemieszczał będzie się rozległy, aktywny front atmosferyczny. Prawdopodobnie przyniesie on silne burze już w środę 22 marca.
Front rozciągał będzie się od okoli Wysp Owczych przez zachód Skandynawii, kraje Beneluksu, północ Francji i Hiszpanii. to w tych dwóch ostatnich regionach prognozujemy na środę bardziej aktywne zjawiska atmosferyczne w tym burze i bardzo silny wiatr. Wydaje się jednak, że zjawiska konwekcyjne nie będą tak silne jak na początku marca, kiedy to we Francji odnotowano silne tornado.
Cieplejsze masy powietrze wracają do Polski
Po chwilowym ochłodzeniu już w środę w nasz region wracają wysokie jak na marzec temperatury powietrza. Poniżej prognoza temperatury na piątek.
Podczas gdy jeszcze kilkanaście dni temu w Polsce notowaliśmy mróz, w drugiej połowie tygodnia temperatury na południu kraju poszybują nawet w okolice 20 stopni Celsjusza. Ciepło zrobi się już od środy, a dokładną prognozę temperatury dzień po dniu znajdziecie w animacji poniżej. Animacja powstała na podstawie wyliczeń modelu GFS. Warto dodać, że to dość delikatna prognoza. Europejski model ECMWF widzi jeszcze wyższe temperatury nad Polską.
Jeszcze w środę przez kraj przemieszczała będzie strefa front atmosferycznego. Pomimo, że będzie to front chłodny, z południowego zachodu napływać do nas zacznie cieplejsze powietrze. To dlatego, że na północnym zachodzie kontynentu stacjonował będzie niż, który po swej południowej stronie „pchał” będzie masy powietrza ku północnemu wschodowi, między innymi do Polski. Dlatego już w środę na południowym zachodzie temperatury przekroczą 18 stopni powyżej zera. Podczas gdy na południu zrobi się ciepło, chłodne masy w środę pozostaną jeszcze na północnym wschodzie. Tutaj tylko 8-9 stopni, do tego chłód potęgowany będzie strefą zachmurzenia i silniejszego wiatru związanego z frontem. Jednak w kolejnych dniach i cieplej zrobi się już w całym kraju i temperatura w czwartek może przekroczyć 20 stopni.
Do Polski wracają burze. Lokalnie będą to bardziej gwałtowne zjawiska
Wraz z napływem do kraju cieplejszych mas powietrza poprawią się warunki termiczne dla konwekcji. Dodatkowo, warunki wzmacniać będą kolejne fronty atmosferyczne, które zwiększą chwiejność troposfery. Dlatego też końcówka tygodnia i weekend przyniosą nam burze.
Powyżej prognoza opadów na piątek 24 marca. Widać, że na wschodzie Polski występować będą liczne opady konwekcyjne. Bardzo prawdopodobne są również burze. Jeszcze trochę za wcześnie na dokładną prognozę gdzie grzmiało będzie najbardziej. Jednak już teraz warto zaznaczyć, że zjawiska burzowe bliżej weekendu mogą być silniejsze. Równie dużo konwekcji pojawi się nad Polską w sobotę i niedzielę. Tutaj komórki burzowe i opadowe będą bardziej rozproszone po całym kraju, dlatego tym trudniej mi teraz wskazać dokładne regiony z groźniejszymi zjawiskami pogodowymi.
Podsumowując, od jutra do Polski wraca wiosna. Nie będzie to piękny i słoneczny czas w pogodzie. Jednak wzrost temperatury i przelotne burze przypomną nam, że mamy już końcówkę marca, rozpoczęła się kalendarzowa wiosna, a do lata coraz bliżej. Przypominam, że burze nad Polską śledzić możecie w naszej zakładce z radarem opadów. Dajcie znać, co przed rozpoczynającym się sezonem burzowym moglibyśmy w tej zakładce jeszcze ulepszyć.