W tym tygodniu pogoda na 5 dni ukazuje się we wtorek. Wszystko przez podróż, jaką odbywałem z rodziną w poniedziałek. Byliśmy na feriach w Tatrach i powiem Wam, że tak ciepłych ferii nie pamiętam już dawno. Śnieg w górach topi się w tempie błyskawicznym, a Zakopane przypomina bardziej październikowe ulice Lublina, niż stolicę Tatr na początku lutego. Przemoczyliśmy wszystkie pary butów brnąć w głębokich potokach z topniejącego śniegu.
Pogoda na 5 dni. Sytuacja synoptyczna
Niestety, większość okresu prognozy spędzimy pod wpływem niżów barycznych. We wtorek nad krajem przemieszcza się front atmosferyczny związany z niżem OLGA.
Front atmosferyczny znajduje się nad północną częścią kraju. Pokrywa się to ze strefą opadów, jednak o opadach za chwilę. Teraz kontynuujmy analizę sytuacji synoptycznej dla Polski. Kolejne dni przyniosą nam nadal mnóstwo dynamiki w pogodzie. Nad Bałtykiem przemieszczały będą się kolejne niże pochodzenia atlantyckiego. W połączeniu z silnym, rozległym wyżem z południa Europy przynosi to w naszym regionie dużą różnicę ciśnienia. Pogoda na 5 dni przyniesie nam bardzo silny wiatr, ale o szczegółach również w dalszej części prognozy.
O tym, że sytuacja baryczna nie zmieni się zbytnio przez kilka najbliższych dni, niech świadczy mapa baryczna na przyszły poniedziałek. Podczas gdy tydzień rozpoczynamy z niżem i frontem atmosferycznym. Bardzo podobna sytuacja panowała będzie za 6 dni.
Pogoda na 5 dni. Silne wichury nad Polską. Wysokie temperatury
Dużo piszę ostatnio o silnym wietrze. Jednak obecna sytuacja baryczna powoduje, że nad Polską szaleją i jeszcze przez jakiś czas będą szalały wichury. Spójrzmy na animację prognoz wiatru dla Polski.
Widzimy, że bardzo silne porywy wiatru czekają nas przez cały wtorek. Mocno wiało będzie również w nocy z wtorku na środę i pierwszą część środy. Podczas gdy we wtorek i w środę siła wiatru nad Polską przekraczać może 90 km/h, w środę po południu wiatr zacznie uspokajać się. Silniejszy wiatr pojawi się jeszcze w piątek na południu kraju. Jednak druga połowa tygodnia nie powinna przynosić nam już pogody tak dynamicznej, jak pierwsze dni tygodnia. Oczywiście piszę tu o wietrze, ponieważ opadów nie zabraknie do przyszłego weekendu. O tym za chwilę, teraz zerknijmy jeszcze na prognozy temperatury.
W środku tygodnia temperatury nieco spadną. Nocami na wschodzie i północy możliwe będą lekkie przymrozki. Najchłodniejszy w kraju będzie czwartek, kiedy to temperatury w Polsce nie przekroczą 5 stopni. W piątek i w przyszły weekend kraj podzieli się na bardzo ciepłe południe i nieco chłodniejszą północ. Na południu Polski obserwowali będziemy prawdziwy wybuch wiosennego ciepła.
Widzimy, że w piątek i przyszły weekend termometry na południu kraju wskazywać mogą nawet 12-14 stopni Celsjusza. Nie chcę wyrokować, czy to już wiosna, jednak pogoda na 5 dni da mieszkańcom południa kraju powody do uśmiechu. Przeczytaj również: Wichura uderzy w Polskę z wielką siłą
Dużo opadów nad Polską w najbliższych dniach
Wiemy już, że pogoda na 5 dni to raczej niżowa i dynamiczna aura. Z powyższej prognozy wiemy również, że czeka nas raczej ciepły okres w pogodzie nad Polską. Sprawdźmy teraz, jak wygląda sprawa z opadami, ponieważ tych w najbliższym czasie będzie nad Polską mnóstwo. Mocno pada we wtorek w północnej i centralnej połowie kraju. To zasługa wspomnianego już frontu atmosferycznego.
Lokalnie opady są intensywne. W środę z północy na południe przemieszczała będzie się strefa opadów związana z frontem atmosferycznym. Na froncie dochodzić może nawet do rozwoju chmur kłębiastych dających bardzo intensywne opady. Raczej będzie padał deszcz, lecz w regionach północnych nie możemy wykluczyć opadów śniegu. Tak jak wspominałem w części prognozy dotyczącej temperatur. Pod koniec tygodnia kraj podzieli się na bardzo ciepłe południe i dość chłodną północ Polski.
Wiele wskazuje na to, że w czwartek i w piątek przez centralną i północną Polskę przejść może dość solidna śnieżyca. Śnieg będzie mokry i ciężki. Od strony południowej opady śniegu przechodziły będą w opady deszczu ze śniegiem i samego deszczu. Sytuacja na drogach w wielu regionach Polski może być zła. Będzie o tym jeszcze czas napisać dokładną prognozę. Jednak miejmy na uwadze, że pod koniec tygodnia pogoda przynieść może nam lokalny atak zimy.