Dziś na skutek zafalowania frontu wschodnia część kraju znów znajdzie się pod jego wpływem. Front nie będzie jednak tak aktywny jak w ostatnich dniach. W kraju mogą pojawić się burze, jednak nie będą ona tak silne jak w drugiej części kończącego się tygodnia. Temperatury znów powędrują do góry. Upał jeszcze dziś nie wystąpi, ale w wielu regionach zrobi się gorąco. Zapraszam na szczegółową pogodę na dziś, niedzielę 10 lipca dla Polski. Zacznijmy od mapy barycznej Europy (źródło). Widać na niej doskonale system frontów atmosferycznych, który wpłynie na pogodę w Polsce Wschodniej i na południu kraju.
Pogoda na dziś. Coraz wyższe temperatury powietrza
Ochłodzenie nie dało nam wytchnąć od upałów na długi okres. Wczoraj chłodniej było na zachodzie i w centrum kraju. Na wschodzie temperatury sięgnęły nawet 27 stopni, czego z pewnością wytchnieniem od upałów nazwać nie można. Dziś temperatury w całym kraju powędrują w górę i w Polsce zrobi się gorąco. Upał wystąpić może bardzo lokalnie na wschodzie kraju. Jednak na przeważającym obszarze kraju słupki rtęci wskazywać będą w okolicach 24-28 stopni Celsjusza. Najcieplej na wschodzie i południu kraju, gdzie temperatury wzrosną do 28 stopni. Powoli powraca do nas zwrotnikowa masa powietrza, która od jutra przyniesie kolejną falę upałów w Polsce. Wpis o upałach w Polsce opublikujemy około godziny 8 rano. Zapraszamy.
Pogodna niedziela, choć słabe burze są możliwe
Nad Polskę powróci strefa frontu atmosferycznego. Front nie będzie jednak niósł aż tak gwałtownych zjawisk pogodowych jak jeszcze kilkadziesiąt godzin temu. Większość dnia w Polsce zapowiada się całkowicie spokojnie i bezchmurnie. Dopiero w godzinach popołudniowych zaczną rozwijać się chmury kłębiaste. Najmocniej rozbudowane w pionie chmury niosły będą lokalne, lecz intensywne opady deszczu. Z najbardziej wypiętrzonych chmur padną wyładowania atmosferyczne, czyli mówić będziemy mogli o burzach. Model SWISS-HD (źródło) prognozuje, że po południu na wschodzie i południu kraju wystąpi kilka silniejszych ośrodków burzowych. Podczas przechodzenia burz spodziewać możemy się nawalnych opadów deszcze, drobnego gradu i silniejszych porywów wiatru. Burze dziś nie będą miały warunków do organizowania się w silniejsze, gwałtowne struktury burzowe.
Wspomniałem o wietrze. Pogoda na dziś nie przyniesie silniejszych porywów wiatru w Polsce. Oczywiście z wyjątkiem obszarów nad którymi rozwiną się burze. Tam gdzie pojawią się burze wiać może z prędkością do 80 km/h. Na pozostałym obszarze kraju do 20 km/h, więc wiatr będzie praktycznie nieodczuwalny. Modniej, do 50 km/h wiało będzie nad samym Bałtykiem. Ciśnienie atmosferyczne jest na bardzo wysokim poziomie. Z rana w niedzielę barometry pokazują 1020 hPa. Podczas dnia ciśnienie powoli będzie spadać, ale nada będzie bardzo wysokie. Po południu w Warszawie barometry wskażą 1015 hPa. Pisałem wyżej, że około 8 na stronie pojawi się wpis dedykowany fali upałów, jaka nadciąga nad Polskę. Tymczasem zapraszam również na prognozę pogody na 5 dni dla Polski. Arek w szczegółach analizuje pogodę na najbliższe dni. Nie zapominajmy również o pogodzie dla miast. Wpisując nazwę swojego miasta poniżej, uzyskacie informacje na temat pogody godzinowej i długoterminowej na 16 dni dla swojego miasta.
[wm_weather_search]