Sprawdź trend w pogodzie na najbliższe 5 dni. Spadnie deszcz, lokalnie deszcz ze śniegiem, możliwe burze. W przyszłym tygodniu nawet 26 stopni.
W polu ciśnienia obserwujemy długo nieobserwowaną zmianę nad Europą w całym pionowym profilu troposfery poprzez słabnięcie i podzielenie się potężnego układu wysokiego ciśnienia, który trwa już blisko dwa tygodnie i widoczny jest całej troposferze o imieniu „KATHARINA”, jaki znad Skandynawii kieruje się nad Jutlandię. W tym samym czasie niewielki niż z okolic Morza Białego rozbudowany w całym przekroju troposfery już rozpoczął schodzenie na południowy zachód i dzisiaj w godzinach popołudniowych ulokuje się blisko Polski, czyli nad Białorusią, a w nocy jego ścisłe centrum znajdzie się na pograniczu z Ukrainą, następnie dalej będzie się pogłębiał. Natomiast w niedzielę pod koniec dnia przesunięty przez wyż umacniający się nad Rosją ulokuje się południowym wschodzie, wschodzie naszego kraju.
Jedną z oznak zbliżającego się niżu znad Morza Białego jest wzrost ilości chmur Cirrus na niebie, jakie już są już nad Polską, ale dopiero w godzinach południowych wchodzić będą nad Warmię, Mazury i Suwalszczyznę chmury średnie i niskie, które z dużą prędkością przesuwać mają się na południe i już w nocy z soboty na niedzielę znajdą się nad wschodnią połową kraju.
Lokalnie najbliższej nocy pojawią się przymrozki, zwłaszcza w rejonie Jeleniej Góry. Na przeważającym obszarze Polski już z dodatnimi temperaturami.
Jednak dopiero nadejście niewielkiego niżu znad Morza Białego w nocy z niedzieli na poniedziałek sprawi, że jego chmury rozprzestrzeniać się będą także nad zachodnią połowę kraju.
Niewielkie opady deszczu prognozowane są dopiero podczas nadchodzącej nocy we wschodnim pasie przygranicznym od Suwalszczyzny i Podlasia aż po Lubelszczyznę i wschodnie Podkarpacie.
W niedzielę, kiedy płytki niż znajdzie się blisko Polski i nad nami wyliczane są przelotne opady deszczu, a punktowo, zwłaszcza na Podlasiu także deszczu ze śniegiem, jakie prognozowane są w jego tylnej części, gdzie prognozowana jest wyraźna adwekcja chłodu, zwłaszcza w środkowych warstwach troposfery, jakich strefa przesunie się nad Mazowsze i Małopolskę, a późnym popołudniem dopiero Podkarpacie. Opady będą mieć charakter przelotny i mocno punktowy, co nie poprawi sytuacji w związku z pogłębiającą się suszą w Polsce. Dlatego, mając na uwadze rozwój chmur Cumulonimbus w niedzielę możliwe są wiosenne burze, nawet z opadami drobnego gradu. Podczas burz wzrośnie wyraźnie prędkość wiatru powyżej 60 km/h.
Nareszcie dobiega końca słoneczna i sucha aura z bardzo dużymi wahaniami temperatury w Polsce, sięgającymi w wielu miejscach Polski blisko 20 °C , którą zapewniał nam potężny wyż „KATHARINA” znad Skandynawii. Wraz z jego stopniowym rozpadem i nasuwaniem się niżu znad Morza Białego oczekiwana jest zmiana warunków pogodowych z większą ilością chmur pokrywających niebo, ale także bardzo potrzebnych opadów przeważnie o charakterze przelotnym co jest typowe dla ciepłej pory roku, ale występującymi bardzo lokalnie.
Po zaniknięciu niewielkiego niżu znad Morza Białego aurę zacznie kształtować kolejnych wyż, jakiego tym razem centrum znajdzie się Rosją, co przyczyni się do napływu bardzo ciepłego powietrza po jego zachodniej i południowo zachodniej stronie o dużo większej zawartości wilgoci względem poprzednich dni i większą chwiejnością termodynamiczną, co w nadchodzącym tygodniu przyczyni się do pojawienia większej ilości przelotnych opadów deszczu, a nawet kolejnych wiosennych burz. Niezwykle potrzebnych w czasie trwającej wegetacji.
W perspektywie kilku najbliższych dni czeka nas istotna przebudowa pola ciśnienia nad Europejskim Obszarem Synoptycznym, prowadząca do napływu coraz cieplejszych mas powietrza. Na zachód od Polski znajdzie się wtedy rozległa górna, zatoka niżowa wypełniona chłodem, w obrębie, której pojawią się liczne układy niskiego ciśnienia. W tym samym czasie na wschód od Polski ulokowane ma być centrum wyżu rosyjskiego. Dużo wskazuje, że wystąpi tzw. korytarz do adwekcji bardzo ciepłej masy powietrza o dużo większej ilości wilgoci. Ciężko na ten moment wskazać jednak obszar zagrożony zjawiskami burzowymi, mając na uwadze dalsze zmiany w prognozach numerycznych.
Prognoza bezwzględnej topografii barycznej na dzień 25 kwietnia 2019 r. godzina 06Z poziom 500 hPa (około 5500 m.n.p.g)
Prognoza pogody na sobotę (IMGW-PIB)
Prognoza na noc z soboty na niedzielę (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na niedzielę (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na poniedziałek (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na wtorek (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na środę (IMGW-PIB)
Prognoza pogody na czwartek (IMGW-PIB)
Pogorszenie pogody można śledzić w linku poniżej.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC
2 komentarze do “Prognoza pogody na 5 dni dla Polski: Burze, deszcz ze śniegiem, potem silne ocieplenie nawet do 26 stopni”