Mróz do -25 na wschodzie. Jak długo zimne noce w Polsce?

Ostatnie kilka nocy pogoda odpuściła jeśli chodzi i mróz i niższe temperatury na południu i wschodzie kraju. W kolejnych dniach jednak znów dostaniemy się pod wpływ silnego wyżu. Co za tym idzie powróci spływ chłodnych mas powietrza z północnego wschodu. To w połączeniu z bezchmurnym niebem nocami i radiacją ciepła przyniesie znów spadki temperatury poniżej zera. Jak duże będą to spadki i ile to potrwa? Sprawdzamy w dzisiejszym wpisie.

Mróz wraca na wschód Europy

Bardzo zimno zrobi się znów na wschodzie Europy. Podczas, gdy w Polsce spadki temperatury nie będą jeszcze silne, w Rosji może być nawet poniżej -25 stopni.

Mróz w Rosji potężny. I to blisko Europy

I nie piszę tu wcale o Rosji „syberyjskiej”. Tak niskie temperatury pojawią się już najbliższej nocy choćby w regionie Moskwy i blisko terenów przygranicznych z Republikami Bałtyckimi. W kolejnych godzinach (i dobach) spływ chłodu sięgał będzie coraz bardziej Europy Centralnej (w tym Polski Wschodniej). Mróz powraca również w takie regiony Świata jak Turcja, Bałkany, czy niektóre regiony Grecji. Bardzo zimno jest też niestety na Ukrainie. Temperatura na wschodzie kraju spadała będzie poniżej -10, a nawet -15 stopni Celsjusza. Serce mi pęka jak pomyślę o ludziach, którzy muszą przebywać na terenach bez prądu i ogrzewania podczas takiej pogody.

Gdzie i kiedy silniejszy mróz w Polsce?

W kolejnych dniach silny wyż przesuwał będzie się w kierunku południowego Bałtyku i Polski. Przyniesie to bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne. Po cichu liczymy na pierwszą trójkę jeśli chodzi o historyczny pomiar najwyższego ciśnienia w Polsce. Jednak prócz wysokiego ciśnienia i raczej bezchmurnego nieba w naszym regionie powróci mróz. Sprawdźmy animację prognoz temperatury na najbliższy czas dla Polski.

Środa i czwartek będą bardzo ciepłymi dniami na zachodzie kraju. Temperatura sięgać może 12-14 stopni Celsjusza. Słońce operuje już bardzo wysoko, a słońca w najbliższym czasie nam nie zabraknie. Dlatego też mróz dotyczył będzie wyłącznie nocy. Dodatkowo przez większość opisywanego okresu mróz nocami dotyczył będzie tylko wschodniej połowy kraju. To nie tak, że zima powróci do nas z wielką parą. Nie. Powrócą do Polski nocne spadki temperatury, które owszem, nocami na wschodzie mogą być dość znaczne. Noce z środy na czwartek i czwartku na piątek przyniosą już mróz na wschodzie. Jednak nie będzie od silny. Dużo chłodniej zrobić może się w sobotę nad ranem.

Mróz w sobotę rano w Polsce wschodniej może być całkiem silny

Lokalnie na wschodzie kraju o wschodzie słońca słupki rtęci wskazywać mogą w okolicach -8 stopni. W górach mróz może być nawet dwustopniowy. Powyżej mapa z prognozą temperatury na sobotni poranek wg. modelu GEMS. Chłodna będzie również na wschodzie i południu noc z soboty na niedzielę. Znów słupki rtęci lokalnie pokazać mogą nawet do -8 stopni Celsjusza. Spadki temperatury i lekki mróz nocami utrzymają się również podczas pierwszych nocy kolejnego tygodnia.

Kiedy cieplej w Polsce?

Spadki temperatury nocami to zasługa nie tylko chłodniejszych mas powietrza, ale również bezchmurnego nieba. W skutek radiacji ciepłych mas powietrza z dolnych partii troposfery temperatura nocami spada bardzo szybko. Podczas, gdy bezchmurne niebo ma negatywne skutki na temperatury powietrza w nocy, w dzień skutkuje silnym wzrostem temperatury. O tym, że ciepło za dnia będzie dziś, czy jutro pisałem już wyżej. Później czeka nas kilka chłodniejszych dni (ale również do 8 stopni na zachodzie). Sprawdźmy kiedy w Polsce temperatury sięgną znów wartości dwucyfrowych.

Mróz odpuści. Wybuch wiosennego ciepła w przyszłym tygodniu

Ciepło zrobi się już po przyszłym weekendzie. W poniedziałek na zachodzie kraju (po wciąż chłodnym poranku) temperatury wzrosną w okolice 10 stopni. Jednak modele (powyżej ECMWF) widzą prawdziwy wybuch ciepła w okolicach przyszłej środy. Wtedy to na zachodzie kraju modele wyliczają nawet do 16 stopni powyżej zera. Na wschodzie słupki rtęci również wskazywać miałyby wartości dwucyfrowe. Mróz nocami również zacząłby odpuszczać. Najwyższy czas. Kwiecień zbliża się do nas wielkimi krokami.