Pogoda na czwartek będzie nad Polską zróżnicowana. Od północy dostajemy się pod wpływ niżu z centrum na granicy Skandynawii i Rosji. Na południu i południowym wschodzie kraju na pogodę wpływał będzie jeszcze wyż, który odsuwa się daleko na południowy wschód, na granicę Europy i Azji.
Z kolei na południu Europy widać już niż atmosferyczny, który przyniesie nam załamanie pogody i śnieżyce w weekend. Na zachód od kontynentu rozbudował się silny niż, który również przyczyni się do cyrkulacji z południa w najbliższych dniach. Wróćmy jednak do pogody na czwartek.
Pogoda na czwartek. Deszcz na północy
Pogoda w czwartek nie będzie jednakowa w całym kraju. Podczas gdy na południu w czwartek są szanse na słońce, na południu istnieje spora szansa na przelotne opady deszczu. Nie można wykluczyć, że lokalnie z chmur kłębiastych na północy Polski spadnie deszcz ze śniegiem. Jednak z pewnością nie ma co nastawiać się na zabielenie się jutro krajobrazów na nizinach. To czeka nas w kolejnych dniach, jednak jeszcze nie jutro.
Powyżej prognoza opadów i zachmurzenia na jutro (źródło). Widać tu potwierdzenie tego co napisałem powyżej. Pogoda na czwartek przyniesie sporo chmur w północnej i centralnej części kraju. Więcej rozpogodzeń na południu i przede wszystkim na południowym wschodzie. Tutaj z rana bardzo możliwe są mgły. Pod wieczór na północnym zachodzie nie można wykluczyć przelotnych opadów śniegu z deszczem i samego śniegu.
Temperatury na jutro, czwartek 25 listopada
Czwartek nie przyniesie nam żadnych zmian jeśli chodzi o temperatury w Polsce. Jutrzejszy poranek będzie chłodny. W południowych regionach kraju przymrozki, a nawet mróz. Przymrozki nie wystąpią tylko na północy kraju, gdzie ogólnie, przez całą dobę będzie najcieplej (o ile można tak powiedzieć).
Czwartek będzie kolejnym, chłodnym dniem w Polsce. To jeszcze nie całodobowy mróz, ale temperatury maksymalne w dzień nie przekroczą 4-6 stopni Celsjusza. Przy czym te górne wartości temperatury najbardziej prawdopodobne są na południowym wschodzie, gdzie czwartek przyniesie najwięcej słońca. W dzień najchłodniej na północnym zachodzie, gdzie słupki rtęci pokazywały będą maksymalnie do 4 stopni. Oczywiście w górach jeszcze chłodniej.
W czwartek po południu nad północne regiony kraju docierać zacznie strefa silniejszego wiatru. Po południu i wieczorem wiatr na północy i w centrum zacznie być uciążliwy. Maksymalne porywy wiatru w czwartek wieczorem na północy kraju to nawet 60-70 km/h. To już wiatr znacząco obniżający temperaturę odczuwalną i komfort przebywania na świeżym powietrzu. Ciśnienie atmosferyczne spadać będzie przez cały dzień, by wieczorem w czwartek osiągnąć 1015 hPa.
Zobacz także: Sprawdzamy kiedy silny mróz pojawi się również w Polsce
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie