Efekt morza w Polsce. Silne śnieżyce konwekcyjne. Nawet 5 cm śniegu w 15-20 minut

Ostatniej doby nad Polską przetoczyła się dość silna śnieżyca. W sobotę, w wielu regionach kraju obserwujemy rozpogodzenia, jednak nie wszędzie opady odpuściły. Na północy Polski obserwujemy intensywny efekt morza. We wpisie kilka słów o tym, czym jest to zjawisko oraz kolejnych kilka słów na temat prognoz opadów na kolejne godziny.

Czym jest efekt morza?

Chmury to nic innego jak skondensowana para wodna unoszona ku górze. Następnie w skutek skroplenia (i zamarzania) para wodna wraca na powierzchnię ziemi jako opad atmosferyczny. Para wodna ulega kondensacji w odpowiednich warunkach. Jednym z takich warunków jest spływ bardzo wychłodzonego powietrza nad znacznie cieplejsze wody morskie. Wychłodzone powietrze wdziera się pod znacznie cieplejszą warstwę powietrza nad powierzchnią morza wypychając je ku górze. Na pewnej wysokości cieplejsze masy powietrza szybko wychładzają się ulegają kondensacji. W takich warunkach bardzo łatwo dochodzi do silnej konwekcji (wypiętrzaniu się chmur ku górze). Następnie chmury takie wdzierają się z nad morza nad ląd przynosząc intensywne, często nawalne opady śniegu. Zjawisko to nazywamy właśnie efektem morza (lub efektem jeziora w przypadku np. Wielkich Jezior w Ameryce Północnej). Efekt morza od wielu dni występuje choćby w Japonii, o czym pisałem tutaj -> Koszmarny atak zimy na wschodzie. Nawet 3.5 metra śniegu

Efekt morza występuje dziś w Polsce

Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałem Wam czym jest efekt morza. Zjawisko to obserwujemy dziś od rana nad Polską Północną. Poniżej zrzut ekranu z radaru opadów Awiacja IMGW.

Efekt morza dziś na północy Polski
Efekt morza dziś na północy Polski

Widać tu doskonale jak chmury konwekcyjne budują się nad Bałtykiem. Następnie w formie krótkotrwałych, intensywnych śnieżyc wkraczają nad ląd, by po kilkudziesięciu kilometrach stracić impet (brak „zasilania” dla konwekcji w postaci ciepła z powierzchni wody morskiej). Śnieżyce te mają bardzo lokalny charakter i bardzo szybko suną z północy na południe. Opad śniegu nie jest długotrwały, jednak śnieżyce potrafią być tak intensywne, że w kwadrans na danym obszarze może spaść nawet 5 cm śniegu. Zjawisko w kolejnych godzinach będzie słabło, jednak przelotnych opadów śniegu w województwie Pomorskim spodziewamy się dziś do wieczora. Lokalnie przyrost pokrywy śnieżnej może być znaczny. Opady śledzić możecie w naszym radarze opadów na stronie.

Mniej opadów w kolejnych dniach

Efekt morza będzie słabł. Dostajemy się pod wpływ coraz silniejszych ośrodków wyżowych. Ciśnienie atmosferyczne wciąż rośnie, a konwekcja będzie tłumiona przez ruchy inwersyjne związane z wyżem barycznych. Dlatego też opadów w Polsce w kolejnych dniach będzie mniej.

Brak opadów w niedzielę nad Polską
Brak opadów w niedzielę nad Polską

Ciśnienie atmosferyczne już w niedzielę zbliży się do 1040 hPa. W kolejnych dniach pozostaniemy pod wpływem rozległego i silnego wały wyżowego. W Polsce opady zanikną. Dodatkowo podczas nadchodzącego tygodnia czeka nas dużo chwil ze słońcem. Poniżej animacja prognoz ciśnienia i zachmurzenia. Widać tu, że ciśnienie będzie bardzo wysokie, a chmur z każdym dniem na niebie będzie mniej.

Efekt morza ustąpi. Coraz więcej słońca

Widać jak podczas nadchodzącego tygodnia centrum wyżu znajdzie się nawet nad naszym krajem. Ciśnienie wzrosnąć może do wartości 1050 hPa (rzadkie w Polsce). Zachmurzenia będzie bardzo mało. Opady zanikną w kolejnych dniach całkowicie. Rozpogodzenia będą miały swój negatywny skutek nocami, kiedy to mróz lokalnie na nizinach osiągał będzie wartości dwucyfrowe. O tym jednak w jutrzejszym porannym wpisie na stronie.