Prognozy od wielu aktualizacji widzą silny upał dla Polski w kolejnych dniach. Co prawda wyliczenia modeli nie są jeszcze bardzo stabilne co do okresu wystąpienia wysokich temperatury. Jednak cały czas widać jest zwrotnikowe powietrze, które wróci do naszego kraju w przeciągu najbliższych kilkunastu dni.
Upał odsunął się na południowy wschód Europy
Przez wiele tygodniu potężny upał panował w pasie od Hiszpanii, przez południową Francję, po Włochy i Bałkany. Obecnie sytuacja nieco zmieniła się. Front atmosferyczny, który dał się w ostatnich dniach we znaki również nam, wypchnął gorące masy powietrza daleko na południowy wschód.
Obecnie najwyższe temperatury w Europie panuję w pasie od wschodniej Bułgarii, przez Grecję po zachód Turcji. Upał jest tutaj naprawdę ekstremalny, ponieważ temperatury niemal co dzień przekraczają 40 stopni Celsjusza. Powyżej trzydziestu stopni notujemy oczywiście również we Włoszech, czy na południu Hiszpanii, jednak mordercza fala upałów zakończyła się w tych regionach kilkadziesiąt godzin temu. Przeczytaj również: Prognoza pogody na środę dla Polski. Ulewy w kraju
Na południu Europy padły rekordy temperatury
Można się ze mną sprzeczać, mówić o globalnym ociepleniu, jednak na południu Europy to nie jest do końca normalne lato. Upał jest tam zbyt silny i zakończona fala upałów trwała w mojej opinii zbyt długo. Do tego dodać musimy dwa rekordy temperatury jakie zanotowano w ostatnim czasie na naszym kontynencie. 24 lipca na Sycylii termometry wskazały 47 stopni Celsjusz. Rekord wszechczasów temperatury maksymalnej dla wyspy został pobity o ponad 2 stopnie. To bardzo rzadko spotykana rzecz. Zwłaszcza w regionie tak upalnym jak Sycylia.
Jeszcze ciekawiej wygląda pomiar temperatury dla miasteczka Jerzu na Sardynii. Tutaj zanotowano ponad 48 stopni Celsjusza. Jest to nowy rekord temperatury maksymalnej zanotowany w Europie, a dodajmy, że pomiarów dokonuje się od XVIII wieku. Zakończona właśnie fala upałów jaka panowała we Włoszech zdecydowanie przejdzie do historii meteorologii, a źródłem tych fascynujących wiadomości jest niezawodny meteorolog Scott Duncan, którego stronę serdecznie polecam.
Silny upał w prognozach dla Polski
Ciekawie wyglądają wyliczenia modeli pogodowych dla Polski jeśli chodzi o temperatury powietrza w kraju. Poniżej animacja wyliczeń modelu GFS.
Od razu zaznaczyć należy, że prognozy są jeszcze mocno niestabilne i zmienne. Przykładowo jeszcze wczoraj modele wyliczały silny upał na weekend dla Polski. Obecnie z prognoz tych nie zostało już praktycznie nic. Sobota i niedziela będą gorące, jednak najnowsze wyliczenia modeli nie wskazują już, że będzie to silny upał. Tym bardziej z lekkim dystansem należy podejść jeszcze do wyliczeń modeli na pierwszy tydzień sierpnia. To za prawie dwa tygodnie.
Nie zmienia to jednak faktu, że mogę się z Wami tą ciekawostką podzielić. Jeśli obecne wyliczenia modeli numerycznych potwierdziłyby się, to w kraju mielibyśmy upał na poziome nawet 37 stopni Celsjusza. Lokalnie może nawet więcej. Te prognozy skłoniły mnie aż do zweryfikowania temperatur maksymalnych w naszym kraju. W lipcu padało już 40 stopni Celsjusza w Polsce. Rekordem temperatury w sierpniu jest obecnie 38.2 stopni zanotowane w roku 2015 w miejscowości Ceber na zachodzie kraju.