Od kilku dni z zaciekawieniem spoglądam na rozwijający się na Atlantyku niż Georgina. W prognozach wyglądał on bardzo dynamicznie groźnie. Niestety, prognozy pogody nie pomyliły się. Cyklon uderzył w zachód Europy przynosząc silne załamanie pogody. We wpisie sprawdzimy co dzieje się z pogodą na zachodzie Europy. Zobaczymy również jak Georgina wpłynie za kilkadziesiąt godzin na pogodę w kraju.
Niż Georginia dotarł do Europy
Na wstępie spójrzmy na obecne położenie niżu i przede wszystkim związane z nim zachmurzenie. Poniżej zrzut obrazu satelitarnego (źródło sat24.com)
Na powyższym obrazie satelitarnym doskonale widać centrum niżu, które obecnie znajduje się na północ od Półwyspu Iberyjskiego i na zachód od Wysp Brytyjskich. W dniu wczorajszym bardzo aktywny front atmosferyczny związany z niżem dotarł na Półwysep Iberyjski. Ulewy przeszły na północy Portugalii i Hiszpanii. Pojawiły się również burze, które lokalnie miały dość gwałtowny charakter. Portugalski Instytut Pogodowy wydał na ostatnią dobę czerwone, najwyższe alerty pogodowe.
Obecnie front związany z niżem przesunął się już nieco na wschód. Rozciąga się od Wysp Brytyjskich przez Francję (front ciepły) i „goniący” go front chłodny nad centrum Hiszpanii.
Niż wkracza się nad kontynent. Burze, ulewy i silny wiatr
Z każdą godziną załamanie pogody związane z niżem Georgina przesuwa się w stronę Europy Centralnej. Obecnie najsilniejsze opady deszczu występują w pasie od Wysp Brytyjskich przez Francję po Hiszpanię.
W strefę chmur niosących opady wielkoskalowe wbudowane są burze. Podczas dzisiejszego dnia na zachodzie Europy burze mogą być całkiem intensywne. To w połączeniu z silnymi opadami ciągłymi może przynosić dość duże sumy opadowe. Niż niesie ze sobą również bardzo silne porywy wiatru. Lokalnie u wybrzeży Hiszpanii i Portugalii prędkość wiatru ostatniej doby przekraczała 130 km/h. Obecnie niż nie przynosi już tak silnych porywów wiatru, jednak wciąż niesie bardzo dynamiczną pogodę. Sprawdźmy teraz, czy i kiedy Georgina wpłynie na pogodę w naszym kraju.
Kiedy pogoda popsuje się w Polsce?
Dziś nad Polską znajduje się centrum wyżu zapewniając nam spokojniejszą, mało dynamiczną aurę. Po porannych mgłach we wschodniej połowie kraju do głosu w pogodzie dojdzie słońce. Czeka nas mnóstwo bezchmurnego nieba, choć będzie dość chłodno. Wszystko na temat prognozy pogody na czwartek napisałem w porannym wpisie. Sprawdźmy zatem kiedy pogoda w kraju zacznie się psuć. I czy na to pogorszenie aury wpływ będzie miał opisywany niż.
Widzimy, że kolejne, głębokie niże wciąż docierały będą na zachód kontynentu. Jednak bliżej weekendu płytki ośrodek niżowy dotrze również w nasz region. Nie będzie miał on bezpośredniego związku z bohaterem dzisiejszego wpisu. Jednak faktem jest, że pogoda w weekend popsuje się. Już w sobotę w wielu zakątkach kraju pojawią się opady deszczu i silniejszy wiatr. Z silniejszymi porywami wiatru i opadami zmierzymy się również w niedzielę. I choć nie będzie to miało bezpośredniego związku z Georginą, to pogoda w weekend nie będzie już tak dobra jak choćby dziś w godzinach popołudniowych. Pocieszające jest to, że w Polsce znów zrobi się cieplej. O tym wszystkim napiszę Wam jednak w kolejnych wpisach.