Dziwny to będzie tydzień w pogodzie. Pogoda na 5 dni przyniesie nam przymrozki i mróz w kraju, by tydzień kończył się przyjemnymi, wiosennymi temperaturami. Czekają nas zarówno dni ze słońcem, jak i silne załamanie pogody z ulewami i opadami śniegu. Będzie się działo. Zapraszam więc na prognozę pogody na rozpoczynający się tydzień.
Pogoda na 5 dni. Sytuacja synoptyczna
Na wstępie prognozy sprawdźmy co działo będzie się w regionie pod względem sytuacji barycznej. Weekend upłynął pod wpływem niżu ze wschodu, który psuł pogodę we wschodniej połowie kraju. Od poniedziałku zaczniemy dostawać się pod wpływ wyżu z zachodu kontynentu.
Niż, który psuł nam aurę w weekend jest już na wschodzie Skandynawii. Pogoda w kraju zacznie się poprawiać. Nie oznacza to wcale, że pogoda na 5 dni przyniesie nam spokój. Co to to nie. O załamaniu pogody, które nadejdzie do nas w środku tygodnia pisał będę za moment. Teraz spójrzmy jeszcze, czym to załamanie pogody będzie spowodowane. Poniżej mapa synoptyczna na środę 24 kwietnia dla Europy.
Widzimy tu, że z południa Europy dotrze do nas bardzo rozległy, aktywny niż baryczny. Jest to zasobny w wilgoć ośrodek, który przyniesie w nasz region mnóstwo opadów. W wielu regionach padać będzie naprawdę intensywnie. Zobaczmy szczegóły.
Pogoda na 5 dni. Załamanie pogody w kraju i regionie
W poniedziałek nad krajem raczej pogodnie. Opady mogą pojawiać się przede wszystkim na południu kraju, jednak nie powinny być intensywne. Niestety, przerwa od opadów nie potrwa długo. Już w środę, z południa dotrze do nas aktywny, bardzo wydajny opadowo niż. Zresztą, spójrzmy na animację prognoz opadów.
Pogodnie w Polsce będzie również we wtorek. To skutek wpływającego na pogodę w naszym kraju wyżu. Jednak nie może być tak, że w kraju pogoda na 5 dni przyniesie spokój i ładną aurę. W środę w regionie nastąpi prawdziwe pogodowe trzęsienie ziemi. Z południa do kraju dotrze aktywny ośrodek niskiego ciśnienia. Niż przyniesie załamanie pogody, które w Polsce będzie bardzo silne. Opady wkroczą nad dzielnice południowe w nocy z wtorku na środę. Na południowym wschodzie będą to opady deszczu. W regionie Śląska, Opolszczyzny, czy Dolnego Śląska prawdopodobnie będą to opady śniegu.
Do południa strefa opadów obejmie już praktycznie cały kraj. Opady deszczu (na północnym zachodzie również śniegu) najpóźniej dotrą do regionów północnych Polski. Jednak i tutaj załamanie pogody dotrze w postaci intensywnych opadów w czwartek. Deszcz, już w postaci przelotnej padał będzie również w piątek w kraju. Weekend przyniesie ocieplenie, ale prawdopodobnie w kraju wystąpią burze. Widzimy więc, że pogoda na 5 dni przyniesie mnóstwo dynamiki, a chwile ze słońcem, z jakimi rozpoczynamy tydzień nie potrwają długo. Przeczytaj również: Upał w maju w Polsce. Sprawdzamy najnowsze prognozy pogody
Niskie temperatury przez większą część tygodnia
Poprzednią część wpisu zakończyłem pozytywną wieścią o ociepleniu. Zobaczmy zatem co czeka nas w pogodzie w temacie temperatur powietrza, ponieważ na tym gruncie pogoda na 5 dni również zapowiada się dość ciekawie i zróżnicowanie.
Początek tygodnia przyniesie nam kontynuację bardziej zimowej niż wiosennej aury. Nocami czekają nas przymrozki. W dzień wartości temperatury nie będą przekraczać 6-8 stopni Celsjusza. Przymrozki zostaną z nami praktycznie do końca tygodnia. Jednak już w okolicach, czwartku, piątku temperatury w dzień zaczną w Polsce nieznacznie rosnąć. Już w przyszły weekend termometry w w wielu regionach Polski wskazywały będą nawet 15-17 stopni Celsjusza. Tydzień zakończymy z ociepleniem. Może nie jakimś potężnym, upałów na ten moment się nie spodziewamy. Jednak temperatury poczynając od przyszłego weekendu zaczną przypominać bardziej wiosenne niż zimowe.