Sezon huraganów 2020 jest niezwykle aktywny i pod wieloma względami wyjątkowy. W tym roku wystąpiło najwięcej od 2005 roku nazwanych, silnych huraganów. Huragan ETA, o którym poniżej jest 28 nazwanym huraganem w tym roku. Tym samym wyrównany został rekord z roku 2005. Przypomnijmy, że 2005 rok był jednym z najbardziej katastroficznych w historii. To właśnie wtedy w USA uderzyły Wilma, Katherina i Rita, niszczące burze o potężnej sile.
Huragan ETA, który kilka dni temu zdewastował Nikaraguę. Obecnie wychodzi co prawda z gorących, dynamicznych wód Morza Karaibskiego, ale wszystko wskazuje na to, że do Florydy dotrze jeszcze w całkiem dobrej kondycji. Co ciekawe byłby to dopiero pierwszy huragan, który uderza we Florydę w tym rekordowym roku. Jednocześnie pobity by został kolejny rekord. Byłaby to 12 w tym sezonie burza tropikalna, która uderza w wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Poprzedni rekord ustanowiony został w 1916 roku !
Szanse na rozwój kolejnego huraganu (były to absolutny rekord w historii pomiarów) maleje z każdym dniem. Wody na Morzy Karaibskim wychładzają się i rośnie jednocześnie uskok pionowy wiatru. Szanse na powstanie kolejnego huraganu maleją. Jednak w historii występowały już silne huragany w listopadzie. Były to 3 huragany kategorii 4, a jeden z listopadowych huraganów była to burza kategorii 5.
Wszystkie parametry odnoszące się do huraganów w sezonie 2020 są dużo powyżej średnich z wielu lat. Przykładowo w tym roku odnotowano aż 101 dni w których na Atlantyku występowały nazwane burze tropikalne. To aż o 54% więcej niż dotychczasowa średnia.