Pogoda. Dzisiaj nasz kraj pozostaje w zasięgu rozległego wyżu o imieniu „ILONKA” z centrum nad Morzem Czarnym. W środkowej troposferze dalej dominuje rozległy układ omega. Z południowego zachodu w dalszym ciągu napływa ciepła masa powietrza polarnego morskiego z domieszką powietrza pochodzenia zwrotnikowego. Ciśnienie spada.
Sytuacja synoptyczna na dzień 25.02.2021, 12 UTC
Pogoda. Szybki zanik mgieł radiacyjnych
W pierwszej części dnia prognozowany jest szybki zanik lokalnych mgieł radiacyjnych, które powstały na skutek silnego wypromieniowania ciepła w porze nocnej. Według danych ze stacji pomiarowych IMGW zaobserwowano je m.in w centrum, jak i też na północy, północnym-wschodzie, południu oraz zachodzie. Pod wpływem dziennej operacji słonecznej mgły zaczną się rozpraszać. Po godzinie 12 w całym kraju powinno być już pogodnie. Najdłużej mgły utrzymają się na północnym-wschodzie. Dominacja wyżu z centrum nad Morzem Czarnym zapewni nam słoneczną aurę na przeważającym obszarze Polski.
Układ omega w środkowej troposferze
Widoczny układ omega w środkowej troposferze na grafice poniżej. Wyż ma swój odpowiednik nie tylko w polu przyziemnym. Rozległa blokada cyrkulacji zachodniej jest obserwowana również na wyższych poziomach izobarycznych.
Trajektoria wsteczna mas powietrza na dzień 25.02.2021, 12 UTC ukazuje jaką drogę pokonało powietrze w ciągu ostatnich 7 dni zanim dotarło do Polski, a dokładniej stolicy naszego kraju. Dotyczy wysokości izobarycznych 950 hPa, 850 hPa i 700 hPa.
Prognoza zachmurzenia i mgieł na czwartek według modelu SWISS-HD. Stan faktyczny może być inny w wielu miejscach, niż sugeruje to szwajcarski model numeryczny. Mgły według niektórych modeli będą szybciej zanikać, niż wynika to z poniższych rycin.
Pogoda. Zagrożony rekord Polski z 1990 roku
W czwartek najcieplej ponownie będzie na zachodzie, południowym-zachodzie i południu, gdzie termometry pokażą od 16°C do 21°C. Polski rekord ciepła z Makowa Podhalańskiego jest zagrożony. Przypomnijmy, wynosi on 21,4°C i zanotowany został w lutym 1990 roku. Niewykluczone, że temperatura lokalnie wzrośnie do 22°C, ustanawiając nowy rekord Polski. Najbardziej prawdopodobne będzie to w południowo-zachodniej i południowej Polsce, gdzie temperatura może być wyższa o 1-3 stopnie od wyliczanej przez modele numeryczne. Na wschodzie termometry pokażą od 11°C do 14°C. Na północnym-wschodzie od 9°C do 11°C. W południowo-wschodniej części kraju od 9°C do 16°C. W centrum od 10°C do 18°C. Na północy od 9°C do 16°C.
Spodziewana temperatura maksymalna na drugą część dnia w środę według niemieckiego modelu numerycznego. Wartości w południowej części kraju mogą być wyższe od prognozowanych przez model o około 1-3 stopnie.
Wiatr ma być słaby z kierunków południowych, umiarkowany na północy. Spowodowane będzie to niewielkim gradientem ciśnienia w naszej części Europy. Jedynie na szczytach górskich porywy wiatru nawet do 90 km/h.
