Fani Pogody

Pogoda w Polsce i na Świecie. Prognoza pogody codzienna i długoterminowa

Prognoza pogody na 16 dni: Pogłębiająca się susza, przymrozki, jak i też mało burz, potem 28 °C w Polsce


Sprawdź trend w pogodzie na 16 dni dla Polski. Czeka nas deficyt opadów, jak i też dalsza dominacja wyżów barycznych. Burz również będzie jak na lekarstwo.

Od początku tygodnia sytuacja synoptyczna nad Europejskim Obszarom Synoptycznym niewiele się zmienia, modele numeryczne wskazują, że taki niekorzystny trend utrzyma się przez blisko cały nadchodzący tydzień. Nad Skandynawią znajduje się centrum potężnego układu wysokiego ciśnienia o imieniu „KATHARINA”, jaki obejmuje swoim zasięgiem całą północną i centralną część kontynentu, sięgając aż nad Atlantyk, po Islandię i Wyspy Brytyjskie. Obszar z najwyższym ciśnieniem około 1040 hPa pozostaje niemal stacjonarnie nad Zatoką Botnicką. W zależności od małej zresztą aktywności okalających go niżów barycznych wraz z frontami atmosferycznymi w niewielkim stopniu ulega zmianie kierunek adwekcji mas powietrza, co wiąże się z istotną zmianą pogody w poszczególnych rejonach Europy.


W środkowych i górnych warstwach troposfery obszar centralnej części Starego Kontynentu jest w zasięgu górnej zatoki (500 hPa, czyli około 5500 m.n.p.f) i kilku niewielkich ośrodków niżowych w obrębie fali górnej. W związku z obecnością tych górnych ośrodków oraz frontem oddziałującym na południu i należy wiązać zanikające na południowym zachodzie i zachodzie opadami oraz stopniowo wzrastającym jutro zachmurzeniem związanych z niżem górnym w środkowych części troposfery.

Sytuacja synoptyczna na dzień 14 kwietnia 2019 r. godzina 12 UTC. Polska pozostanie pod wpływem silnego wyżu znad Skandynawii w polu przyziemnym.

Widoczny jutro blisko Polski niż górny w obrębie górnej zatoki w polu geopotencjału. Co ciekawe w polu przyziemnym nasz kraj pozostanie pod wpływem wyżu, natomiast w środkowych warstwach troposfery, w obrębie górnej zatoki niżowej prognozowane są niewielkie niże górne nad Europą. We wtorek natomiast wypełniający się niż nad Ukrainą „podrzuci” nam trochę chmur i słabych opadów deszczu.

W niedzielę na pozostałym obszarze Polski bez opadów, zanikających w pierwszej części dnia tylko w zachodniej połowie kraju. Na niebie będzie niewiele chmur z temperaturą od 7 ℃ do 10 ℃ . Na pozostałym obszarze Polski od 11 ℃ do 14 ℃. W dalszym ciągu obserwowany będzie istotny, chociaż trzeba przyznać niewielki wzrost ciśnienia atmosferycznego. Dodatkowo w niedzielę towarzyszyć nam będzie umiarkowany, chwilami dość silny wiatr z kierunków wschodnich i północno wschodnich, nasilający się zwłaszcza dnia, słabnący dopiero pod wieczór.

Najbliższe noce będą bardzo chłodne jak na połowie kwietnia, ze spadkami temperatury do wartości ujemnych na wysokości 2 m , przy gruncie dochodzące nawet do -6 ℃. Niewiele opadów, wysuszający wiatr i przygruntowe przymrozki nie napawają optymizmem zarówno rolników, jak i leśników. Trudną sytuacje mogą mieć również strażacy, mając na uwadze liczne pożary traw.

Kierunek napływu mas powietrza do miasta Warszawa w dniu 13 kwietnia 2019 r. godzina 18 UTC. Jak widać na poziomach izobarycznych 950 hPa, 850 hPa i 700 hPa dominuje przepływ północno wschodni i wschodni.

