Sytuacja synoptyczna nie ulegnie większej zmianie. Dalej pozostawać mamy w obszarze obniżonego ciśnienia. Tworzyć mają się w masie zwrotnikowej licznej niże termiczne, które ulokowane mają być m.in w rejonie zachodniej Ukrainy, jak i też w centralnej części Polski i na zachodzie. Powietrze napływające z południa ma posiadać cechy zwrotnikowe, ale będzie w znacznym stopniu przetransformowane, lecz wilgotne i chwiejne. Na termometrach zobaczymy dziś od 29°C do 31°C w cieniu. Noc zapowiada się iście tropikalna z temperaturą w okolicach 20°C, punktowo prawdopodobne burze.
W ciągu ostatnich 24 godzin burze pojawiły się w regionie, lecz nie tak liczne jak było to spodziewane. Zagrzmiało m.in w okolicach Ryk. Punktowo przelotne opady deszczu wystąpiły w całym regionie.
Modele numeryczne na poniedziałkowy dzień są zgodne, że burz powinno być ich zdecydowanie więcej niż w sobotę i niedzielę. Należy jednak wspomnieć, że będą mieć one charakter lokalny. Obecny stan wiedzy z zakresu meteorologii nie pozwala przewidzieć co do miejscowości burz na kilka godzin przed wystąpieniem zjawisk. Szczególnie tych, które powstają na lokalnych strefach zbieżności wiatru w niemal jednorodnej masie zwrotnikowej.
Wiele wskazuje, że podstawowym zagrożeniem podczas poniedziałkowych burz będzie deszcz i wiatr. Opady mogą osiągnąć sumy od 10 mm do 50 mm, punktowo, prowadząc nawet do podtopień czy też powodzi błyskawicznych. Takie sytuacje mają być jednak punktowe w naszym regionie. Przepływ mas powietrza będzie niewielki, dlatego kilka przypadków zalań miejscowości, bądź miast w woj. lubelskim jest możliwe. Chmury burzowe będą niemal stacjonarne.
Co więcej prawdopodobny jest grad o średnicy od 1 cm do 3 cm. Suche warstwy powietrza na różnych poziomach troposfery sprzyjać mogą gwałtownemu schodzeniu prądów zstępujących z chmur Cumulonimbus, które prowadzić będą nawet do szkód wiatrowych. Porywy wiatru powinny osiągnąć od 70 km/h do 100 km/h.
Oprócz tego najbardziej rozbudowane w pionie chmury kłębiasto-deszczowe Cumulonimbus charakteryzować mają się dużą aktywnością elektryczną. Na ogół powstawać mają pojedyncze, punktowo silne komórki burzowe o charakterze pulsacyjnym. Ich średni okres życia wyniesie od 15 minut do godziny. Na granicy wypływu tworzyć mają się następne Cumulonimbusy.
Dzisiejsza konwekcja tworzyć ma się w warunkach słabego przepływu mas powietrza. Dlatego na ogół mają być to pojedyncze komórki burzowe, punktowo struktury wielokomórkowe obejmujące kilka powiatów.
Modele numeryczne nie są do końca zgodne co do obszaru wystąpienia burz. Mogą one pojawić się punktowo w całym regionie.
Pierwsze komórki burzowe możliwe są już około południa, ale szczytowa aktywność burzowa przypadnie najprawdopodobniej na popołudnie i wieczór. Warunki sprzyjające głębokiej, wilgotnej konwekcji mają sprzyjać także lokalnym burzom w porze nocnej. Grad i wiatr nie powinny stanowić istotnego zagrożenia, chociaż w pierwszej części nocy mogą być groźne. Podstawowym zagrożeniem mają być ulewne opady deszczu, co przy niskiej prędkości przemieszczania chmur Cb i dużej wodności atmosfery może prowadzić do zalań.
Burze formujące się jednorodnej masie powietrza są dosyć trudne do prognozowania. Dlatego zalecamy uważnie obserwować niebo, radary meteorologiczne i detektory wyładowań. Zjawiska burzowe mają charakter lokalny, chociaż dzisiaj powinny objąć przeważający obszar naszego regionu.
Prawdopodobieństwo burz w regionie ocenia się dziś na 90%.
Najnowsze informacje pogodowe na
Położenie opadów i burz aktualne poniżej
https://fanipogody.pl/burza-nad-polska-radar-opadow/
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC