Pogoda długoterminowa. Czy w październiku doświadczymy opadów śniegu na nizinach. Sprawdzimy, jak wyglądają prognozy numeryczne modeli z różnych ośrodków.
Pogoda długoterminowa. Zimne powietrze polarno kontynentalne w Polsce. Nadchodzi jednak zmiana
W mijającym tygodniu napłynęło do nas chłodne powietrze polarno kontynentalne ze wschodu. Charakteryzuje się one niską zawartością wilgoci, dlatego pod koniec pierwszej dekady października jest przeważnie pogodnie. Nie występują również opady atmosferyczne. Sytuacja ta zacznie się zmieniać wraz z początkiem nowego tygodnia, kiedy to cyrkulacja wschodnia ustąpi i zmieni się na północno-zachodnią.
Pogoda długoterminowa. Napłynie chłodne i wilgotne powietrze polarno morskie z północnego-zachodu. W górach i na obszarach podgórskich możliwe opady zimowe
Od wtorku do Polski szerokim strumieniem zacznie płynąć z północnego-zachodu chłodne i wilgotne powietrze polarno morskie. Pojawią się również opady przelotne, ale na nizinach będzie to deszcz. W górach natomiast i na obszarach podgórskich niewykluczone są opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Najbardziej prawdopodobne opady zimowe są w nocy z wtorku na środę na krańcach południowych oraz ze środy na czwartek.
Prognozowana grubość pokrywy śnieżnej do 15 października 2021 według modelu GFS. Widzimy, że na nizinach nie będzie zalegać biały puch. Ten może spaść w okresie od 10.10.2021 do 15.10.2021 tylko w Karkonoszach, Beskidzie Śląskim, na Podhalu oraz w Bieszczadach. Największa pokrywa śnieżna utworzyć może się w szczytowych partiach Tatr.
Również ECMWF sygnalizuje, że śnieg może spaść w Karkonoszach, Beskidzie Śląskim, Beskidzie Sądeckim oraz w Bieszczadach. Największa pokrywa śnieżna utworzyć może się w Tatrach.
Również szwajcarski model SWISS-MRF pokazuje, że do połowy miesiąca opady śniegu zdarzą się w m.in Karkonoszach, Podhalu oraz Beskidzie Sądeckim. Opady śniegu zdarzyć mogą się również w Bieszczadach.
Pogoda. Ujemne anomalie i przymrozki, potem szansa na duże ocieplenie w trzeciej dekadzie października
Zerknijmy jeszcze na mapy, które obrazują nam rozkład średniej anomalii temperatury na okres od 10.10.2021 do 15.10.2021, uwzględniając okres referencyjny 1981-2010. Dostrzegamy, że do połowy miesiąca będzie to chłodny okres synoptyczny. Z temperaturą najczęściej poniżej normy wieloletniej. Najchłodniej będzie na południu i wschodzie kraju, a najcieplej natomiast na północy. Wygląda jednak na to, że pomimo chłodnego okresu synoptycznego, na nizinach nie zdarzą się opady zimowe. Inna sytuacja będzie panować w górach, a szczególnie w Tatrach, gdzie przyrost pokrywy śnieżnej w nadchodzącym tygodniu będzie największy. Na nizinach zmniejszy się także ilość nocy z przymrozkami, ale okresami przy bezchmurnym niebie, adwekcji z północnego-zachodu i słabym wietrze możliwe są spadki poniżej zera, które mogą się utrzymywać krótko nawet po wschodzie słońca.
Dostrzegamy, że w drugiej połowie października powinno zacząć robić się cieplej. Na północy widzimy nawet wartości powyżej normy wieloletniej. Mapa ukazująca nam rozkład średniej anomalii temperatury na okres od 15.10.2021 do 20.10.2021, zaburza nam nieco prawdziwy obraz skali ochłodzenia. Ocieplenie do Polski powinno dotrzeć w okolicach 18-20 dnia miesiąca, ale z uwagi na dynamiczną sytuacje oraz odległy termin, prognozy numeryczne mogą ulec jeszcze dużej korekcie.
Wygląda na to, że ochłodzenie będzie przejściowe. Trzecia dekada października powinna przynieść istotne ocieplenie w naszej części Europy. Wtedy to model GEFS oraz inne główne ośrodki pogodowe sugerują powrót wyższych temperatur. Będą one prawdopodobnie nawet powyżej normy wieloletniej, okresami jednak może spłynąć chłodniejsza masa powietrza, skutkując spadkiem temperatury poniżej normy wieloletniej.
Pod koniec października widzimy, że model CFS sygnalizuje średnią anomalie powyżej normy wieloletniej. Będziemy monitorować kolejne prognozy różnych ośrodków. Już we wtorek opublikujemy kolejne informacje z zaktualizowanych modeli europejskich oraz amerykańskich.
