Pogoda długoterminowa pokazuje nam trend na ponad 2 tygodnie i może rozczarować miłośników letniej aury.
Za nami najzimniejszy maj od 34 lat. Jednak czerwiec rozpoczął się znacznie cieplejszą i miejscami upalną oraz burzową pogodą. Pojawiły się pierwsze dni upalne na pojedynczych stacjach IMGW w Przemyślu i Cieszynie, ale ogólnopolskiej fali upałów nie było. Podczas 1 dekady czerwca doświadczyliśmy również gwałtownych burz, które na przeważającym obszarze Polski były najsilniejsze od początku tegorocznego sezonu burzowego. Grzmiało codziennie przez większą część miesiąca z nielicznymi wyjątkami.
Prognozowana anomalia temperatury powietrza na okres od 11.06.2025 r. do 18.06.2025 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Pogoda w Polsce w ostatnich dniach pozostawia wiele do życzenia – jest chłodno i mało przyjemnie po przejściu dynamicznych frontów atmosferycznych. Po niedawnych gwałtownych burzach temperatura w ciągu dnia rzadko przekracza 20 stopni Celsjusza, a nocami spada poniżej 5-10 stopni, a lokalnie w zastoiskach chłodu w obszarach rozpogodzeń zdarzają się podczas wyżowej pogody wyjątkowo późne czerwcowe przymrozki. Trwający chłodniejszy okres synoptyczny nie potrwa jednak długo, ponieważ pod koniec tygodnia spodziewane jest istotne, lecz chwilowe ocieplenie.
Prognozowana anomalia temperatury powietrza na okres od 18.06.2025 r. do 25.06.2025 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Upał szybko zastąpią niższe temperatury
Krótki, ale intensywny napływ powietrza zwrotnikowego może przynieść wzrost temperatur do nawet 32 stopni Celsjusza. Najcieplejszym regionem ma być zachodnia część Polski, zwłaszcza Ziemia Lubuska, gdzie w weekend pojawi się dzień upalny. Chociaż teraz jest chłodno, nadchodzące dni przyniosą radykalną zmianę w kierunku letnich upałów. Po chłodnym początku tygodnia czeka nas gwałtowne ocieplenie z możliwymi krótkimi upałami na zachodzie. Wystąpi termiczny podział na cieplejszy zachód i chłodniejszy wschód.
Prognozowany trend temperatury powietrza na okres od 12.06.2025 r. do 21.06.2025 r. według modelu ECMWF dla Polski
W niektórych lokalizacjach warunki sprzyjają przymrozkom, szczególnie w dolinach i na otwartych przestrzeniach przy gruncie w czasie dwóch ostatnich nocy co nie zdarza się często w czerwcu. Niskie temperatury obserwowane ostatnio są efektem adwekcji wyjątkowo zimnych mas powietrza do Polski.
Wyliczana średnia temperatura powietrza na okres od 12.06.2025 r. do 21.06.2025 r. dla Polski według modelu ECMWF
Fali upałów w prognozach nie widać, czerwiec 2025 r. nie zapisze się jako ekstremalnie ciepły w naszej części Europy
Modele numeryczne prognozują jednak, że druga połowa miesiąca może przynieść spadek temperatury w całym kraju. Rozczarować mogą miłośników letnich temperatur nowe mapy anomalii tygodniowych, które wskazują nam możliwe odchylenie temperatury od normy wieloletniej. Co należy podkreślić to fakt, że Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych przewiduje, że miejscami będzie chłodniej niż zazwyczaj. Niska temperatura może również wiązać się z ograniczoną ilością opadów w najbliższym czasie, ale burze będą się zdarzać do końca miesiąca. Pierwszy miesiąc meteorologicznego lata, choć zaczął się ciepło, może zakończyć się pod znakiem anomalii temperatury bliżej normy na przeważającym obszarze Polski.
Niedobór opadów w prognozach i dość niskie temperatury
Kilkudniowy chłodniejszy okres synoptyczny przyczyni się, że anomalia temperatury zostanie zredukowana do 21 czerwca 2025 r. z ponad 1℃ na przeważającym obszarze Polski do 0.3℃ względem lat 1991-2020 r. W nielicznych regionach na zachodzie, południu, centrum i wschodzie anomalia przekraczać ma 1℃. Przewidywane są okresy chłodniejsze, które mogą wpłynąć na ogólny rozkład anomalii termicznej. Najnowsze prognozy nie wskazują również na długotrwałe fale upałów w czerwcu.
