Do Europy napływa gorące, zwrotnikowe powietrze z południowego zachodu. Wysokie temperatury pojawiają się praktycznie w całej Europie i napiszę o tym w dalszej części tekstu. Jednak zacznę od tego co dzieje się na południe i południowy wschód od naszego kontynentu. Z nieba leje się tam morderczy żar. Upał jest nie do zniesienia.
Upał na Bliskim Wschodzie i we wschodniej Afryce jest prawdziwie morderczy
Wpis zaczynamy od Bliskiego Wschodu i północno wschodniej Afryki. Po kilku dniach niższych (ale tylko trochę) temperatur, upał w regionie znów staje się potężny. Prognozy temperatury nie pozostawiają złudzeń. W najbliższych dniach w regionie upał sięgał będzie 48 stopni Celsjusza.
Gorące, zwrotnikowe powietrze od wielu tygodni zalega w regionie. Przypomnijmy, że końcówka kwietnia u początek maja przyniosły potężny upał w Indiach, czy Pakistanie (źródło). Padły tam najwyższe w historii pomiarów temperatury za kwiecień. W jednym i drugim państwie zanotowano w kwietniu temperatury na poziomie 48 stopni. To najwyższe wartości od początku pomiarów, czyli początku XX wieku. Szacuje się, że w warunkach skrajnie wysokich temperatur żyło tam na przełomie kwietnia i maja ponad miliard ludzi. Obecnie temperatury w Indiach spadły w okolice 40 stopni. Najsilniejszy upał „przeniósł się” na wschód Afryki oraz południe Półwyspu Arabskiego.
Upał także w Europie, choć nie tak silny
Wróćmy zatem na Stary Kontynent. Okazuje się, że napływ zwrotnikowych mas powietrza przynosi upał także w Europie. Sprawdźmy, gdzie dokładnie słupki rtęci pokazują ponad 30 stopni Celsjusza. Poniżej zamieszam mapę z wartościami temperatury na dzisiejsze godziny wczesno popołudniowe.
Na powyższej mapie widać, że bardzo wysokie temperatury panowały będą w Europie w pasie od Hiszpanii, przez Francję, północ Włoch, Niemcy i Europę Środkową włączając w to Polskę, Czechy, Słowację, czy Węgry. Upał pojawi się z pewnością w Portugalii, Hiszpanii, czy Francji. Blisko trzydziestek na termometrach będzie dziś na południu Niemiec, południowym zachodzie Polski, w Czechach, czy na Węgrzech. Nie napiszę, że kategorycznie upał w tych regionach dziś nie wystąpi. Lokalnie jest to całkiem prawdopodobne. Na uwagę zasługuje również fakt, że chłodno jest na południowym wschodzie Europy. W Turcji, temperatury w dniu dzisiejszym w wielu regionach poniżej 20 stopni Celsjusza.
Weekend przyniesie dalszy upał w Europie
Sytuacja z temperaturą w Europie nie zmieni się również podczas nadchodzącego weekendu. Upał nadal panował będzie w wielu regionach Europy.
Najcieplej oczywiście na południowym wschodzie i południu kontynentu. Znacznie cieplej zacznie robić się choćby we Włoszech. Półwysep Apeniński przez długi czas w tym roku był „niejako” uśpiony w sprawie wysokich temperatur powietrza. Podczas, gdy o pierwszych dniach gorących w Hiszpanii, czy Turcji pisałem już w połowie kwietnia, tak Włochy w kontekście ciepła wspominam w tym roku niezwykle rzadko. Zobaczymy, może trend w najbliższych dniach i tygodniach się odwróci. Skoro już wiemy, że w Europie robi się coraz cieplej, a upał pojawia się w coraz większej ilości regionów, sprawdźmy co czeka nas w pogodzie w Polsce w najbliższych dniach.
Gorąco w Polsce, ale z silnymi burzami
Dziś i jutro bardzo ciepło zrobi się na znacznym obszarze Polski. Temperatury w Polsce wzrosną nawet do 28-29 stopni Celsjusza. Jednak przez kraj przetoczy się front atmosferyczny, który dodatkowo zafaluje nad naszym krajem. Spowoduje to, że czwartkowe „wypychanie” gorących mas powietrza z Polski na wschód i południowy wschód przyjmie dynamiczny charakter. Zobaczmy zatem jakie temperatury przed nami w najbliższych dniach. Czy wystąpi upał? Patrzymy.
Widać, że dziś temperatury w południowo zachodniej ćwiartce Polski będą bardzo wysokie. O dniu gorącym (ponad 25 stopni) pisać mogę ze 100% pewnością. Czy wystąpi upał? Lokalnie na Dolnym Śląski, Ziemi Lubuskiej, czy w Wielkopolsce wykluczyć tego nie mogę. Jednak szanse na trzydziestki na termometrach są dość nikłe. Bardzo ciepło również w czwartek, choć tego dnia gorące masy powietrza zalegały będą już tylko na południu. Front atmosferyczny wypychał będzie ciepłe powietrze z centrum i południa Polski, w godzinach popołudniowych przez Polskę przejdą nawałnice i burze. Pogoda w czwartek może być niebezpieczna na terenie kraju. Dobre informacje są takie, że nie widać w prognozach silniejszego ochłodzenia. Weekend znów przyniesie nam fajne temperatury. W południowej połowie kraju słupki rtęci przekraczały będą znów 20 stopni Celsjusza.