Pogoda na 16 dni: Fala potężnych ulew i burze w Polsce

Nad Europejskim Obszarem Synoptycznym zachodzą takie procesy, które w perspektywie kilku kolejnych dni doprowadzą do wystąpienia bardzo silnych opadów deszczu. Nad zachodnią Europą umacnia się blokada wyżowa, natomiast z północy na południe nurkuje górna zatoka. Dziś w rejonie Włoch powstanie niż odcięty, który w perspektywie kilku najbliższych dni ściągnie ulewy do Polski i lokalne burze. Najwięcej deszczu spadnie na południu i wschodzie.


Dzisiejszy dzień. Jednak to nie koniec opadów nad naszym krajem, ponieważ już w nocy z poniedziałku na wtorek znad Słowacji i Moraw wchodzić będą opady deszczu ze śniegiem nad Małopolskę i wschodnią część Górnego Śląska, a opady deszczu nad Podkarpacie, dość szybko rozprzestrzeniające się w kierunku północnym. Wszystko wskazuje na to, że natura odrabia zaległości opadowe z przedwiośnia i wczesnej wiosny, co jest wielce pożądane w okresie szybkiego, wiosennego wzrostu wszystkich roślin zarówno uprawnych jak i tych dziko żyjących, a ponadto znacznie podniesie się poziom wód w rzekach zwłaszcza tych karpackich.
Dzisiaj pod względem termicznym kraj nasz będzie podzielony na trzy części, na wschodzie nadal ciepło i zarazem najcieplej, nawet do 20, 22 stopni, najchłodniej, gdzie temperatura nie przekroczy nawet 10 stopni będzie w rozleglej strefie frontowej przy dość długo utrzymujących się opadach wolno przesuwających się w kierunku wschodnim, a umiarkowanie ciepło nawet do 14, 15 stopni na zachodzie kraju, a jutro już w całym kraju – informuje Ryszard Olędzki, synoptyk ICM-UW, meteo.pl.

Pierwsza fala opadów obejmie przeważający obszar Polski już we wtorek. Opady będą ciągłe i utrzymają się nawet do soboty. Mają być zarówno pochodzenia konwekcyjnego, jak i też wielkoskalowego. Dużo wskazuje, że zwłaszcza w drugiej części tygodnia nie zabraknie burz, które lokalnie mogą być gwałtowne. Poniżej mapa ukazująca prognozowane sumy do weekendu przez model GFS.

Prognozowane sumy opadów do niedzieli przez model ECMWF

Wygląda na to, że na temperatury powyżej 22 stopni nie mamy co liczyć w najbliższych dniach. Dużo cieplejsza może być ostatnia dekada miesiąca z temperaturami nawet do 25-27 stopni, nie zabraknie również burz.

Maksymalne temperatury w najbliższych 10 dniach

Warto śledzić dzisiejszą sytuacje pogodową może by groźnie