Wchodzimy w okres silnego ocieplenia. Pogoda w Polsce i regionie całkowicie się zmieni. Temperatury powędrują do góry, a rozpoczynający się tydzień przyniesie dużo dynamiki w pogodzie w naszej części Europy. We wpisie sprawdzimy jak silna będzie odwilż, gdzie w regionie zrobi się najcieplej oraz czy pokrywa śnieżna w Polsce ma szanse utrzymać się do Świąt Bożego Narodzenia.
Odwilż w regionie. Czym jest spowodowana?
Ameryki nie odkryję, ponieważ w ostatnich dniach pisałem to już kilkukrotnie. Na wschodzie Europy rozwija się silny wyż przynosząc koszmarny mróz w dalekiej Rosji. Jednak pozostała część kontynentu dostała się pod wpływ zachodniej, atlantyckiej cyrkulacji powietrza.
Powyżej mapa synoptyczna Europy. Widzimy tu dwa aktywne, głębokie niże atlantyckie, które dotarły do Europy. O tym, że przynoszą one groźną, lokalnie niebezpieczną pogodę napiszę w innym wpisie. Tutaj zajmujemy się temperaturami powietrza, a to właśnie niże odpowiedzialne są za odwilż jaka przed nami w całej Polsce. Spójrzmy na temperatury powietrza w wyższych partiach troposfery.
Na mapie temperatury widzimy doskonale oba wspominane niże. Po ich południowej stronie, w kierunku Europy Centralnej i częściowo wschodniej napływają bardzo ciepłe masy powietrza. Dlatego też temperatury zaczęły gwałtownie rosnąć.
Odwilż w Polsce. 20 stopni Cieplej w kilkanaście godzin
Podczas gdy ostatnia doba przyniosła temperatury nawet w okolicach -15 stopni Celsjusza, w niedzielę na zachodzie Polski temperatury wzrosną nawet w okolice 8-10 stopni Celsjusza. To wzrost o prawie 20 stopni w przeciągu kilkunastu, maksymalnie kilkudziesięciu godzin. Spójrzmy zatem jaki przebieg będzie miała rozpoczynająca się dziś odwilż.
Powyżej prognoza temperatury na najbliższe dni wg. modelu ECMWF. Ponieważ ciepłe masy powietrza z zachodu napierają coraz mocniej, temperatury w kraju również wędrują ku górze. Jeszcze w niedzielę przed południem na wschodzie Polski panował będzie lekki mróz. Jednak po południu odwilż sięgnie już całego kraju. Podczas gdy przez wiele pierwszych dni i nocy grudnia w całym kraju panował mróz, teraz przed nami okres z dodatnimi temperaturami powietrza na całym obszarze Polski. Godne uwagi są wartości temperatury na zachodzie Polski, ponieważ tutaj termometry wskazywać mogą w najbliższych dniach nawet ponad 10 stopni Celsjusza.
W czasie gdy na zachodzie temperatury będą bardzo wysokie, na wschodzie również na plusie, jednak nieco mniej. Zobaczmy teraz, czy odwilż spowoduje całkowity zanik pokrywy śnieżnej w kraju. Ponieważ na zachodzie śniegu leży mniej, a temperatury w najbliższym czasie będą wyższe, tam śnieg stopnieje niemal na pewno. Wydaje się, że większe szanse na pozostanie resztki pokrywy śnieżnej do trzeciej dekady grudnia mają obszary położone na wschód od Wisły.
Widzimy tu potwierdzenie powyższych słów. Podczas gdy na zachodzie na koniec tygodnia śniegu nie będzie praktycznie wcale, na wschodzie Polski możemy liczyć jeszcze na całkiem sporą warstwę śniegu. Oczywiście na polach i trawnikach. Przy dodatnich temperaturach chodniki i drogi staną się całkowicie czarne, co oczywiście jest dobrą informacją dla kierowców i pieszych. Przeczytaj również: Rewolucja w pogodzie w Polsce
Jak długo potrwa ocieplenie? Jest szansa na zimowe Święta?
Do okolic 15-15 grudnia prognozy pogody są jednogłośne i zgodne. Czeka nas odwilż, która na zachodzie będzie silna. Jednak problemy zaczynają się jeśli na tapetę weźmiemy prognozy pogody dotyczące początku trzeciej dekady grudnia. Przykładowo, poniżej prognoza temperatury na 19 grudnia wg. europejskiego modelu ECMWF.
Jeśli wierzyć wyliczeniom europejskiego modelu, to w okolicach 20 grudnia 8-10 stopni Celsjusza ujrzymy na termometrach nawet we wschodniej Polsce. Oznaczałoby to kategoryczne pożegnanie się z białymi krajobrazami nawet na wschodzie kraju. Jednak patrząc na model GFS silna odwilż może powoli odstępować pod koniec przyszłego tygodnia. Dodajmy do tego, że modele przez długi czas widziały silną rozbudowę wyżu ze wschodniej Europy, co przyniosłoby mróz również w Polsce z początkiem trzeciej dekady miesiąca. Nie ma jeszcze jasnych i klarownych prognoz na trzecią dekadę grudnia. Jednak z bieżących wyliczeń modeli pogodowych nic nie wskazuje na szybki powrót całodobowego mrozu i zimy w nasz region na dłuższy czas
Podsumowując, przed nami odwilż. Już w niedzielę bardzo ciepło zrobi się na zachodzie Polski. Podczas gdy wczoraj notowano tu jeszcze całkiem solidny mróz, dziś i w kolejnych dniach termometry wskazywały będą w kraju nawet do 8-10 stopni Celsjusza. Sytuacja pogodowa jest klarowana na cały rozpoczynający się tydzień. Jednak prognozy na dalsze dni grudnia nie są jeszcze stabilne. Nie osądzam na ten moment, czy zima wróci do kraju przed końcem roku. Prognozy nie są jeszcze stabilne na dalszy okres prognozy.