Pogoda na 25 maja 2020 dla Polski. Rozproszone burze adwekcyjne w wielu miejscach, spadnie grad. Maksymalnie 17°C

W poniedziałek Polska znajdzie się pod wpływem płytkiego ośrodka niskiego ciśnienia z centrum nad Ukrainą. Na zachodzie zaznaczy się wpływ klina wysokiego ciśnienia znad Wysp Brytyjskich. Natomiast w środkowych i górnych warstwach troposfery widoczna będzie górna zatoka niżowa wypełniona chłodniejszym powietrzem z temperaturą -26°C na 500 hPa, czyli około 5500 metrów n.p.g. Napływać ma w dalszym ciągu chłodna i chwiejna masa polarno-morska z kierunków północnych.

Na przeważającym obszarze Polski prognozowane jest zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami już od pierwszej części dnia, gdy rozwiną się chmury kłębiasto-deszczowe typu Cumulonimbus. Prognozowane są przelotne opady deszczu, a miejscami również drobny grad, mając na uwadze stosunkowo nisko położoną izotermę zero stopni. Na zachodzie sumy opadów wyniosą od 15 mm do 20-30 mm, lokalnie w centrum i na wschodzie. Natomiast wysoko w górach prognozowane są przelotne opady deszczu ze śniegiem, natomiast w szczytowych partiach Tatr śnieg. Na szczytach Tatr prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej do 12 cm.

Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 13°C na zachodzie i północy do 17°C na południowym wschodzie; na wybrzeżu i w rejonach podgórskich Sudetów około 12°C, na Podhalu około 8°C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni. W czasie burz porywy wiatru do 70 km/h. W Tatrach porywy do 65 km/h, wysoko w Sudetach porywy wiatru początkowo do 90 km/h, później do 65 km/h – informuje Katarzyna Ścisłowska z IMGW-PIB.

Prognozowana temperatura powietrza w najcieplejszym momencie dnia w poniedziałek

Widoczna zatoka chłodu w środkowych warstwach troposfery i centrum płytkiego, ale rozległego niżu z centrum nad Ukrainą, który widoczny jest nie tylko w środkowych warstwach troposfery, ale w także polu przyziemnym. Na zachodzie kraju zaznaczy się wpływ wyżu, co może tłumić w pewnym stopniu rozwój konwekcji, ale i burze i tak wystąpią.

Sytuacja synoptyczna na dzień 25.05.2020, 12 UTC

Pomiędzy dolną a środkową troposferą wystąpi stromy gradient temperatury, który przekroczy nawet 7°C/km. Zawartość wody opadowej w pionowym słupie powietrza wyniesie od 15 mm do 22 mm. Energia dostępna drogą konwekcyjną nie przekroczy 800 J/kg. Przepływ mas powietrza nie będzie wzmożony, co przełoży się nie niewielkie wartości ścinania wiatru, które nie przekroczą 5 m/s w warstwie 0-6 km. Silniejszy przepływ z północy na południe jest prognozowany tylko na zachodzie kraju.

Napływająca masa polarno-morska przyczyni się do rozwoju zachmurzenia kłębiastego już od godzin porannych. Najmniej korzystne warunki do inicjacji konwekcji może wystąpić na zachodzie Polski, gdzie zaznaczy się wpływ klina wyżu znad Wysp Brytyjskich i związane z nim ruchy osiadające. Poniedziałkowe burze będą głównie w formie pojedynczych ośrodków burzowych oraz słabo zorganizowanych i na ogół krótkotrwałych struktur wielokomórkowych.

Prognozowane symulowane echa radarowe według modelu SWISS-HD na poniedziałek. Widoczny rozwój komórek opadowych oraz burzowych na przeważającym obszarze Polski w ciągu dnia, z największym natężeniem w drugiem części dnia. Lokalne burze są prawdopodobne w całym.

We wschodniej połowie kraju przepływ w swobodnej troposferze będzie na tyle niewielki, że burze mogą przybierać charakter quasi-stacjonarny, bądź stacjonarny, co stwarza ryzyko większej akumulacji opadów od 5 mm do 25 mm. W przypadku mocniej rozwiniętych chmur Cumulonimbus sumy opadowe sięgną nawet 30 mm. W czasie burz porywy wiatru od 50 km/h do 70 km/h. Największa aktywność burzowa jest prognozowana na drugą część dnia we wschodniej części kraju. Pod wieczór atmosfera zacznie się stabilizować i burze zaczną zanikać, ale przelotne opady konwekcyjne występować mogą jeszcze miejscami do pierwszej części nocy.

Prognozowany obszar burz w poniedziałek według (IMGW-PIB)

Aktualna temperatura tutaj

Położenie aktualne opadów i burz tutaj