Pogoda długoterminowa. Prognozowany trend opadów na okres od 12.06.2025 r. do 21.06.2025 r. według modelu ECMWF dla Polski
Stosunkowo niska suma opadów to kolejna cecha, która może charakteryzować druga połowa czerwca. Co prawda zdarzać się będą konwekcyjne opady i burze, lecz będzie ich mniej niż w latach ubiegłych. Zmienność aury w połowie miesiąca sprawi, że niektóre dni będą gorące i pojedyncze upalne, podczas gdy inne dawały wytchnienie od wysokich temperatur z niskimi wartościami na termometrach jak na czerwiec.
Prognozowany trend anomalii opadów na okres od 11.06.2025 r. do 18.06.2025 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Duży deficyt opadów w prognozach tygodniowych
Początek czerwca w Polsce był obfity w deszcze i burze, szczególnie w wielu regionach kraju, bo codziennie przez pierwszą dekadę czerwca przechodziły intensywne zjawiska burzowe, którym towarzyszył groźny wiatr, nawalne opady burzowe powodujące podtopienia, ale także gradobicia i lokalne trąby powietrzne. Aczkolwiek mimo obfitych opadów, czerwiec jest dość ciepły, zwłaszcza poza Pomorzem. Na początku czerwca aura była mieszanką intensywnych opadów, gwałtownych burz i stosunkowo wysokich temperatur. W wielu miejscowościach normy opadowe zostały przekroczone, mimo że ciepło utrzymuje się na umiarkowanym i wysokim poziomie. Powyżej normy sumy opadowe są np. w Kielcach, ale także na południu Wielkopolski w rejonie Leszna, gdzie suma opadowa do 11 czerwca 2025 r. wynosi 114%. Należy mieć na uwadze, że opady burzowe mają charakter dominujący w półroczu ciepłym i są lokalne.
Pogoda długoterminowa. Prognozowana anomalia opadów na okres od 18.06.2025 r. do 25.06.2025 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Modele pogodowe na drugą połowę czerwca zapowiadają istotne i przez wielu nieoczekiwane zmiany w pogodzie. W najbliższe dni możemy spodziewać się słonecznej i suchej aury, z temperaturami stopniowo rosnącymi. Pod koniec tygodnia termometry na zachodzie kraju mogą wskazać nawet 30-31 stopni Celsjusza, co oznacza możliwość wystąpienia upału, lecz fali upałów z tego nie będzie. Natomiast w centralnych regionach Polski temperatura osiągnie umiarkowane wartości, zatrzymując się w okolicach 25-26 stopni Celsjusza, co oznacza możliwość wystąpienia dni określanych jako gorących. Niedziela przyniesie pierwsze oznaki letnich upałów, szczególnie w zachodnich częściach Polski, gdzie na stacjach IMGW po dłuższej przerwie pojawi się temperatura charakterystyczna dla upału. Najcieplejszym regionem okaże się woj. lubuskie.
Prognozowany silny upał na zachodzie, 15 czerwca 2025 r. według modelu ECMWF dla Polski
Aura będzie bardziej łaskawa pod kątem intensywności oraz częstości występowania burz w Polsce
Modele prognostyczne wskazują, że antycyklon Xara przyniesie do niedzieli stabilną i słoneczną pogodę w większości kraju, z niskim ryzykiem opadów. Niewielkie opady mogą wystąpić jedynie na krańcach wschodnich i północno-wschodnich Polski w piątek. Należy podkreślić, że w najbliższych dniach temperatury zaczną stopniowo rosnąć w całym kraju, choć proces wzrostu temperatury powietrza będzie przebiegał powoli. Dzięki wpływowi antycyklonu Xara warunki pogodowe w Polsce mają sprzyjać spacerom i aktywnościom na świeżym powietrzu. Modele prognostyczne wskazują, że do niedzieli mieszkańcy większości regionów kraju mogą cieszyć się suchą i przyjemną aurą z umiarkowanym ociepleniem i podziałem termicznym na chłodniejszy wschód oraz cieplejszy zachód.
Po krótkim okresie stabilnej i wyżowej pogody już w najbliższych tygodniu należy przygotować się na kolejne istotne zmiany. Nieuchronnie zbliżający się wzrost temperatur sprawi, że poczujemy przedsmak pełni lata. Choć najbliższe dni zapowiadają się ciepło, pogoda wciąż pozostaje dynamiczna i nieprzewidywalna z uwagi na możliwość okresami gwałtownych burz w przyszłym tygodniu.
