Mróz najsilniejszy od 60 lat. Minus 26 stopni bardzo blisko Polski

Do naszej części Europy spływa arktyczne powietrze z północy. Mróz nocami i o porankach jest bardzo silny. W naszym kraju termometry również pokazują dwucyfrowe wartości temperatury, jednak potężny, siarczysty mróz zapanował w krajach położonych blisko na północ od Polski.

Arktyczny mróz na północy kontynentu

O bardzo dużych spadkach temperatury jakie notujemy od końcówki listopada w Skandynawii pisałem już tutaj. Tymczasem jeszcze potężniejszy mróz zapanował w Szwecji w Mikołajki.

Silny mróz w SZwecji

Jak donosi Scott Duncan (grafika pochodzi z jego strony na FB), 6 grudnia w Szwecji temperatura spadła nad ranem do, uwaga, -43.8 stopni Celsjusza. Tak zimno było w miasteczku Naimakka na północnych krańcach kraju. Podobnie siarczysty mróz panuje w centralnej, północnej i północno wschodniej Rosji. Warto zaznaczyć, że ostatniej doby na Syberii pobity został rekord temperatury minimalnej w okresie do 7 grudnia. W miejscowości Delyankir w Rosji mróz osiągnął ostatniej doby -59.5 stopni Celsjusza. To największy, tak wczesny spadek temperatury w historii pomiarów w regionie.

Arktyczne, bardzo wychłodzone powietrze od kilkudziesięciu godzin gwałtownie spływa na południe. Całodobowy mróz panować zaczął między innymi w Europie Centralnej. Ujemne temperatury pojawiły się również na Węgrzech, w Rumunii, czy na Bałkanach.

Zobacz: Śnieżyca dotrze w czwartek do Polski. Sprawdź gdzie spadnie najwięcej śniegu

Historyczny mróz na północ od Polski

Pomimo ujemnych temperatur na znacznym obszarze Europy, to na północy spadki temperatury są naprawdę zdumiewające jak na początek grudnia. Spójrzmy na animację przepływu mas powietrza nad Europą.

Zanim jednak przejdziemy do tego co widać w prognozach na kolejne kilkanaście dni. Chciałbym, byście zwrócili uwagę na początkowe sekundy animacji oraz na Republiki Bałtyckie. Widać tu, że do Estonii, Łotwy i na północ Litwy napływa bardzo chłodne, arktyczne powietrze. Powoduje to silne spadki temperatury w wymienionych krajach. I tak, bardzo nie daleko Polski ostatniej doby temperatura na Łotwie spadła do -26 stopni. Jeszcze chłodniej było w Estonii, gdzie temperatura minimalna osiągnęła -27.4. Poniżej potwierdzenie w danych z portalu Ogimet.

Silny mróz na Łotwie i w Estonii

Nie mamy jeszcze danych za ubiegłą dobę dla Polski. Spadki temperatury z pewnością były duże tak jak nocy poprzedniej, kiedy to mróz sięgał na nizinach -13 stopni Celsjusza.

Zimno w kraju. Jak długo potrwa ochłodzenie?

Tak jak wspomniałem w ostatnim zdaniu poprzedniego akapitu, mróz w Polsce również jest już dwucyfrowy. Przed nami jednak dwa dni, podczas których Polska znajdowała będzie się pod wpływem niżu z południa Europy. Skutkowało to będzie śnieżycą, która dziś i jutro przechodziła będzie nad Polską. Jednak w wielu regionach kraju zrobi się wyraźnie cieplej. W czwartek na południu i wschodzie, a w piątek już wielu regionach kraju temperatury mogą być przed kilka godzin dodatnie.

Mróz odpuszcza na dwa dni

Silniejsze spadki temperatury (poniżej -10) czekają nas w nocy z piątku na sobotę. Wtedy to najzimniej będzie w centralnej części kraju. Chłodna będzie również sobota, gdy w wielu regionach Polski (zwłaszcza zachód i centrum) temperatury również będą ujemne przez całą dobę. Trend jest jednak w modelach taki, że siarczysty mróz trochę odpuści w naszym regionie. Oczywiście, temperatury będą ujemne nad Polską przez większą część doby. Jednak, na nizinach (poza krańcami północno wschodnimi) raczej nie spodziewamy się mrozów siarczystych. Co więcej, w okolicach połowy miesiąca modele widzą dość silne ocieplenie. Temperatury w kraju mogą wzrastać nawet w okolice 7-8 stopni. Jednak to odległy termin w pogodzie. Zdążymy jeszcze o tym napisać, gdy wyliczenia modeli będą stabilniejsze i pewniejsze.