Dysponujemy już najnowszą prognozą sezonową na lipiec. Wynika z niej, że nie zabraknie chłodnych okresów, gdy temperatura wyniesie poniżej 25 stopni, ale także burz i opadów. Prawdopodobnie będzie to dużo chłodniejszy miesiąc niż czerwiec, który zapisze się z rekordową anomalią temperatury.
Modele numeryczne prognozują, że czeka nas bardzo chłodna 1 dekada lipca. Prawdopodobnie miejscami będzie ujemna anomalia temperatury.
Średnia temperatura powietrza wyniesie od 18°C do 25°C. Więcej będzie jednak chłodnych okresów z temperaturą poniżej 25 stopni.
Model CFS na lipiec 2019 roku nie jest optymistyczny dla naszej części Europy. Po bardzo ciepłym czerwcu prognozuje bardzo chłodny przyszły miesiąc. Temperatura ma być w okolicach normy wieloletniej, miejscami nawet poniżej.
Nie wiadomo jaki trend będzie w kolejnych dekadach lipca. Mogą zdarzyć się okresy bardzo ciepłe, nawet upalne z temperaturą powyżej 33 stopni. Wiele wskazuje, że nie zabraknie również gwałtownych burz, opadów deszczu. Przeważnie mają być to opady konwekcyjne, typowe dla pory ciepłej. Opadów wielkoskalowych nie można jednak wykluczyć.
Lipiec jest miesiącem, gdy statystycznie spada najwięcej deszczu w Polsce. Taki trend jest prawdopodobny w nadchodzącym miesiącu.
Upały w lipcu są prawdopodobne, ale nie wykluczone, że nie będzie ich tak dużo jak w czerwcu, który jest rekordowy nie tylko w naszej części Europy.
Prognozowana anomalia temperatury w Europie na lipiec 2019 roku
Prognoza sezonowa na lipiec pod kątem opadów cały czas ulega zmianie
Wkrótce więcej informacji o sytuacji pogodowe w lipcu na
Moim zdaniem nie można niejednoznacznie zaprzeczyć negacji faktu, że nie jest błędnie prognozowane, iż nie wykluczone jest, że nie będzie w lipcu tak dużo upałów jak w czerwcu, gdyż prawdopodobnie będzie on dużo chłodniejszy, ponieważ mogą zdarzać się okresy upalne.
Taki oto miks informacji wytworzył mi się w głowie po przeczytaniu prognozy na lipiec. Wiem, że nic nie wiem.
Jeśli chodzi o burze na zachodzie od początku sezonu burzowego, to to jest śmiech na sali. Może lipiec coś w tej kwestii zmieni.
Okazuje się, że lipiec faktycznie coś w tej kwestii zmieni (a przynajmniej początek lipca) i uraczy zachód Polski burzami. Jak to śpiewał klasyk…
Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo!
Ktoś, kto żył w klimacie śródziemnomorskim i nagle znalazł się w umiarkowanym może napisać, że poniżej 25 st.C to bardzo zimny lipiec. Chyba, że postradał zdolność myślenia i wszystko odwrócił do góry nogami. Boże zlituj się nad Polską i przywróć rozum, gdzie już całkiem zaginął.