Okropne wiadomości docierają do nas z USA. Przez kraj przeszły niszczycielskie tornada, w skutek czego śmierć poniosło kilkadziesiąt osób. Tornada w USA to nie jest zjawisko tak rzadkie, jak choćby w naszym kraju. Jednak seria trąb o takiej sile w grudniu? To naprawdę niespotykane.
Tornada w USA. Jak do tego doszło
Jak to zwykle przy okazji tak silnych zjawisk burzowych, prócz zasobnego w wilgoć ciepłego powietrza potrzebne było coś jeszcze. Dokładnie taki scenariusz odbywał się w ostatnich kilkudziesięciu godzinach w USA. Tak silne tornada nie powstałyby gdyby nie silny prąd strumieniowy w regionie. Znad Zatoki Meksykańskiej do środkowych stanów napłynęło wilgotne i ciepłe powietrze. Poniżej zdjęcie skutków przejścia jednego z tornad w USA (źródło -> Twitter @BigPhil870)
Wracając do przyczyn niszczących zjawisk w USA. Wiemy, że bardzo wilgotne i niestabilne powietrze z południa zetknęło się z chłodnymi masami z północy. Jednak prawdziwym zapalnikiem niszczących zjawisk był prąd strumieniowy w wyższych partiach troposfery. To dzięki doskonałym warunkom kinematycznym burze, a wraz z nimi tornada miały tak dobre warunki do długotrwałego „życia” i niesienia szkód.
Zobacz również: Pogoda na Święta Bożego Narodzenia
Rekordowe tornada w USA
Prawdopodobnym jest, że 11 grudnia zapisze się na stałe w historii meteorologii. To jeszcze niepotwierdzona przez służby informacja, jednak prawdopodobnie jedna z trąb przewędrowała najdłuższą drogę w historii USA. Zobaczmy jak długotrwałe były burze i tornada w USA.
Źródłem powyższych grafik zebranych przeze mnie w animację jest blitzortung. Na ten moment udokumentowane jest, że jedno z tornad przebyły 337 km nieprzerwanie dotykając ziemi. Jednak wiele wskazuje na to, że dystans ten był o wiele dłuższy. Sprawę zbadają naukowcy z National Weather Service. Prawdopodobnie pobity zostanie rekord z 1925 roku, kiedy to tornado dotykało ziemi przez 352 km. Już teraz media w USA nadały trąbie miano quad state tornado, ponieważ zjawisko przemierzyło nieprzerwanie 4 stany.
Ponad 100 ofiar trąb w Stanach Zjednoczonych
Największe zniszczenia burze i tornada przyniosły w stanach środkowo wschodnich. Niszczące burze powstały w Arkansas i Missouri, by następnie przenieść się do Illinois, Tennessee i Kentucky. To właśnie w tych stanach tornada były najbardziej niszczące. Wiadomo już, że najgorsze szkody odnotowano w mieście Mayfield w stanie Kentucky. Tutaj tornado miało mieć siłę EF5 (najsilniejsze wg. skali Fujity). Wiatr wiał w mieście z siłą ponad 400 km/h. Dosłownie wszystko zostało zrujnowane, a w samym mieście śmierć poniosło ponad 50 osób. Tak wielu ofiar nie odnotowano od pamiętnego tornada z miasta Joplin w 2011 roku.
Tragiczne informacje napływają dosłownie zewsząd gdzie przeszły niszczące tornada. Na ten moment (niedziela rano) potwierdzonych jest ponad 100 ofiar śmiertelnych niszczących zjawisk pogodowych. Wiele wskazuje na to, że to najsilniejszy incydent burzowy w Stanach od dziesiątek lat. Niestety, wiele wskazuje na to, że to nie ostatni incydent burzowy w USA w ciągu najbliższych dni. Jeszcze dziś napiszę o silnym upale jaki pojawi się na dniach w stanach centralnych USA. To będzie duża dodatnia anomalia temperatury. Kolejny front chłodny, który wypychał będzie to gorące, zasobne w wilgoć powietrze z pewnością znów doprowadzi do niszczących zjawisk pogodowych. Oby nie było tak tragicznie w skutkach jak po tym co w ostatniej doby przyniosły tornada w USA.