Chwilowy upał i brak fali upałów w prognozach dla Polski
Wiele wskazuje, że w najbliższy weekend do Polski napłynie fala ciepłego powietrza, przynosząc znaczący wzrost temperatur. Już w sobotę w całym kraju termometry pokażą co najmniej 20-21 stopni Celsjusza, a na zachodzie nawet 25-27 stopni. Dużo wskazuje, że w ostatni dzień weekendu przyniesie upały na Nizinie Szczecińskiej, Ziemi Lubuskiej, jak i też zachodzie Wielkopolski i Dolnym Śląsku, gdzie temperatura powietrza sięgnie 29-31℃. Natomiast na stacji synoptycznej IMGW Słubicach i okolicach termometry mogą pokazać aż 32 stopnie Celsjusza, co jest wyraźnie powyżej normy dla czerwca.
Prognozy wskazują, że w poszczególnych regionach zachodniej Polski temperatury będą wyższe od normy o 5-9 stopni Celsjusza. Weekendowe upały najintensywniej odczują mieszkańcy województwa lubuskiego, szczególnie w rejonie Słubic. Sobota i niedziela będą znacznie cieplejsze od średnich wartości dla tej pory roku, zwłaszcza w zachodnich regionach kraju. Nadchodzący weekend zapowiada się wyjątkowo gorąco, z temperaturami bardziej przypominającymi lipiec niż czerwiec, lecz będzie to tylko chwilowe.
Dużo wskazuję, że upał, który nadejdzie w weekend, szybko ustąpi miejsca chłodniejszym masom powietrza. Poniedziałek przyniesie deszcze i burze w wielu regionach, co więcej temperatura spadnie do 16-23 stopni Celsjusza. Prognozy wskazują, że ciepłe powietrze utrzyma się jeszcze przez chwilę na wschodzie i południowym wschodzie, gdzie termometry pokażą nawet 26-30 stopni, lecz od wtorku już w całym kraju zrobi się chłodniej. Po krótkim okresie upałów nad Polską zapanuje spokojniejsza i bardziej umiarkowana aura i nie widać perspektyw do końca czerwca na długotrwałe fale upałów.
Rekomendujemy: Najnowsza pogoda na cały lipiec 2025 r. dla Polski.
Pojedyncze dni gorące i upalne w Polsce. Nie będzie prawdopodobnie męczących fal upałów w czerwcu 2025 r.
Prognozy modelu ECMWF pokazują nam, że nadchodzący tydzień w Polsce i regionie będzie chłodniejszy niż zazwyczaj o tej porze roku, co ma odzwierciedlenie na mapach anomalii temperatury. Podczas gdy na południowym zachodzie Europy utrzymywać się będą upały, w Europie Środkowej dominować będzie umiarkowana aura z niskimi temperaturami jak na drugą połowę czerwca. Po ciepłym weekendzie nastąpi ochłodzenie, a średnie temperatury dzienne wyniosą od 17 do 24 stopni Celsjusza. Najniższe wartości temperatur spodziewane są w północnych częściach kraju oraz w rejonach podgórskich. Chociaż możliwe są pojedyncze cieplejsze i gorące dni, będą one należały do rzadkości i fali upałów nie widać do 22-24 czerwca 2025 r. w Polsce. Europa Wschodnia i Środkowa przygotowuje się na tydzień z temperaturami poniżej klimatycznej normy. Weekendowy wzrost temperatur ustąpi miejsca chłodniejszym dniom już od początku nowego tygodnia. Zatem długotrwałych fal upałów w czerwcu nie należy się spodziewać w Polsce, w przeciwieństwie do południowo-zachodniej części kontynentu.
Pogoda długoterminowa na 14 dni. Prognozowany wstępnie zasięg i wysokość opadów do 26 czerwca 2025 r. według modelu ECMWF dla Polski
Pogoda długoterminowa pokazuje brak fali upałów w Polsce na kolejne tygodnie
Należy mieć na uwadze, że do końca czerwca Europa będzie podzielona pod względem temperatur – gorąco i upał utrzyma się głównie na zachodzie i południu, a północ oraz wschód pozostaną chłodniejsze z okresowymi temperaturami niższymi od normy wieloletniej. W Polsce temperatury będą umiarkowane, wahając się zazwyczaj między 17 a 25 stopniami Celsjusza i tylko nieliczne dni mają być upalne. Modele numeryczne sugerują, że upalne dni w naszym kraju będą rzadkością i ograniczą się do pojedynczych epizodów. Gorące omijać ma przez większą część czasu Europę Środkową, zalegając głównie na południowych i zachodnich regionach kontynentu, przynosząc długie fale upałów. Jest duże prawdopodobieństwo, że takie predykcje sprawdzą się. Dlatego dni z temperaturą przekraczającą 30 stopni Celsjusza będą w Polsce naprawdę nieliczne w pierwszym miesiącu meteorologicznego lata. Na początku przyszłego tygodnia przejdzie front z opadami i burzami, które wyprą cieplejsze powietrze.
Pogoda długoterminowa na 14 dni. Prognozowane odchylenie temperatury od normy wieloletniej w okresie od 16.06.2025 r. do 22.06.2025 r. według modelu ECMWF dla Europy i obszarów przyległych
Pogoda długoterminowa rozczarowuje miłośników wysokich temperatur w kolejnych tygodniach
Pod koniec miesiąca pogoda w Polsce pozostanie umiarkowana, z brakiem znaczących wzrostów temperatur i niskim ryzykiem długotrwałych fal upałów. Czerwcowe upały skupią się w dużej mierze na zachodnich i południowych częściach Europy. Natomiast reszta kontynentu europejskiego w chłodniejszym okresie synoptycznym. Co warto podkreślić, to w naszej części kontynentu europejskiego temperatura nie przekroczy zazwyczaj 25-27℃, natomiast letnie upały pozostaną wyjątkiem.
Prognozowany trend anomalii temperatury powietrza wstępnie na okres od 23.06.2025 r. do 29.06.2025 r.
Niższe niż zazwyczaj o tej porze roku temperatury w Polsce w nadchodzących dniach wpłyną także na mniejszą ilość opadów. Warto podkreślić, że po deszczowej pierwszej dekadzie czerwca, kolejne dni mają być znacznie bardziej suche. Prognozy nie wskazują, aby w czasie drugiej dekady miesiąca zdarzały się tak intensywne opady pochodzenia burzowego w naszej części Europy. Co prawda sporadycznie popada i lokalnie może zagrzmieć, to jednak intensywność zjawisk konwekcyjnych nie będzie tak wysoka jak w pierwszych dniach czerwca, gdy to często towarzyszyły nam nawałnice burzowe.
Pogoda długoterminowa na 14 dni. Prognozowany trend temperatury powietrza na wysokości 2 metrów i padów do 26 czerwca 2025 r. na przykładzie Warszawy
Pogoda długoterminowa określa jasny trend. Nie będzie dużej ilości opadów w czerwcu, co pogorszy sytuacje z suszą w Polsce
Prognozy numeryczne wskazują, że szczególnie mało opadów wielkoskalowych i konwekcyjnych i spodziewane jest w zachodnich, południowych oraz centralnych regionach naszego kraju. Okresy burzowe i obfite deszcze ustąpią miejsca bardziej stabilnej aurze z ograniczonymi opadami, ale nie będzie ich wiele w perspektywie dwóch tygodni. Wilgotny początek miesiąca zostanie zastąpiony przez znacznie suchsze dni, zwłaszcza w centrum i na zachodzie Polski. Należy mieć na uwadze, że opady wciąż mogą się pojawiać. Aczkolwiek ich intensywność i częstotliwość będą zauważalnie niższe niż na początku czerwca. Modele pogodowe pokazują, że regiony południowe, zachodnie i centralne odczują największą różnicę w mniejszej ilości opadów deszczu. Więcej padać może za to na północy i okresami wschodzie.
Najprawdopodobniej wraz z początkiem lipca temperatura zacznie stopniowo przekraczać częściej normę klimatyczną. Dodatkowo częstsze staną się upały i noce tropikalne. Wiele wskazuje, że cieplejsze dni w lipcu mogą przynieść również częstsze opady deszczu oraz burze. Anomalie temperatury zaczną się zmieniać w kierunku dodatnich wartości w przyszłym miesiącu. Lipcowy wzrost temperatury prawdopodobnie będzie wiązać się z większą zmiennością pogody i gwałtownymi burzami, których częstotliwość ponownie wzrośnie w Polsce. Prognozy wskazują, że drugi miesiąc meteorologicznego lata zapowiada się cieplejszy, ale też bardziej dynamiczny pod względem burz i deszczu. Zatem początek następnego miesiąca przyniesie nie tylko wzrost temperatur, lecz także częstsze zjawiska burzowe.
Źródło: Fanipogody.pl, CMM IMGW, modele.imgw.pl, tropicaltidbits.com, meteologix.com, wetterzentrale.de
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC