Niedziela przyniosła kolejną porcję opadów na północy kraju. Pogoda na 21 listopada znów przyniesie w Polsce akcenty zimowe. Do kraju z południa wkroczy płytki ośrodek niskiego ciśnienia. Wraz niżem spodziewamy się systemu frontów atmosferycznych. W związku z tym nad krajem pojawią się dziś kolejne opady zimowe.
Powyżej mapa baryczna Europy. Widać tu dwa głębokie niże na zachód od Europy. Przyniosą one silne wichury, deszcz, a nawet burze. Na północy Polski stacjonują silne wyże ściągając arktyczne powietrze między innymi w nasz region. Do Polski w dniu dzisiejszym wkroczy płytki niż odcięty przynosząc nieco więcej dynamiki w pogodzie. Nie będzie może to jakieś silne załamanie pogody, jednak znów spodziewamy się opadów atmosferycznych.
Pogoda na 21 listopada. Płytki niż. Kolejne opady śniegu
Niż, którego centrum znajdzie się dziś nad Polską nie będzie ośrodkiem bardzo głęboki i aktywnym. Silniejsze opady śniegu przynosił on w nocy z niedzieli na poniedziałek na obszarze południowych Niemiec, czy Czech. W godzinach porannych niże ten wkroczy do Polski.
Opady na zachodzie kraju pojawiać będą się już godzin porannych. W kolejnych godzinach strefa opadów obejmować zacznie również Wielkopolskę, a także Kujawy. Od południowego zachodu, wraz ze wzrostem temperatury w dzień opady mogą przechodzi w śnieg z deszczem, a nawet sam deszcz. Delikatnie poprószyć może również w górach. Na wschodzie kraju nie można wykluczyć rozpogodzeń. Opadów raczej się tu nie spodziewam. Na południe od centrum niżu prognozowane są silniejsze porywy wiatru. W pasie od centrum kraju po południowy zachód i południe porywy wiatru osiągać mogą do 50-60 km/h.
Polska podzielona na mróz i dodatnie temperatury
Pogoda na 21 listopada przyniesie całkiem spory kontrast termiczny w kraju. Podczas, gdy północ Polski nadal będzie mroźna, wraz z niżem na południowy zachód wkroczy kropla cieplejszych mas powietrza.
Powyżej prognoza temperatury w najcieplejszym momencie poniedziałku. Model GDPS wylicza mróz do -5 stopni na północy kraju. I to wczesnym popołudniem. O poranku i pod wieczór spadki temperatury będą jeszcze większe. W tym samym czasie w południowej połowie kraju odwilż. Temperatury na Dolnym Śląsku, czy Opolszczyźnie sięgać mogą 8 stopni powyżej zera. Na wschodzie kraju w okolicach zera. Ciśnienie atmosferyczne będzie powoli spadać, by po południu w poniedziałek ustabilizować się na poziomie 1005 hPa.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie