Ekstremalny upał 45 stopni. U nas ochłodzenie i przymrozki. Zróżnicowana pogoda we wrześniu 2021

Pogoda we wrześniu przynosi bardzo dużą różnorodność w naszej części Świata. Na południu panuje silny upał. Do Europy Wschodniej i Centralnej nadciąga silne ochłodzenie. Różnica temperatur na kontynencie może sięgać 40 stopni Celsjusza. Zapraszam do przeglądowego wpisu, w którym opiszę szczegółowo co dzieje się na kontynencie oraz w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Będzie też akapit o ochłodzeniu w naszym regionie.

Ekstremalny upał na południu

Zacznijmy od Algierii. W połowie września w mieście Adrar słupki rtęci wskazały 45.7 stopni Celsjusza. To potężny upał. Jednak na naszym kontynencie we wrześniu na aż tak silny upał nie mamy co liczyć. Przyznać muszę, że temperatury na południu kontynentu robią wrażenie.

Upał na południowym wschodzie kontyenentu

Ostatni już chyba powiew lata dotknął południowo wschodnią Europę. Upał był lokalnie naprawdę silny. Macedonia, czy Bośnia i Hercegowina to temperatury na poziomie 34 stopni Celsjusza. Upał dotknął także Bułgarię, czy Rumunię, gdzie temperatury osiągały 32 stopnie powyżej zera. Ponad 30 stopni jest również w wielu regionach Włoch, czy Grecji. Niestety to chyba ostatnie uderzenie lata w większości wymienionych regionów. W najbliższych dniach upał zostanie wyparty z południowo wschodniej Europy na rzecz silnego ochłodzenia z północy kontynentu.

Ochłodzenie wypchnie upał z Europy

Skalę i zasięg nadchodzącego ochłodzenia najlepiej jest zaobserwować na animacji przepływu mas powietrza. Poniżej animacja anomalii temperatury na wysokości 2 metrów wg. GFS (źródła map tutaj).

W pierwszych sekundach animacji widać stan obecny temperatur nad Europą. Jednak już w najbliższych dobach widzimy silny spływ chłodu z regionów Finlandii w kierunku Polski Wschodniej i regionów na wschód oraz południowy wschód od naszego kraju. Największe spadki temperatury dotkną regionów na wschód od Polski. Na animacji widać, że w niedzielę, czy poniedziałek na Białorusi, czy Ukrainie będzie nawet 10 stopni chłodniej niż w podobnym okresie lat ubiegłych. Upał w naszej części Europy nie pojawi się w tym roku już z pewnością. Więcej o silnym ochłodzeniu w Europie pisałem w tym miejscu.

W kolejnych dniach fala chłodu uderzy w południowo wschodnią Europę. Chłodno zrobi się na Bałkanach, w Rumunii, czy Bułgarii. Pod koniec września do Europy dotrze druga fala chłodu. Tym razem zimne masy powietrza spłyną z okolic Islandii i uderzą w Europę Zachodnią, w tym Wyspy Brytyjskie, kraje Beneluksu, Niemczy i Francję. Druga fala ochłodzenia dotknie również Polski Zachodniej.

W jaki sposób ochłodzenie dotknie Polski?

Niestety nadchodzące ochłodzenie dotknie również Polski. Już od dziś bardzo zimno zrobiło się we wschodniej części kraju. Wpływ na taką pogodę ma niż, którego centrum znajduje się na wschód od naszego kraju. Przyniesie on dziś nie tylko dużo chmur i deszczu na wschodzie kraju. Przede wszystkim mieszkańcy wschodu odczują silny spływ chłodu z północy. Słupki rtęci wskazywały będą dziś zaledwie 8-9 stopni Celsjusza w dzień. Nocą z niedzieli na poniedziałek temperatura spadnie jeszcze bardziej. Szczegóły pogody na dzień dzisiejszy opisałem w pogodzie na sobotę 18 września. Niedziela będzie równie chłodna, zwłaszcza na wschodzie kraju.

Upał już nie wystąpi. Silne ochłodzenie na wschodzie Polski

Widać tu, że w niedzielę różnica temperatur pomiędzy wschodem, a zachodem kraju może wynosić ponad 10 stopni Celsjusza. Kolejne noce nadchodzącego tygodnia przyniosą nam duże spadki temperatury. Temperatury w wielu regionach spadać mogą nawet poniżej 5 stopni Celsjusza. Lokalnie bardzo prawdopodobne są przymrozki w Polsce. Największe prawdopodobieństwo ich wystąpienia mamy na wschodzie i północnym wschodzie kraju. Dni w nadchodzącym tygodniu również nie będą rozpieszczały nas temperaturami. Co prawda na zachodzie kraju będą momenty, gdzie słupki rtęci wzrosną do 20 stopni (lokalnie). Jednak wschód kraju o takich temperaturach może tylko pomarzyć. Maksymalne temperatury na wschodzie w nadchodzącym tygodniu to 13-15 stopni Celsjusza.

Chwilowe ocieplenie i kolejne uderzenie chłodu w Polskę

Chwilową ulgę od chłodu widać w okolicach piątku 24 września. Jednak od razu zaznaczam, że napływ ciepłego powietrza modele widzą raptem na jedną dobę. Później do kraju znów spłynie chłodne powietrze z północy.

Chwilę cieplej, jednak to nie upał

Mapa powyżej (GFS) wskazuje wspomniane jednodniowe ocieplenie w kraju. Upał oczywiście nie wystąpi. Już dobę później nad kraj spłynie chłodniejsze powietrze tym razem z północnego zachodu Europy. W kraju znów zrobi się chłodniej. Jednak na dokładniejsze prognozy na sam koniec września przyjdzie jeszcze czas. Odsyłam do świeżej pogody długoterminowej do końca września.

Podsumowując, wrzesień przyniósł nam bardzo zróżnicowaną aurę na kontynencie. Zaczęło się od chłodu, a nawet przymrozków. Później nadeszło ocieplenie, które przyniosło upał w wielu regionach, a w kraju dni gorące. Koniec września upłynie jednak pod znakiem chłodu.

autor_mike

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie

1 komentarz do “Ekstremalny upał 45 stopni. U nas ochłodzenie i przymrozki. Zróżnicowana pogoda we wrześniu 2021”

Możliwość komentowania została wyłączona.