Północny zachód i zachód lubelskiego zmaga się nadal z pierwszą linią silnych burz.
My natomiast ostrzegamy już przed drugą linią, która do województwa wkracza od południa i południowego wschodu. To będą jeszcze silniejsze burze.
Obecnie już teraz silnie grzmi w Biłgoraju, Szczebrzeszynie, a także na wschód od Zamościa. To jednak nie wszystko. Układ wielokomórkowy wkracza na Roztocze znad Ukrainy. Układ jest bardzo silny i coraz lepiej zorganizowany.
Niewykluczone, że w kolejnych godzinach nad centralną i zachodnią Lubelszczyznę układ ten dotrze w formie MCS. Największym zagrożeniem ze strony układu będą bardzo duże sumy opadowe. Dojść może do zalań i podtopień. Układ burzowy charakteryzuje się bardzo dużą ilością wyładowań atmosferycznych. Dlatego nie zalecamy przebywać na otwartej przestrzeni.
Jeśli nic nie osłabi układu, powinien on dotrzeć do Lublina w przeciągu 2 godzin. Nie wykluczone jest, że przed układem dojdzie do powstania nowych burz. Wtedy w Lublinie i pozostałym regionie zagrzmieć może znacznie szybciej.
Jaka jest szansa, że te burze zniszczą wszystkie formy życia w Warszawie?
Ahhhhhh., nie ten artykuł. Nie mniej liczę, że dzisiejsze burze wytępią trochę tej zadufanej zarazy ze „stolicy” 😛