We wtorek istnieje szansa, że pojawi się niewielka porcja opadów, za którą odpowiedzialny będzie niż znad Ukrainy. Wyrzucać ma on siłą odśrodkową porcję chmur wraz z opadami w kierunku Polski. Jednak dużo wskazuje, że nie dostarczy on należytej ilości deszczu, mając na uwadze rozpoczynającą się wegetacje.

Prognoza opadów na wtorek według modelu GFS na okres od wtorkowego poranka do nocy z wtorku na środę. Widoczna strefa opadów wkraczająca od wschodu związana z niżem znad Ukrainy. Wyliczenia te mogą ulec jeszcze zmianie.

Kolejna porcja opadów może dotrzeć w środę

Model numeryczny GFS wskazuje, że kolejna porcja słabych opadów deszczu dotrze do wschodniej i południowy połowy kraju w środę.

Prognoza pogody (IMGW-PIB) na 5 dni ( nie uwzględniane są w niej jeszcze opady, które prawdopodobnie przyniesie niż znad Ukrainy we wtorek na wschodzie i być może południu Polski.

Wstępna prognoza pogody na Święta Wielkanocne 2019 r.

W Wielką Sobotę na termometrach zobaczymy od 12 stopni na południu, natomiast na wschodzie około 15 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie, gdzie termometry pokażą nawet 18 stopni. Opady na tę chwilę nie są prognozowane, będziemy w polu ciśnienia pod wpływem układu wysokiego ciśnienia.

Niedziela Wielkanocna ciepła, ale najprawdopodobniej bez opadów, dalej na pogodę wpływać ma wyż baryczny.

W „Lany Poniedziałek” w całym kraju zobaczymy temperatury w okolicach 20 stopni. Niewykluczone, że te wartości są zostaną przekroczone.

Prognozy modeli numerycznych na okres nadchodzących świąt co stabilne. Dużo wskazuje, że nie pojawią się najprawdopodobniej żadne opady. W polu ciśnienia wpływ na aurę ma mieć układ wysokiego ciśnienia.

Jaki trend w pogodzie do końca kwietnia?

Dużo wskazuje, że utrzyma się niekorzystny trend pod kątem opadów na obszarze Polski. Niestety już teraz można powiedzieć, że prognozy modeli CFS I ECMWF dobrze określiły deficyt opadów, wskazując kwiecień miesiącem poniżej normy opadowej w skali ostatnich kilkudziesięciu lat. Niestety pogłębia to problem suszy. Również burz jest zdecydowanie mniej względem zeszłego roku. Warto wspomnieć o zeszłorocznej linii burz nad Polską.

Kwiecień 2019 r. nie zapisze się jako rekordowo ciepły w skali ostatnich kilkudziesięciu lat. Anomalia temperatury najprawdopodobniej będzie w okolicach normy wieloletniej, bądź niewiele powyżej.

W ostatniej dekadzie kwietnia zrobi się również wyraźnie cieplej. Niejednokrotnie na termometrach zobaczymy temperatury przekraczające 20 °C. Zwłaszcza w ostatnich dniach kwietnia temperatura na zachodzie Polski może zbliżyć się do 28 °C

Pod koniec miesiąca modele sugerują nieco więcej opadów, należy mieć jednak na uwadze, że będą to prawdopodobnie głównie opady pochodzenia konwekcyjnego, czyli związane z rozwojem chmur Cumulonimbus, jakie przynoszą burze.

Wiosną i latem zdecydowanie przeważają opady konwekcyjne z chmur Cumulonimbus, dlatego w wielu miejscach pogłębia to problem suszy. Jesienią i zimą natomiast występuje szczególnie dużo opadów wielkoskalowych, które pokrywają swoim zasięgiem zdecydowanie większe obszary.

Poniżej jeszcze średnia temperatura powietrza na 2 m n.p.g w ciągu najbliższych 10 dni

Maksymalne temperatury w okresie 10 dni

Na ogół w ciągu najbliższych 10 dni będziemy pod wpływem silnej blokady antycyklonalnej, opadów zatem będzie jak na lekarstwo. Nieco więcej burz może pojawić się pod koniec kwietnia, głównie wewnątrzmasowych i mocno lokalnych.