Z jednej strony cieszy nas deszcz i niezbyt wysokie temperatury. Z uśmiechem na twarzy obserwujemy deszczowe dni, bo każda kropla deszczu oddala od Polski widmo suszy. Z drugiej jednak strony marzą nam się gorące dni, które wieńczone będą silniejszymi burzami występującymi po zmroku.
Przyjrzyjmy się zatem kiedy jest szansa na upały w Polsce. Przypomnijmy, że o upale mówimy, gdy temperatura w cieniu przekracza 30 stopni Celsjusza przez 2-3 dni w Polsce. Patrząc na termometry od kilku dni, ciężko być optymistą w sprawie upału, jednak spróbujmy. Prześledzimy sytuację pogodową przez w naszym regionie na najbliższe kilkanaście dni.
Do połowy przyszłego tygodnia upałów nad Polską nie widać. Nasz kraj nadal znajdował się będzie pod wpływem chłodniejszych mas powietrza pochodzenia polarno-morskiego. Termometry wskazywały będą w okolicach 15-18 stopni Celsjusza. Spójrzmy zatem, czy w kolejnych dniach widać upał nad Polską.
Powyższa mapa to temperatury na wysokości 850 hPa na ostatni dzień maja. Widać tu, że gorące, zwrotnikowe powietrze zbliża się do Polski. Ciepło zrobi się między innymi na południu Niemiec i Czech. Niestety, na ten moment nic nie wskazuje na to, by gorące powietrze dotarło również do Polski. Podsumowując tę, część wpisu. Do końca maja upałów w Polsce nie uświadczymy.
Czerwiec przyniesie szanse na upał w Polsce
Wiemy już, że szanse na wystąpienie upałów w Polsce w maju są bardzo niskie. Sprawdźmy zatem prognozy długoterminowe na czerwiec. Może tam widać szanse a upalne dni w naszym kraju.
Szanse na wysokie temperatury zarysowują się w okolicach 2-3 czerwca. W tych dniach do kraju zbliży się powietrze z południa kontynentu. Gorące, zwrotnikowe masy powietrza dotrzeć mogą do południowej Polski, choć jest to mało prawdopodobne.
Jeszce w sobotę 6 czerwca w Polsce widać gorące masy powietrza. Jeśli prognozy sprawdzą się w przyszły weekend znów dojdzie do wymiany mas powietrza i Polska znajdzie się w chłodniejszym sektorze Europy. Przypominamy jednak, że piszemy już o okresie oddalonym od dziś o dwa tygodnie, wiele więc może się zmienić.
Na ten moment wiemy jedno. Upał w maju w Polsce nie nadejdzie. Do końca miesiąca czekają nas umiarkowane temperatury, a słupki rtęci rzadko przekroczą 20ki. Pierwszy tydzień czerwca przyniesie szanse na wysokie temperatury, a nawet upał w Polsce, lecz jest to małe prawdopodobieństwo . Słupki rtęci wzrosną znacznie powyżej 20 stopni Celsjusza, ale większość wiązek modeli prognozuje zimną pierwszą dekadę nowego miesiąca. Kto wie, czy znów nocami nie pojawią się przymrozki.