Ostatnie dni przyniosły nad Europą rozwój potężnych burz i nawałnic. Związane to było z rozciągającym się w Europie pofalowanym frontem atmosferycznym. Front oddzielał od siebie dwie masy powietrza między. Różnica temperatur między zimną północą i upalnym południem i wschodem Europy wynosiła nawet 20 stopni Celsjusza.
Strefa najsilniejszych zjawisk burzowych w ostatnich dniach rozciągała się ostatnio od Włoch po centralną Polskę. W sobotę 29 sierpnia najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia przed burzami wydany został dla północnych Włoch oraz Słowenii. Burze w regionie były bardzo intensywne, przynosiły szkody, ale przyznać trzeba, że były spektakularne.
Silne burze i nawałnice nad Polską w niedziele
Kolejnego dnia najwyższy stopień zagrożenia burzami wydany został dla Polski centralnej. Nie zastanawiając się długo wsiedliśmy do aut i pognaliśmy na Ziemię Łódzką, by stawić czoła potężnym nawałnicom jakie miały przetoczyć się tego wieczora przez Polskę centralną. Na szczęście prognozy burzowe w niedzielę nie sprawdziły się w 100% i nie doszło do rozwoju trąby powietrznej związanej z superkomórką burzową. Nie zmienia to faktu, że niedzielne burze nad Polską były bardzo silne. Na południe od Łodzi spadł grad wielkości piłek do tenisa. Potężna burza nękała mieszkańców Mazowsza i Podlasia, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek przetaczał się silny układ MCS.
Niszczące superkomórki na Węgrzech
Poniedziałek przyniósł silne burze na terenie między innymi Węgier. Drugi stopień zagrożenia burzami wydano w pasie od Węgier przez Słowację po Bieszczady. I przyznać trzeba, że burze, które rozwinęły się na Węgrzech jak najbardziej spełniały drugi stopień zagrożenia burzowego. Na terenie Węgier powstało kilka potężnych superkomórek burzowych niosących opady dużego gradu, a także bardzo silne uderzenia wiatru.
Burze, które przechodziły w poniedziałek nad Węgrami i Słowacją niosły ze sobą bardzo duże szkody. Wiele miejscowości zostało dosłownie zdewastowanych przez uderzenia silnego wiatru szkwałowego. Zdjęcia szkód z tamtego regionu Europy są porażające. Superkomórki generowały również opady dużego gradu, lecz przyznać należy, że wyglądały spektakularnie.
Pozostałości z wielokomórkowych układów burzowych jakie niosły w dniu wczorajszym szkody na Słowacji i Węgrzech obserwujemy dziś od świtu na Podkarpaciu. W strefie ciągłych, intensywnych opadów deszczu wbudowane są komórki burzowe, które nadal generują wyładowania atmosferyczne.