Polska coraz mocniej dostaje się pod wpływ mas powietrza znad Morza Czarnego. Powietrze to przyniesie upał w Polsce jutro i pojutrze. Dziś jeszcze upału w Polsce nie będzie, ale będzie bardzo ciepło. Dodatkowo, po południu na wschodzie kraju wystąpią burze. Lokalnie burze dziś mogą być groźne.
Gorąco, ale nie upalnie w Boże Ciało
Wróćmy jednak do temperatury nad Polską na dzień 11 czerwca, czyli Boże Ciało. Najcieplej, tradycyjnie w ostatnich dniach na wschodzie Polski. Od 26 stopni na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, do nawet 27-28 kresek powyżej zera na Podlasiu i Suwalszczyźnie. Dziś biegun zimna w Polsce będzie najcieplejszym miejscem w kraju. Miła odmiana dla mieszkańców Suwalszczyzny.
Prognoza pogody na czwartek (IMGW-PIB)
W pasie Polski centralnej również bardzo ciepło. Od 22 stopni na Pomorzu, przez 25 kresek powyżej zera w centrum kraju, to 23 stopni na Śląsku. Dolny Śląsk i lubuskie to temperatury na poziomie 23-24 stopni. Najchłodniej dziś na Pomorzu zachodnim, gdzie termometry pokażą 22 stopnie.
Widzimy więc, że w całym kraju dziś bardzo przyjemne temperatury. Na wschodzie, w godzinach południowych będzie już gorąco. Na północnym wschodzie kraju temperatury ocierały się będą już o upał, jednak według definicji książkowych jeszcze dziś upał w Polsce nie wystąpi.
Burze w Boże Ciało mogą być silne
Wystąpią za to burze nad Polską. W drugiej części dnia burze wystąpić mogą na terenie całego kraju. Jednak to we wschodniej części kraju szanse na wystąpienie burz są największe. Napływające do nas ze wschodu powietrze jest gorące i chwiejne (CAPE w czwartek wyniesie nawet do 2000 J/kg). Na lokalnych zbieżnościach wiatru dojdzie dziś do rozwoju licznych burz. Niektóre z dzisiejszych burz na wschodzie kraju mogą mieć gwałtowny charakter. Burze przynosić mogą ulewne opady deszczu, opady gradu i dużo wyładowań atmosferycznych. Niewykluczone również silne porywy wiatru, nawet do 100 km/h.
W zachodniej części kraju burze również mogą wystąpić, ale prawdopodobieństwo ich powstania jest niższe niż na wschodzie. Mniejsza zawartość wilgoci, brak czynników wspomagających konwekcję. W zachodnich częściach kraju na skutek nasłonecznienia i małej chwiejności (ale jednaj zauważalnej) może dojść do rozwoju kilku izolowanych burz.