Rozpoczęliśmy rok szkolny. Właściwie to w środę podejrzewam większość z nas zapomniała już czym są wakacje stające w porannych korkach na szkolnych parkingach i drogach do nich dojazdowych. Sprawdźmy zatem, czy pogoda na środę przyniesie już zmiany, czy podobnie jak my wpadnie w codzienną monotonię.
Pogoda na środę. Sytuacja synoptyczna
Mam nadzieję, że przesadzam z tą monotonią. W końcu popołudnia przynoszą nam wycieczki na balet w poniedziałek, piłkę nożną we wtorek, a czwartek to znów karate z młodszą pociechą. Urozmaiceń w bród 😉 Ok, koniec tych sarkazmów. Wychodzę z założenia, że nie można narzekać i trzeba zawsze cieszyć się tym, co mamy. A pogodę w środę będziemy mieli fantastyczną.
W środę nasz kraj nadal znajdował będzie się pod wpływem ośrodka wyżowego ze wschodu Europy. Zapewni nam to mnóstwo słońca i pogodnego nieba w wielu regionach kraju. Jednak pogoda nie będzie do końca spokojna, ponieważ tuż za naszymi zachodnimi granicami znajduje się bardzo aktywny front atmosferyczny. Front związany jest z niżem z północy Europy. Na froncie do rozwoju silnych burz dochodziło już we wtorek. Pogoda na środę przyniesie jeszcze silniejsze burze w pasie centralnych i wschodnich Niemiec. O burzach za moment, teraz zobaczmy jeszcze w jakich masach powietrza przyjdzie spędzić nam środę 4 września.
W zasadzie całą robotę odnośnie przepływu mas powietrza załatwia dla nas wyż ze wschodu Europy. Ponieważ powietrze wokół wyżu krąży zgodnie z ruchem wskazówek zegara, w nasz region napływa gorące, zwrotnikowe powietrze z południa, a nawet południowego wschodu. Dlatego też na wschodzie kraju do czynienia będziemy mieli z masami czarnomorskimi. Cegiełkę dorzuca również niż, który uformował się na froncie, który znajduje się nad Niemcami. Niż ten wspomaga napływ gorących mas powietrza do Polski.
Upał w środę nie odpuści
W związku z napływem gorących mas powietrza, nad Polską kolejny dzień panował będzie upał. W zasadzie to możemy mówić już o fali upałów, ponieważ środa będzie kolejnym dniem podczas którego temperatury w Polsce przekroczą 30 stopni Celsjusza.
Powyżej mapa z prognozą temperatury na środę. Widzimy, że bardzo gorąco, upalnie będzie w całym kraju. Jedynie w Tatrach termometry wskazywały będą poniżej 20 stopni Celsjusza. Najwyższe temperatury to 32-33 stopni i takie wartości temperatury wskazywać mogą termometry praktycznie w całej Polsce. Przez większość dnia wiatr będzie praktycznie nieodczuwalny w kraju. Nie będzie więc obniżał temperatury odczuwalnej. Jednak wraz ze zbliżaniem się strefy frontowej, w kraju zacznie mocniej wiać. Zwłaszcza na zachodzie i północy kraju silniejsze porywy wiatru możliwe są w godzinach popołudniowych i wieczornych.
Pogoda na środę, ale wracają burze
Źle się określiłem, że burze wracają. Przecież wyładowania na zachodzie wystąpiły we wtorek. Baaa, w poniedziałek burza doprowadziła do zalania Jeleniej Góry. Jednak do tej pory zjawiska burzowe były marginalne, ograniczały się do jednej, najwyżej kilku komórek na terenie kraju. Pogoda w środę burz powinna przynieść już więcej. Silne nawałnice występowały będą na zachód od Polski. Do kraju prawdopodobnie dotrą burze od naszych zachodnich i południowo zachodnich sąsiadów. Więcej o burzach w środę napisze Wam Arek w porannej, dedykowanej burzom prognozie. Warto dodać, że bardziej dynamiczna pogoda związana z frontem dotyczy wyłącznie zachodnich krańców kraju i miejscami rejonów górskich, gdzie ważną rolę odegra orografia terenu. W centrum i na wschodzie Polski, środą będzie kolejnym dniem z wyżową, pełną słońca aurą. Zmiany w pogodzie nadchodzą z zachodu, jednak 4 września wpływać będą właściwie tylko na zachodnie krańce kraju. Miłej środy !