Pogoda. W środę sytuacja synoptyczna nie uległa większej zmianie. Pozostawaliśmy w obszarze obniżonego ciśnienia, w strefie przemieszczających się przez nasz kraj frontów atmosferycznych. Szczególnie na wschodzie i na krańcach Zwłaszcza na południowym wschodzie cieplejszego, nad resztą kraju chłodniejszego.Powstanie komórek burzowych odbywało się głównie na lokalnych strefach zbieżności wiatru oraz wzdłuż frontu chłodnego.
Pogoda. Pozostaniemy w polu obniżonego ciśnienia
W nocy ze środy na czwartek Polska ma znajdować się w obszarze lekko obniżonego ciśnienia. Prognozy wskazują, że na południowym wschodzie kraju zaznaczać ma się jeszcze strefa frontu chłodnego. Przeważający obszar Polski ma być w chłodniejszym powietrzu polarno morskim. Szczególnie na południowym wschodzie cieplejszym, na pozostałym obszarze znacznie chłodniejszym.
Anomalia w polu ciśnienia dla Europy i obszarów przyległych, 5.08.2021, 00 UTC według GFS
Atmosfera po zachodzie słońca zacznie się szybko stabilizować. Dlatego nie będzie tak jak wczoraj dogodnych warunków do rozwoju głębokiej, wilgotnej konwekcji po zachodzie słońca. Dzienne burze szybko zanikają według danych radarowych i systemów detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych.
Ostatnie wyładowania zarejestrowane w ciągu ostatnich 2 godzin na południowym-wschodzie i północnym-wschodzie kraju. W nocy nie będzie warunków do rozwoju kolejnych zjawisk burzowych. Atmosfera będzie na ogół stabilna.
Najbliższa noc przyniesie zachmurzenie duże, miejscami umiarkowane. Głównie na północy bezchmurnie, a miejscami zachmurzenie małe. Gdzieniegdzie opady deszczu. Burze zanikły i nie będzie warunków do utrzymania nocnej konwekcji. Miejscami możemy spodziewać się rozwoju lokalnych mgieł. Termometry wskażą od 7°C na północy do 16°C na południowym wschodzie. Wiatr przeważnie słaby i umiarkowany, podczas przechodzenia zanikających komórek opadowych do 40-60 km/h.
Prognozowana minimalna temperatura powietrza w Polsce według modelu ICON. Nie można wykluczyć, że miejscami wartości okażą się niższe od prognozowanych.
W najbliższych dniach czekają nas silne ulewy, ale cieplejszy okres synoptyczny nadejdzie w weekend. Na wiele dni gorących oraz upały przyjdzie nam poczekać przynajmniej do 2 dekady sierpnia, gdy do Polski coraz szerszym strumieniem zacznie napływać masa powietrza o cechach zwrotnikowych z południa Europy.