
Po gorącym i rekordowym czerwcu nadszedł lipiec, który przynosi nam zdecydowanie niższe temperatury niż ubiegły miesiąc. Ocieplenie klimatu nie wyklucza okresów z ekstremalnie wysokimi temperaturami, ale także i miesięcy, gdy temperatura będzie poniżej średniej wieloletniej.
4 lipca 2019 roku mieliśmy ujemną anomalią temperatury powietrza w Polsce. Jak dużą, to możecie zobaczyć na grafice poniżej

Na sporym obszarze Polski do 4 lipca 2019 r. panowała ujemna anomalia temperatury, która nie jest jeszcze szczególnie duża

Anomalia temperatury na kolejne tygodnie lipca według modelu CFS




Dalszy deficyt opadów w Polsce
Pogłębiająca się susza jest sporym problemem w Polsce. W kolejnych dniach sytuacja nie ulegnie poprawie. Niewykluczone, że zmieni się to dopiero po 15 lipca,. To właśnie w lipcu statystycznie spada najwięcej deszczu. Poprawę sytuacji mógłby przynieść niż znad Morza Śródziemnego ze sporą ilością opadów wielkoskalowych trwających przynajmniej kilka dni. Niestety opady konwekcyjne, które występować mają lokalnie w kolejnych dniach, ale nawet tygodniach nie są w stanie poprawić sytuacji na rzekach, ani też odpowiednio nawodnić gleby.
Efekt długotrwałej suszy negatywnie odbije się na plonach. Ceny w sklepach poszczególnych produktów już poszybowały w górę, ale suche okresy mogą jeszcze bardziej pogorszyć sytuacje. Zwłaszcza na rynku warzyw i owoców.




Taka myśl… Na chwilę obecną życie tym, że idą konkretne burze, gdzie przejdą, jeśli nad nami, to wyczekiwanie na nie, sprawdzanie map, czytanie prognoz pisanych przez miłośników burz – wydaje się to wszystko wspomnieniem, niczym gra w kapselki. Owszem, było kiedyś fajnie, ale z czasem skończyło się. Tak i teraz z burzami.
Różnica taka, że w kapselki już sobie nie pogramy, a burze pod koniec lipca czy sierpnia wrócą. Czy z towarzyszącą im mocą „3”? Raczej nie. Skoro po „czterdziechach” przeszły jakoś tak niemrawo (wiem, dziesiątki parametrów się liczą, a nie tylko temperatury), to teraz nie ma co oczekiwać cudów. Bo i „czterdziech” już raczej nie będzie. I dobrze.
Kiedy było lato 2019? W czerwcu. Czemu? Bo nie ma dżemu.
No i taki oto mój bezsensowny wpis jakie bezsensowne jest to lato.