Nie wiem jak Wam, ale mi osobiście nieco już przejadł się wyż, który od wielu dni zalega nad Polską. Pogoda na 5 dni przyniesie zmiany i będą to zmiany znaczne. Wyż odpuści, a w nasz region zaczną docierać niże przynosząc więcej dynamiki. Wszystkie prognozy wskazują, że pod koniec tygodnia czeka nas załamanie pogody i pierwsze śnieżyce w listopadzie. Zapraszam na szczegółową prognozę na rozpoczynający się tydzień.
Pogoda na 5 dni. Sytuacja synoptyczna
Nowy tydzień rozpoczynamy nadal pod rozległym ośrodkiem wysokiego ciśnienia. Centrum wyżu znajdzie się w regionie Wysp Brytyjskich, jednak obszar podwyższonego ciśnienia rozciąga się od zachodniej, przez centralną, po wschodnią Europę.
Jest to wyż, który w naszym regionie ma silną tendencję do „gnicia”. Oznacza to praktycznie całodobowe zachmurzenie piętra niskiego. Nocami i o poranku występują mgły, które w dzień unoszą się nieco wyżej poprawiając widzialność przy samej ziemi. Jednak od wtorku sytuacja zacznie się nieznacznie zmieniać. W regionie panować będzie więcej rozpogodzeń, co od razu przełoży się na temperatury powietrza. Pogoda na 5 dni przyniesie nam powrót nocnych i porannych przymrozków, jednak o tym za chwilę. Tutaj pozostańmy jeszcze przy sytuacji synoptycznej, ponieważ ta zacznie mocno zmieniać się w drugiej połowie tygodnia.
Podczas gdy od wielu dni znajdowaliśmy się w zasięgu wyżu, końcówka bieżącego oraz kolejny tydzień listopada przyniosą znaczne zmiany w sytuacji synoptycznej w Europie. Powyżej mapa synoptyczna na początek przyszłego tygodnia. Widzimy, że po wyżu w naszym regionie nie ma już praktycznie śladu. Został wypchnięty na wschód, a jego miejsce coraz śmielej zajmować będą niże z zachodu i południowego zachodu. Oczywiście niosło będzie to znaczne zmiany w pogodzie, o czym poniżej.
W tym tygodniu wracają przymrozki
Zacznijmy jednak od map temperatury, ponieważ rozpoczynający się tydzień przyniesie powrót przymrozków. Przez ostatnie dni przed silniejszymi spadkami temperatury chroniły nas mgły i zachmurzenie. Przez następne dni i noce nad Polską pojawi się więcej rozpogodzeń.
Noce będą chłodne zwłaszcza na południu i wschodzie kraju. Nocami temperatury spadać będą tu do nawet -2, lokalnie -4 stopni Celsjusza. To są już przymrozki całkiem solidne. Noce najcieplejsze będą na północy i zachodzie, gdzie temperatury nie powinny spadać poniżej 5 stopni powyżej zera. Ochłodzenie czeka nas oczywiście również podczas nadchodzących w tym tygodniu dni. Do okolic czwartku, piątku nigdzie w Polsce termometry nie pokażą więcej jak 6-7 stopni, przy czym te górne wartości temperatur pojawią się na zachodzie i północy kraju. W przyszły weekend na krańcach południowo wschodnich może zrobić się cieplej, a to za sprawą przetaczającego się przez kraj niżu z południa. Ogólnie jednak, pogoda na 5 dni przyniesie nam ochłodzenie.
W pierwszej części tygodnia, za sprawą wyżu będzie w kraju praktycznie bezwietrznie. Wiatr nie będzie zatem obniżał temperatury odczuwalnej. Jednak w drugiej połowie tygodnia, wraz ze zbliżaniem się w nasz region niżów, dynamika w pogodzie będzie rosła. Wraz z nią rosnąć będzie siła wiatru w kraju. W przyszły weekend w wielu regionach wiać będzie już naprawdę mocno. O szczegółach z pewnością pisał będę w kolejnych pogodowych wpisach.
Pogoda na 5 dni przyniesie pierwszy śnieg na nizinach w Polsce
W tym wpisie o śniegu dość krótko, ponieważ dziś na stronie znajdziecie prognozę opisującą konkretnie opady śniegu, jakie przed nami w kraju. Jednak i w prognozie pogody na cały tydzień nie może zabraknąć kilku słów na temat opadów.
Pierwszy front atmosferyczny będzie wędrował przez Polskę z północy na południe w środku tygodnia. Będzie to front okluzji. Na północy i zachodzie Polski przyniesie słabe opady deszczu. Wraz z wędrówką frontu na południe, ku chłodniejszym masom powietrza opady przechodzić będą z deszczu w śnieg z deszczem i śnieg. Wiele wskazuje więc na to, że w południowej połowie kraju krajobrazy mogą zabielić się w okolicach środy, czy nocy ze środy na czwartek. Kolejną strefę opadów widzimy na mapach pogodowych dla kraju czwartek. Tym razem opady możliwe będą na wschodzie kraju i mogą być to intensywne opady śniegu. Nie do końca stabilne są jeszcze prognozy na przyszły weekend.
Jedne aktualizacje modeli pogodowych widzą silny niż z południa (genueńczyk), który przyniesie silne śnieżyce w kraju. Chwilę później, kolejne aktualizacje prognoz wyrzucają nadejście niżu na przyszły tydzień. Jak będzie? Zobaczymy w drugiej połowie tygodnia. Pewnym jest jednak, że zimowe akcenty w listopadzie są już coraz bliżej. Na koniec zachęcam do zapoznania się z prognozą długoterminową na 16 dni dla Polski przygotowaną w niedzielę przez Arka.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie