Wchodzimy w okres zmian w pogodzie. Dziś (niedziela) na południowym zachodzie pojawi się ostatni upał w Polsce w najbliższych dniach. Do kraju nadeszło ochłodzenie. Polska dostanie się pod wpływ strefowej cyrkulacji powietrza. W związku z tym upał w najbliższym czasie nie wystąpi. We wpisie opiszemy szczegóły pogody na dziś oraz na najbliższy okres. Zerkniemy również na sytuację pogodową na południu Europy, gdyż trwająca tam od wielu dni fala upałów zaczyna robić się groźna.
Dynamiczne zakończenie upałów w Polsce
Pierwszego sierpnia dojdzie do bardzo groźnego incydentu burzowego na terenie Polski południowo wschodniej. Nad Polską znajduje się pofalowany front atmosferyczny. Przed frontem na południe i południowy wschód kraju napływa gorące, zwrotnikowe powietrze przynosząc upał. Lokalnie, na Podkarpaciu jest to upał silny. Niedzielne popołudnie to wypychanie gorących mas powietrza na wschód. Odbywało będzie się to w sposób bardzo dynamiczny. Na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Lubelszczyźnie przejdą silne, lokalnie bardzo silne burze. Zjawiska w niedzielę mogą mieć niszczącą siłę. O tym pisaliśmy jednak w pogodzie na 1 sierpnia. Tutaj bardziej niż na burzach skupmy się na tym co wydarzy się po dzisiejszym dniu.
Okazuje się, że już w poniedziałek 2 sierpnia w większości regionów kraju słupki rtęci ledwie co przekroczą 20 stopni Celsjusza. Upał odpuści, a najbardziej gwałtowne ochłodzenie czeka mieszkańców południowego wschodu. Jeszcze w niedzielę panował tam upał do 33 stopni, dziś termometry wskażą stopni zaledwie kilkanaście. Można się z tym nie zgadzać, ale dla mnie jest to ochłodzenie dość gwałtowne. W Bieszczadach prognozuje się zaledwie 12-14 stopni Celsjusza. To ponad 20 mniej niż na południu Podkarpacia w pierwszy dzień sierpnia.
Ochłodzenie w większej części Europy
Ochłodzenie wdziera się na zachód Europy od kilku dni. Upał odpuścił tam już wiele dni temu, a słupki rtęci pokazują nawet poniżej 20 stopni Celsjusza. Z każdym dniem morskie masy powietrza sięgają bardziej na wschód. W związku z tym ochłodzenie dotknęło również Europy Centralnej, w tym Polski. Dobrze widać to na poniższej animacji prognoz temperatury (źródło map do animacji)
Wraz z początkiem animacji widać doskonale jak strefa chłodu rozciąga się 2 sierpnia od Rosji, przez Białoruś, Ukrainę, wschód Polski po Słowację. To strefa chłodu związana z frontem atmosferycznym, który w niedzielę przynosił nawałnice i silne burze w pasie od Czech i Słowacji po południowy wschód Polski. Lokalnie w wymienionych regionach pierwszy dzień nowego tygodnia przynieść może temperatury nawet poniżej 20 stopni. To spore ochłodzenie względem choćby niedziel, gdy panował upał. Prawdopodobnie ochłodzenie potrwa w znacznej części regionów dłużej. Upał został wypchnięty na południe, gdzie na moment się udamy.
Ochłodzenie nie dotarło na południe. Morderczy upał i fale pożarów
Godnym uwagi jest fakt, że ochłodzenie nie objęło całej Europy. Podczas, gdy na północy i w centrum temperatury oscylowały będą w okolicach 15-22 stopni, na południu mamy do czynienia z morderczą falą upałów. Sytuacja w Turcji, Grecji, czy we Włoszech zaczyna robić się dramatycznie. Spójrzmy jak silny upał panuje w tym regionie.
Widać tu wyraźnie. Upał dochodzący do 45 stopni pojawia się zarówno na południu Włoch, jak i w Turcji oraz Grecji. Tak silna fala upałów trwająca od wielu dni doprowadziła do silnych pożarów. Z ogniem zmagają się mieszkańcy południa Turcji oraz lokalnie obszarów w Grecji, czy choćby Sycylii. Lokalnie w Turcji jest groźnie, gdyż ogień podchodzi pod same hotele. Dodatkowo dym z okolicznych pożarów bardzo utrudnia wypoczynek na tureckich plażach. Myślę, że mieszkańcy wspomnianych regionów ochłodzenie przyjęliby z wielką ulgą. Niestety, nic nie zapowiada by temperatury w regionie spadły. Ochłodzenie nie nadejdzie, a upał trzymał będzie jeszcze przez wiele dni.
Jaka pogoda w sierpniu w Polsce?
Dostaliśmy się pod wpływ chłodniejszych mas powietrza i strefowej cyrkulacji powietrza. W rezultacie ochłodzenie w naszym regionie potrwać może dłużej. Nie opiszę tu oczywiście dokładnych wartości temperatury w poszczególnych regionach kraju na cały sierpień. Jednak jakiś ogólny trend postaram się nakreślić. Wydaje się, że dość silne ochłodzenie, które wydarzyło się w Polsce Centralnej w niedzielę i na wschodzie w poniedziałek, to będzie wstęp do dłuższych, a przede wszystkim mocnych spadków temperatury. Okazuje się jednak, że już kolejne dni przyniosą nam lekki wzrost temperatury. Słupki rtęci wskazywać będą przyjemne, letnie wartości. Z pewnością jest to ochłodzenie względem ostatniego czasu, ale ja takie ochłodzenie biorę w ciemno. Upał znów dał nam popalić na wschodzie kraju.
Dobrym przykładem temperatur w Polsce w najbliższym okresie jest prognoza na najbliższą środę. Upał będzie blisko Polski, ale w kraju nie wystąpi. Będzie na ogół lekko powyżej 20 stopni. Jednak w Polsce pojawia się regiony chłodniejsze, z temperaturami poniżej dwudziestu. Cieplej zrobi się w okolicach przyszłego weekendu, choć wg. mnie upał nadal w Polsce nie wystąpi. Kolejne dni to znów ochłodzenie poniżej 20 stopni Celsjusza, a powrotu upałów spodziewałbym się w okolicach połowy sierpnia. To oczywiście odległy termin w pogodzie, więc traktujmy to raczej jako trend, niż dokładną prognozę.
Podsumowując, do kraju nadeszło ochłodzenie. Nie są to jakieś ekstremalnie silne spadki, temperatury chociaż różnica między temperaturą na Podkarpaciu w niedzielę i poniedziałek może sięgać nawet 20 stopni. Chłodniejsze dni zostaną z nami na dłużej. Upał został wypchnięty poza granice Polski, a na południu Europy jest wręcz ekstremalnie gorąco. Na dni upalne wydaje się, że poczekamy do okolic połowy miesiąca. Z tego miejsca zapraszam również na prognozę pogody długoterminowej na 16 dni dla Polski, która jak co niedzielę ukaże się na naszym portalu.