Jaka pogoda w poniedziałek? Prognoza pogody na 27.06.2022

Pogoda w poniedziałek nie przyniesie większych zmian. Przy zachodniej granicy kraju znów pojawi się zbieżność wiatru, która wspomagać może rozwój chmur burzowych w regionach zachodnich kraju. Jednak większość kraju wciąż pozostanie pod wpływem ośrodka wyżowego z centrum nad Litwą. Od Skandynawii, przez Niemcy po Francję i Hiszpanię nadal rozciąga się system frontów atmosferycznych. Poniedziałek znów przyniesie silne burze w wymienionych krajach.

Pogoda w poniedziałek. Sytuacja baryczna nad Europą

Pogoda w poniedziałek. Upał w Polsce

Pierwszy dzień nowego tygodnia przyniesie kolejny wzrost temperatury względem niedzieli. Silny upał zapanuje nad niemal całą Polską. Podobnie jak w poprzednich dniach, najwyższe temperatury zanotujemy na zachodzie kraju. Poniżej prognoza temperatury dla Polski na poniedziałek wg. modelu GFS. Widać, że na zachodzie kraju słupki rtęci powędrują nawet do 34 stopni Celsjusza. Rekord temperatury za czerwiec w poniedziałek raczej nie będzie zagrożony.

Pogoda w poniedziałek przyniesie upał w całej Polsce

Upał panował będzie również w pasie centralnym Polski, gdzie słupki rtęci wskażą do 32 stopni Celsjusza. Niewiele niższe temperatury pogoda na poniedziałek przyniesie na wschodzie kraju, gdzie w przeważającej części regionów również słupki rtęci dobiją do 30 stopni powyżej zera. Jak widać żar lał będzie się z nieba w poniedziałek w zasadzie w całym kraju. Fala upałów trwała będzie również w kolejnych dniach nadchodzącego tygodnia. Termometry w Polsce będą dobijały do nawet 38 stopni Celsjusza od środy do piątku. Jednak wróćmy do prognozy pogody na pierwszy dzień tygodnia.

Burze możliwe późnym wieczorem na zachodzie kraju

Zgodnie z tym co napisałem na wstępie wpisu, pogoda w poniedziałek przyniesie dynamiczną i groźną aurę za naszymi zachodnimi granicami. Nie można wykluczyć jednak, że burze pojawią się również na terytorium Polski. Prawdopodobne jest, że późnym wieczorem i w nocy na granicę polska niemiecką dotrą burze z Niemiec. Komórki burzowe mogą być już w stadium mocno rozwiniętym. Możliwe, że burze będą już wręcz wygasać przynosząc tylko opady deszczu. Jednak sytuacja z linią zbieżności wiatru jest wciąż dynamiczna i więcej będziemy wiedzieli w dniu jutrzejszym.

Burze możliwe są późnym popołudniem i w nocy na zachodzie Polski

W drugiej części dnia, na skutek zbliżania się niżu w nasz region Europy, wzrośnie kontrast ciśnienia. W związku z tym w zachodniej połowie kraju pogoda w poniedziałek przyniesie silniejszy wiatr. Ten w porywach osiągać będzie prędkość do 50-60 km/h. Jednak to dobre wiadomości pogodowe, gdyż ruch powietrza choć trochę będzie orzeźwiał w ten upalny przecież dzień. Gorzej na wschodzie kraju, gdzie wiatr będzie praktycznie nieodczuwalny. Ciśnienie atmosferyczne na stałym, wysokim poziomie. barometry w poniedziałek wskazywały będą nad Polską w okolicach 1020 hPa.