Pogoda na piątek przyniesie nam kolejną porcję opadów nad Polską. Sytuacja może być niebezpieczna zwłaszcza na wschodzie kraju. W regionach wschodnich spodziewamy się opadów marznących. Drogi i chodniki mogą być naprawdę śliskie. Nasz region jeszcze w piątek znajdował będzie się pod wpływem niżu. Wyż z północy kontynentu powoli odsuwa się na wschód, co w kolejnych dniach otworzy drogę niżom atlantyckim i przywróci zachodnią cyrkulację strefową.
Powyżej mapa baryczna Europy. Widać tu dwa silne wyże, jeden nad Rosją, drugi na zachód od Hiszpanii. Z północnego zachodu w kierunku kontynentu zbliża się bardzo głęboki niż. Przyniesie on załamanie pogody w wielu krajach, ale to dopiero za kilka dni. Wróćmy do pogody na piątek 10 grudnia.
Pogoda na piątek, Dużo opadów w Polsce
Już dzisiejszy dzień przyniósł nam dużo opadów w kraju. W regionach zachodnich i centralnych padał śnieg, na wschodzie i południowym wschodzie lokalnie padał także deszcz marznący. Bardzo podobną sytuację przyniesie nam pogoda na piątek 10 grudnia. Znów w Polsce będziemy mieli do czynienia z opadami śniegu, śniegu z deszczem i deszczu marznącego. Szkoda, że mróz trochę odpuścił i w kraju pojawią się zjawiska inne niż po prostu śnieg. No ale mamy co mamy. Spójrzmy na mapę opadów w piątek nad Polską (źródło).
Widać tu cały możliwy przekrój opadów nad krajem. Najgorzej może być o poranku. Wtedy to na zachodzie padał będzie śnieg, lokalnie intensywnie. Znacznie mniej przewidywalna sytuacja panowała będzie w centrum i na wschodzie kraju. Tutaj padać może deszcz marznący. Drogi i chodniki prawdopodobnie pokryją się lodem. Zrobi się bardzo ślisko. W przypadku prognozy opadów dla wschodniej połowy Polski do samego ranka nie będziemy pewni z jakim opadem będziemy mieli do czynienia. W tak dynamicznej sytuacji wystarczy pół stopnia różnicy w wyższych partiach troposfery, by zamiast śniegu padał deszcz marznący (lub odwrotnie). Będziemy śledzili sytuację na bieżąco.
Cieplej nad Polską. Mróz uderzy wieczorem
Wraz z niżem z południa do Polski docierają cieplejsze masy powietrza. Skutkuje to wzrostem temperatury powyżej zera w dzień. Wieczory, noce i poranki nadal są jednak bardzo chłodne, wręcz mroźne. Podobnie będzie w piątkowy dzień. Temperatury wzrosną minimalnie powyżej zera w większości regionów kraju. Tylko na zachodzie i w górach za dnia utrzyma się słaby mróz.
Temperatura w piątek zacznie szybko spadać wieczorem. W południowej i centralnej części kraju prawdopodobnie pojawi się mróz dwucyfrowy. W okolicach zera na wschodzie kraju i w tych regionach groźne, nieprzewidywalne opady pojawiały będą się do końca piątkowego dnia. Wiatr odczuwalny będzie przed południem tylko w regionach wschodnich kraju. W drugiej części dnia pogoda na piątek przyniesie całkowity brak wiatru na nizinach. W górach wiatr sięgający do 40km/h cały dzień, jednak odradzamy wyprawy w góry, gdyż pogoda nie służy górskim wyprawom.
Zobacz także: Najsilniejszy mróz od 60 lat w regionie.
Ciśnienie atmosferyczne na bardzo niskim poziomie. W piątek nad ranem ciśnienie osiągnie minimalną wartość 1005 hPa. Za dnia wartość ciśnienia zacznie powoli rosnąć, by w nocy z piątku na sobotę osiągnąć wartość 1010 hPa.