Wszystko nam się tu dziś poprzesuwało. Z powodu wypadu za burzami, nie udało się Arkowi opublikować w niedzielę pogody długoterminowej na 16 dni. Udało się zrobić to dziś, ale głupio było mi dawać prognozę na tydzień zaraz po prognozie na dni 16. Stąd opóźnienie i pogoda na 5 dni wpada na portal po południu.
Pogoda na 5 dni. Sytuacja baryczna
Podczas rozpoczynającego się tygodnia Polska pozostanie pod wpływem zachodniej cyrkulacji powietrza. Już dziś wieczorem do kraju z zachodu wkroczy front atmosferyczny przynosząc burze, a następnie zmianę pogody.
Po przejściu frontu atmosferycznego na dwa, trzy dni dostaniemy się pod wpływ wyżu. Bliżej weekendu pole baryczne w regionie znów zacznie się zmieniać. Dla nas oznaczało będzie to napływ gorących mas powietrza z południa kontynentu i powrót upałów. Jednak o tym w dalszej części tekstu.
Pogoda na 5 dni. Silne burze, a później przelotne opady
Powyżej pisałem, że w poniedziałek wieczorem do kraju wkroczy strefa frontu atmosferycznego. Prawdopodobnie przyniesie to burze, które lokalnie będą dość silne. Wieczorem i nocą do Polski może dotrzeć linia szkwału, która większość dnia wędruje z zachodu w naszym kierunku. O burzy tej pisał Arek w dniu wczorajszym. Strefa frontu atmosferycznego we wtorek przemieści się na wschód Polski.
We wtorek to na wschodzie pogoda będzie bardziej dynamiczna. Pojawią się burze i przelotne opady deszczu. Słabe opady możliwe również na zachodzie, jednak będą to już opady pochodzące z konwekcji w chłodnych masach powietrza. Podobny rodzaj opadów wystąpi w kraju w środę. Przelotny deszcz padać może niemal w każdym miejscu w Polsce. Na chwilę obecną pogoda na 5 dni przyniesie całkiem sporo opadów deszczu w kraju. W czwartek padać będzie we wschodniej połówce kraju. Piątek i sobota bez opadów, a w niedzielę pojawią się burze. Jednak to jeszcze odległy termin. Zbyt odległy, by prognozować, gdzie dokładnie pojawią się burze w Polsce.
Od jutra ochłodzenie, lecz upał wróci dość szybko
Zajmijmy się teraz temperaturami powietrza. Okazuje się, że pogoda na 5 dni przyniesie nam prawdziwy pogodowy rollercoaster. O opadach i burzach już pisałem. Czas na temperaturę powietrza, ponieważ w tym aspekcie również będzie działo się całkiem sporo.
Jeszcze w poniedziałek nad Polską będzie gorąco. Jednak już po południu dziś z zachodu do Polski wkroczy strefa frontu atmosferycznego. Za frontem chłodnym do kraju spływać zacznie chłodniejsze powietrze z północnego zachodu. Oznacza to ochłodzenie. We wtorek i w środę temperatury w kraju tylko lokalnie przekraczać będą 20 stopni Celsjusza. Jednak spadki temperatury nie będą trwały długo. Coraz cieplej będzie robiło się w kraju od czwartku. W przyszły weekend upał wróci do Polski.
O tym, czy będzie to upał, który pozostanie w Polsce na dłużej pisałem rano. Tutaj zakończmy prognozę na przyszłym weekendzie. Podsumowując, pogoda na 5 dni przyniesie nam opady do połowy tygodnia. Przy czym w poniedziałek i wtorek lokalnie pogoda może być groźna, ponieważ w regionie pojawią się silniejsze burze. W drugiej połowie tygodnia opadów nieco mniej, ale za to do kraju zaczną wracać wysokie i bardzo wysokie temperatury. Widzimy więc, że pogoda będzie się zmieniać. Jednak zmiany te mieszczą się w marginesie letniej pogody.