Bardzo ciekawie zapowiada się pogoda na niedzielę. Już sobota przynosiła nam opady śniegu w wielu miejscach kraju. W niedzielę z południa zbliża się do nas aktywny niż wraz z frontem atmosferycznym. Przyniesie on kolejną, solidną porcję opadów śniegu w kraju. O tym jednak w dalszej części tekstu. Spójrzmy na mapę baryczną Europy.
Widać na niej niż, który bardzo szybko zbliża się do Polski z południa. Na północy Europy stacjonuje wyż, który zapewnia spływ arktycznych mas powietrza i coraz silniejszy mróz w regionie. Wyżowa aura panuje obecnie również na zachodzie i południowym wschodzie Europy.
Pogoda na niedzielę. Kolejne opady śniegu w Polsce
Tak jak wspomniałem we wstępie. Niedziela przyniesie nam front atmosferyczny związany z niżem, który zbliża się do kraju z południa kontynentu. Wraz z frontem do kraju wkroczy strefa opadów śniegu. Śnieg już w drugiej części nocy z soboty na niedzielę padał będzie od zachodu po południe kraju. Wraz z upływem godzin pogoda na niedzielę przynosiła będzie opady śniegu również w kolejnych regionach kraju. W dzień śnieg padał będzie już również w centrum i na wschodzie kraju. Poniżej prognoza opadów na godziny okołopołudniowe na niedzielę 5 listopada. Źródło mapy tutaj.
Do końca niedzielnego dnia opady dotrą również na północny wschód kraju. Na północy przelotny śnieg padać może praktycznie przez całą dobę. Podobnie jak w ostatnich dniach powstawały będą tam chmury kłębiaste niosąc krótkotrwałe, lecz intensywne opady śniegu (halo Koszalin? Odkopaliście się już po piątkowej śnieżycy?). Niestety w drugiej części dnia na południowym zachodzie i zachodzie kraju opady śniegu mogą przechodzić w śnieg z deszczem. Na pozostałym obszarze kraju śnieg powinien utrzymywać się zabielając krajobrazy. Warto dodać, że jeszcze silniejsza śnieżyca prognozowana jest dla Polski na poniedziałek. Na wchodzie kraju spaść może kilkanaście centymetrów śniegu.
Zobacz także: Silna śnieżyca w Polsce w poniedziałek
Niedziela nie przyniesie silnych mrozów
Oczywiście noc z soboty na niedzielę oraz niedzielny poranek będą chłodne. Jednak temperatury w dzień w większości regionów Polski będą minimalnie na plusie. Całodzienny mróz możliwy będzie na północnym wschodzie oraz na krańcach południowych kraju.
Na pozostałym obszarze kraju w dzień słupki rtęci wzrosną do około 2 stopni powyżej zera. Szczęśliwie wzrost temperatury powyżej zera w centrum i na wschodzie wystąpi tylko na kilka godzin. Prawdopodobnie śnieg, którego przybywało będzie po kolejnych opadach zdoła się utrzymać tworząc w końcu białe krajobrazy również na wschodzie kraju. Po zmroku temperatura ponownie spadnie minimalnie poniżej zera. Pogoda na niedzielę przyniesie nam uspokojenie od wiatru. Ten wyczuwalny będzie jeszcze na północy Polski. Jednak w pozostałych regionach Polski wiatr przestanie być uciążliwy. Ciśnienie atmosferyczne powoli rośnie, by pod wieczór w niedzielę osiągnąć 1010 hPa.